Sylwuś. Koty nie są grube, koty mogą być co najwiękcej puchate. Albo dobrze zaopatrzone w kociałko. Ja to jezdę chudziutka, Teściowna zawsze tak mówi i mię daje mniamuśności coby mię się boczki nie zapadły. A gupia Duża ino daje miąso i miąso Książniczka Ofelja
Ofelia jest w sam raz i nie ma co narzekać, zwłaszcza po trzech dzisiejszych porcjach smaczków, łakomczucha jedna Duża
Duża obcięła mi pazurki na rączkach i nóżkach Sylwuś Musiałam. Ale łapek nie cięłam. Wczoraj sporo chodziłam (codziennie sporo chodzę) i spiekłam plecy tak, że ledwo żyłam. Miałam dość mocno wyciętą bluzkę. Na szczęście jest hydrożel aloesowy.