Nolina - z Palucha dziewczyna. Koniec części 1.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 27, 2021 21:20 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

Puk puk? Nolisiu? Miau!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11137
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 27, 2021 22:50 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

Nul pisze:Puk puk? Nolisiu? Miau!


Tak, wiem zaniedbałam wątek.
Spróbuję coś jutro napisać, ale raczej będzie to wieczorem.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7451
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 28, 2021 12:37 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

A ja tylko tak, czy wszystko dobrze. Nie ma obowiązku pisania! Ja też nie zawsze piszę przecież :)
Miau!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11137
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 28, 2021 12:47 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

Czekamy ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw paź 28, 2021 22:57 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

Żyjemy sobie spokojnie, powoli do przodu.
W niedzielę miałyśmy gości. I znów Nolisia mnie zaskoczyła.
Kiedyś pisałam, że nie lubi być brana na ręce. Cóż, wszystko zależy od tego, kto kota podnosi. Mojemu wnukowi pozwala się nosić, przytula się do niego, jest pierwszym moim kotem, który się go nie boi. Być może żyła w rodzinie z dziećmi, albo dzieci były częstymi gośćmi w jej domu. Widać było, że jest szczęśliwa w tłumie ludzi.
Gdy goście poszli siedziała w sypialni trochę smutna. I zaczęłam się zastanawiać, czy nie brakuje jej… kociego towarzystwa. Może powinnam jednak pomyśleć o drugim kocie…
Absolutnie mnie nie stać na drugiego kota. Zwłaszcza przy tak wysokim kursie franka....
Może pomyślę o tym jutro, jak Scarlet O’Hara ;)
Na razie kilka zdjęć w ostatniej ciepłej aurze.

Obrazek Obrazek Obrazek
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7451
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 28, 2021 23:26 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

Może po prostu powinnaś częściej zapraszać gości? :D
Nolcia jak zawsze śliczna :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 28, 2021 23:32 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

jolabuk5 pisze:Może po prostu powinnaś częściej zapraszać gości? :D
Nolcia jak zawsze śliczna :1luvu:


Jolu, dziękujemy za komplement.
Może rzeczywiście częstsze odwiedziny to jest pomysł na życie :D
Dlatego w tę sobotę też mamy gości :D
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7451
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 28, 2021 23:42 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

I pewnie goście są jednak tańsi od drugiego kota :wink: - chorują na swój koszt, a jakby frank znowu zdrożał, to można na jakiś czas przestać ich karmić :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 28, 2021 23:47 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

jolabuk5 pisze:I pewnie goście są jednak tańsi od drugiego kota :wink: - chorują na swój koszt, a jakby frank znowu zdrożał, to można na jakiś czas przestać ich karmić :twisted:


Masz absolutną rację :D
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7451
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 29, 2021 7:14 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

madrugada pisze:Żyjemy sobie spokojnie, powoli do przodu.
W niedzielę miałyśmy gości. I znów Nolisia mnie zaskoczyła.
Kiedyś pisałam, że nie lubi być brana na ręce. Cóż, wszystko zależy od tego, kto kota podnosi. Mojemu wnukowi pozwala się nosić, przytula się do niego, jest pierwszym moim kotem, który się go nie boi. Być może żyła w rodzinie z dziećmi, albo dzieci były częstymi gośćmi w jej domu. Widać było, że jest szczęśliwa w tłumie ludzi.
Gdy goście poszli siedziała w sypialni trochę smutna. I zaczęłam się zastanawiać, czy nie brakuje jej… kociego towarzystwa. Może powinnam jednak pomyśleć o drugim kocie…
Absolutnie mnie nie stać na drugiego kota. Zwłaszcza przy tak wysokim kursie franka....
Może pomyślę o tym jutro, jak Scarlet O’Hara ;)
Na razie kilka zdjęć w ostatniej ciepłej aurze.

Zawsze mozesz zostac domem tymczasowym jakiejs fundacji... Równiez dozywotnim. Wtedy fundacja pokrywa koszty utrzymania kota, a Ty dajesz swoj czas i opieke. Ja tak mam chłopaków z Jokota. Kiedy mam wiecej kasy to sama im kupuję rózne rzeczy albo płacę za weta, a jak cienko przędę to zamawiam jedzenie, żwirek i wysyłam faktury od weta, żeby mi zwrócili.
Pierwszym moim dozywotnim tymczasem był 15-letni Filemon. Kiedy po 2 latach odszedł na nerki, poprosilam o jakieś 2 koty na tych samych zasadach.

Oczywiście w Twoim przypadku trzeba by dobrać kogoś do Noliny, ale jest to moim zdaniem opcja warta rozważenia.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt paź 29, 2021 7:43 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

Zuza, to jest jakieś rozwiązanie.
Pomyślę o tym.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7451
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 29, 2021 8:29 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

jolabuk5 pisze:I pewnie goście są jednak tańsi od drugiego kota :wink: - chorują na swój koszt, a jakby frank znowu zdrożał, to można na jakiś czas przestać ich karmić :twisted:


tfu, tfu, wypluj tego drożejącego franka :strach: , już i tak jego kurs jest masakrycznie wysoki :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2021 8:36 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:I pewnie goście są jednak tańsi od drugiego kota :wink: - chorują na swój koszt, a jakby frank znowu zdrożał, to można na jakiś czas przestać ich karmić :twisted:


tfu, tfu, wypluj tego drożejącego franka :strach: , już i tak jego kurs jest masakrycznie wysoki :placz:

Mogę tylko potrzymać Wam kciuki, żeby staniał :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A pomysł z dt - rzeczywiście fajny!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 29, 2021 8:37 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:I pewnie goście są jednak tańsi od drugiego kota :wink: - chorują na swój koszt, a jakby frank znowu zdrożał, to można na jakiś czas przestać ich karmić :twisted:


tfu, tfu, wypluj tego drożejącego franka :strach: , już i tak jego kurs jest masakrycznie wysoki :placz:

Mogę tylko potrzymać Wam kciuki, żeby staniał :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A pomysł z dt - rzeczywiście fajny!!!


to trzymaj mocno :ok:

też uważam, jako DT , tylko innych kotów, że ten pomysł jest fajny
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2021 13:39 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Rozważania na temat stołu

Wiecie, po kosztownej walce o zdrowie kilku moich kotów moja sytuacja finansowa nie pozwalała na wziecie kolejnego. Zostałam z ciężko chora staruszka Szarą (miała 2 nowotwory) i nie myslalam o towarzystwie dla niej. A wtedy dowiedziałam sie o Filemonie w depresji po smierci jego opiekunki. No i tak sie zaczęło.

Wcześniej planowałam takie posuniecie na emeryturze, bo wiadomo, że wtedy kasy mniej, ale zycie nieco mi zweryfikowało plany. Naprawde uważam, że szkoda, że tak rzadko ludzie myśla o tego typu rozwiązaniu :) Dlatego tak je bezczelnie popularyzuję.

Szarutek
Obrazek

i Filemon
Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 114 gości