Omne trikotum perfectum. Trzy lata z Bezią :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 22, 2021 12:00 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Nul pisze:Fakt... Kilka razy już przecież narzekałam, że nie mam trzeciej ręki!
No to nie ma siły, muszę się sklonować...

Pogoda dzisiaj... wrrr... barowa. tylko do baru się iść nie da... :mrgreen:


a ja dzisiaj idąc do weta widziałam na jednej knajpie informację o spotkaniach z bioenergoterapeutą po wcześniejszym telefonicznym umówieniu :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72827
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 22, 2021 12:51 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

mir.ka pisze:
Nul pisze:Fakt... Kilka razy już przecież narzekałam, że nie mam trzeciej ręki!
No to nie ma siły, muszę się sklonować...

Pogoda dzisiaj... wrrr... barowa. tylko do baru się iść nie da... :mrgreen:


a ja dzisiaj idąc do weta widziałam na jednej knajpie informację o spotkaniach z bioenergoterapeutą po wcześniejszym telefonicznym umówieniu :wink:

O, no tak, przecież potrafimy być kreatywni :)

Odczekam jednak trochę w domu :) I zrobię sobie bar domowy :) Jakieś zapasy są... :piwa: Jakkolwiek nie takie do kufli :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11251
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 22, 2021 16:45 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Na kufelek zapraszam do mnie :wink: Gdzieś mam zachomikowanego żywca. I bezalkoholowe karmi. I kilka nalewek produkcji mojej kuzynki. I chyyyyba wino domowej roboty niewiemczyjej (zapewne słodkie, a ja słodkiego nie lubię). Ale to wino muszę sprawdzić, bo może już je komuś dałam.

PS. u nas pogoda nie barowa, tylko wietrzna, i dmucha trochę mocniej niż zwykle, ale jeszcze w granicach koszalińskiej normy. Ale na balkon kotów nie puszczę bo jeszcze je zwieje. Koty nie są tym zachwycone.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33246
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw kwi 22, 2021 17:13 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Mmm... całkiem niezła propozycja :)
Tu się rozpogodziło i nawet kotowate mnie wywlokły na spacer, słonecznie się zrobiło.

A potem poszłam do sklepu po lody, polałam je nalewką i tak wyglądała namiastka baru :) z elementami cocktail-baru :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw kwi 22, 2021 19:29 przez Nul, łącznie edytowano 1 raz
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11251
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 22, 2021 17:35 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

MB&Ofelia pisze:Na kufelek zapraszam do mnie :wink: Gdzieś mam zachomikowanego żywca. I bezalkoholowe karmi. I kilka nalewek produkcji mojej kuzynki. I chyyyyba wino domowej roboty niewiemczyjej (zapewne słodkie, a ja słodkiego nie lubię). Ale to wino muszę sprawdzić, bo może już je komuś dałam.

PS. u nas pogoda nie barowa, tylko wietrzna, i dmucha trochę mocniej niż zwykle, ale jeszcze w granicach koszalińskiej normy. Ale na balkon kotów nie puszczę bo jeszcze je zwieje. Koty nie są tym zachwycone.

Marlena wymienie ze 100 win wytrawnych i półwytrawnych na kilka słodkich :P :lol: 8) nie wiem co się uparli, noszą mi te niesłodkie wina, jak ja tylko słodkie piję :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw kwi 22, 2021 17:37 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Nul pisze:Z cyklu „Z życia Bajki wzięte” (tym razem Bajki, niekiedy Feliksa)

Idę sobie przez przedpokój
Nagle wrzask krew w żyłach mrozi
A to Bajka przydepnięta
Skargę śle do kociej bozi

Przydepnęli mi ogonek
Albo łapkę, nie wiem sama
Niech mnie teraz ktoś utuli
Gdzie jest moja kocia mama?

Oj, Bajtusiu, mamy nie ma
Tylko Duża Ci została
Chodź, popatrzę, ogon cały
Łapka również zdrowa cała

Wiesz, kochanie, Duzi czasem
Gapy takie z wzrokiem w górze
I nie widzą w dole kota
Takie gapy są te Duże!

