Miau.PL

Felisiu, nie czytaj tego o tym pluciu, proszę...

Nul pisze:Felisiu, nie czytaj tego o tym pluciu, proszę...

Czytaj i ucz się, kociaku

MalgWroclaw pisze:Jakby ktoś pytał, to mi nie przeszkadza gorące powietrze w przytulaniu. I zadbałem, żeby duża miała komfort - oplułem jej pyszczek
Sylwuś
Tak zrobił. Pełne nawilżenie.

Nasz Uliś jak kicha to nawilża nas i okolicę

Dziś w nocy znowu się przytulałem
Sylwuś
W nocy przyszedł kot, którego nie było poprzedniej nocy na podwórkowym posiłku. Ucieszyłam się. Zaspałam i musiałam pojechać do pracy autobusem, czego nienawidzę. Ludzie jeżdżą bez masek, mając wszystkich gdzieś. Patrzę na to wszystko z przerażeniem i nie chcę być w jednym plemieniu z półgłówkami. Facet z maską pod nosem, ale za trzymał się uchwytu ręką w rękawiczce jednorazowej. Kretyn, nic dodać. Wysiadając, powiedziałam do pryszczatej dziewuchy z maską pod brodą: – może kogoś właśnie zabiłaś. Popatrzyła na mnie zdumiona.

W Łodzi jakiś większy reżim sanitarny - jak jechałam tramwajem to wszyscy mieli maski (co prawda pojedyńcze osoby osłaniały tylko usta, nosa nie).

Sylwusiu, jesteś kochanym koteczkiem!

W Łodzi taki sam reżim, jak we Wrocławiu. W komunikacji obowiązuje maska. Widać u nas ludzie głupsi i bardziej podli, bo podłością nazywam takie zachowania.

Oczywiście, przepisy obowiązują te same. Chodziło mi o ich przestrzeganie!

Ciekawe jak by zareagowali bezmaseczkowcy jakby tak nagle zacząć im pokasływać prosto w twarz

Dziś jechałam tramwajem - wsiedli kontrolerzy, nawet nie zwrócili uwagi dwunosym mutantom.

ASK@ wywołała swoją opowieścią... wczoraj w nocy stertę kości sprzątałam na podwórku

Że też ludzie nie mogą rzucać czegoś konkretniejszego

U nas nie musiałabyś sprzątać kości, sprzątnęłyby je mewy.
Tak na marginesie, niedawno widziałam na podwórku leżącą prawie całą flądrę. Domyślam się że to mewia robota (mają teraz młode na dachach, właśnie wstawiłam na wątek ptasi fotkę trzech mewich kurczaków)