Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Dzień średni. W Dolmedzie jestem pięć minut, a już zaliczyłam dwie awantury o maski. Chłopaka dwa razy ustawiłam. Kobietę raz, "pani nie pyta, czemu nie mam" - powiedziała. - Bo mnie to nie interesuje - stwierdziłam.
Robiłam badania okresowe. Medycy w ogóle nie upominają ludzi. "Proszę dowód ", mówią. A powinni: i założyć maskę.
Wariant delta to zakażenie ośmiu osób w kilka sekund. I, Mary, nie wiem tego z tvpis, znający mnie ludzie wiedzą dobrze, że nie oglądam. Słucham lekarzy ekspertów.
MaryLux pisze:Ano właśnie: tłumaczyć, tłumaczyć, tłumaczyć. Wiele osób się zwyczajnie boi, niektórzy wiedzą, czego się boją. I tu jest miejsce na medyczne tłumaczenie faktów. Przypuszczam, że niektórzy pozbyliby się przynajmniej części obaw, gdyby dostali medyczne wytłumaczenie zamiast statystycznej papki lub - co gorsza - obśmiania. A takie reakcje spotkałam u niektórych (na szczęście pewnie nielicznych) lekarzy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa, Silverblue i 103 gości