Inna sprawa, żeś Ty mogła
Nie pchać się pod Dużej nogi
Chodź, przytulę i utulę
Spokój Cię ogarnie błogi... :201461

<3 <3 <3 <3 <3 :201465 :201465 :201465
piękny

może jakiś tomik z wierszykami ? :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw kwi 22, 2021 17:55 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Moli25 pisze:
MB&Ofelia pisze:Na kufelek zapraszam do mnie :wink: Gdzieś mam zachomikowanego żywca. I bezalkoholowe karmi. I kilka nalewek produkcji mojej kuzynki. I chyyyyba wino domowej roboty niewiemczyjej (zapewne słodkie, a ja słodkiego nie lubię). Ale to wino muszę sprawdzić, bo może już je komuś dałam.

PS. u nas pogoda nie barowa, tylko wietrzna, i dmucha trochę mocniej niż zwykle, ale jeszcze w granicach koszalińskiej normy. Ale na balkon kotów nie puszczę bo jeszcze je zwieje. Koty nie są tym zachwycone.

Marlena wymienie ze 100 win wytrawnych i półwytrawnych na kilka słodkich :P :lol: 8) nie wiem co się uparli, noszą mi te niesłodkie wina, jak ja tylko słodkie piję :mrgreen:

Spoko, przyjadę niedługo do Wrocka to cię odwiedzę i trochę podpiję :twisted: Czerwone wytrawne zamawiam!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33246
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw kwi 22, 2021 19:07 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

O nie, i tu mowa o lodach? I to jeszcze z %. Ja tez chce loda!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4250
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Czw kwi 22, 2021 19:14 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Lody... Owszem, zjadłabym. Ale te z najlepszej koszalińskiej lodziarni. A lodziarnia jeszcze nieczynna. Pewnie ją otworzą jak będzie można zdjąć maseczki na ulicy. Inaczej ciężko by było lody skonsumowac.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33246
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw kwi 22, 2021 19:29 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Moli25 pisze:
MB&Ofelia pisze:Na kufelek zapraszam do mnie :wink: Gdzieś mam zachomikowanego żywca. I bezalkoholowe karmi. I kilka nalewek produkcji mojej kuzynki. I chyyyyba wino domowej roboty niewiemczyjej (zapewne słodkie, a ja słodkiego nie lubię). Ale to wino muszę sprawdzić, bo może już je komuś dałam.

PS. u nas pogoda nie barowa, tylko wietrzna, i dmucha trochę mocniej niż zwykle, ale jeszcze w granicach koszalińskiej normy. Ale na balkon kotów nie puszczę bo jeszcze je zwieje. Koty nie są tym zachwycone.

Marlena wymienię ze 100 win wytrawnych i półwytrawnych na kilka słodkich :P :lol: 8) nie wiem co się uparli, noszą mi te niesłodkie wina, jak ja tylko słodkie piję :mrgreen:

Też się mogę powymieniać chętnie :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11251
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 22, 2021 19:30 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Moli25 pisze:
Nul pisze:Z cyklu „Z życia Bajki wzięte” (tym razem Bajki, niekiedy Feliksa)

Idę sobie przez przedpokój
Nagle wrzask krew w żyłach mrozi
A to Bajka przydepnięta
Skargę śle do kociej bozi

Przydepnęli mi ogonek
Albo łapkę, nie wiem sama
Niech mnie teraz ktoś utuli
Gdzie jest moja kocia mama?

Oj, Bajtusiu, mamy nie ma
Tylko Duża Ci została
Chodź, popatrzę, ogon cały
Łapka również zdrowa cała

Wiesz, kochanie, Duzi czasem
Gapy takie z wzrokiem w górze
I nie widzą w dole kota
Takie gapy są te Duże!

Inna sprawa, żeś Ty mogła
Nie pchać się pod Dużej nogi
Chodź, przytulę i utulę
Spokój Cię ogarnie błogi... :201461

<3 <3 <3 <3 <3 :201465 :201465 :201465
piękny

może jakiś tomik z wierszykami ? :mrgreen:

Hihi, tomik - najpierw agenta poszukam :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11251
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 22, 2021 19:32 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

pibon pisze:O nie, i tu mowa o lodach? I to jeszcze z %. Ja tez chce loda!

No właśnie - jakoś lody zagościły na wątkach :)

MB&Ofelia pisze:Lody... Owszem, zjadłabym. Ale te z najlepszej koszalińskiej lodziarni. A lodziarnia jeszcze nieczynna. Pewnie ją otworzą jak będzie można zdjąć maseczki na ulicy. Inaczej ciężko by było lody skonsumowac.

No tak, chyba lodów lodziarnie na ulicach teraz nie sprzedają. Chyba że do termosu, ale pewnie mało chętnych by mieli :(
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11251
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 22, 2021 19:35 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Nul pisze:
Moli25 pisze:
MB&Ofelia pisze:Na kufelek zapraszam do mnie :wink: Gdzieś mam zachomikowanego żywca. I bezalkoholowe karmi. I kilka nalewek produkcji mojej kuzynki. I chyyyyba wino domowej roboty niewiemczyjej (zapewne słodkie, a ja słodkiego nie lubię). Ale to wino muszę sprawdzić, bo może już je komuś dałam.

PS. u nas pogoda nie barowa, tylko wietrzna, i dmucha trochę mocniej niż zwykle, ale jeszcze w granicach koszalińskiej normy. Ale na balkon kotów nie puszczę bo jeszcze je zwieje. Koty nie są tym zachwycone.

Marlena wymienię ze 100 win wytrawnych i półwytrawnych na kilka słodkich :P :lol: 8) nie wiem co się uparli, noszą mi te niesłodkie wina, jak ja tylko słodkie piję :mrgreen:

Też się mogę powymieniać chętnie :)

Hmmm... W twoich okolicach też pewnie w tym roku będę, ale raczej jesienią. Chyba że znów mi się zmienią plany urlopowe.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33246
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw kwi 22, 2021 19:39 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

MB&Ofelia pisze:
Nul pisze:
Moli25 pisze:
MB&Ofelia pisze:Na kufelek zapraszam do mnie :wink: Gdzieś mam zachomikowanego żywca. I bezalkoholowe karmi. I kilka nalewek produkcji mojej kuzynki. I chyyyyba wino domowej roboty niewiemczyjej (zapewne słodkie, a ja słodkiego nie lubię). Ale to wino muszę sprawdzić, bo może już je komuś dałam.

PS. u nas pogoda nie barowa, tylko wietrzna, i dmucha trochę mocniej niż zwykle, ale jeszcze w granicach koszalińskiej normy. Ale na balkon kotów nie puszczę bo jeszcze je zwieje. Koty nie są tym zachwycone.

Marlena wymienię ze 100 win wytrawnych i półwytrawnych na kilka słodkich :P :lol: 8) nie wiem co się uparli, noszą mi te niesłodkie wina, jak ja tylko słodkie piję :mrgreen:

Też się mogę powymieniać chętnie :)

Hmmm... W twoich okolicach też pewnie w tym roku będę, ale raczej jesienią. Chyba że znów mi się zmienią plany urlopowe.

A ja chyba odwrotnie - że chyba z Moli się mogę wymieniać, bo wolę wytrawne niż słodkie :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11251
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 22, 2021 19:46 Re: Omne trikotum perfectum czyli Podróż w czasie :)

Nul pisze:
MB&Ofelia pisze:
Nul pisze:
Moli25 pisze:
MB&Ofelia pisze:Na kufelek zapraszam do mnie :wink: Gdzieś mam zachomikowanego żywca. I bezalkoholowe karmi. I kilka nalewek produkcji mojej kuzynki. I chyyyyba wino domowej roboty niewiemczyjej (zapewne słodkie, a ja słodkiego nie lubię). Ale to wino muszę sprawdzić, bo może już je komuś dałam.

PS. u nas pogoda nie barowa, tylko wietrzna, i dmucha trochę mocniej niż zwykle, ale jeszcze w granicach koszalińskiej normy. Ale na balkon kotów nie puszczę bo jeszcze je zwieje. Koty nie są tym zachwycone.

Marlena wymienię ze 100 win wytrawnych i półwytrawnych na kilka słodkich :P :lol: 8) nie wiem co się uparli, noszą mi te niesłodkie wina, jak ja tylko słodkie piję :mrgreen:

Też się mogę powymieniać chętnie :)

Hmmm... W twoich okolicach też pewnie w tym roku będę, ale raczej jesienią. Chyba że znów mi się zmienią plany urlopowe.

A ja chyba odwrotnie - że chyba z Moli się mogę wymieniać, bo wolę wytrawne niż słodkie :)

Ja lubię tylko wina musujące, Prosecco i Campari z sokiem grejfrutowym.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25562
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 333 gości