Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mimbla64 pisze:
Feliks na dworze niesamowicie wyluzowany, jakby się niczego nie bał.
Wychodziłam ze swoją pierwszą kotka przez wiele lat, ale ona się skradała i przemykała jak tajemniczy Don Pedro.
Nul pisze:Na 14-tą zapowiadają dla Krakowa burzę na 89%. Jest 13.56 i słońce właśnie wychodzi zza chmur… Wiem, Kraków rozległy…
mimbla64 pisze:Gratulacje, powinno być lepiej po burzy.
U mnie zagrzmiało ze dwa razy i pokropiło.
Koniec.
MB&Ofelia pisze:W Koszałkowie burza była w nocy. Teraz rozkoszujemy się chłodkiem - równo 20 stopni. Wracałam z pracy z gęsią skórką na łapkach
Nul pisze:W nicy się zrobił bardzo przyjemny przewiew - szkoda, że balkonu brak, kotom okna tylko zostają… Dobre i to
Zbliża się termin Felisiowego „robienia ząbków”… Już mi go żal…
Nul pisze:W nicy się zrobił bardzo przyjemny przewiew - szkoda, że balkonu brak, kotom okna tylko zostają… Dobre i to
Zbliża się termin Felisiowego „robienia ząbków”… Już mi go żal…
Nul pisze:Hej, madrugada Czyli za Nolinę też będziemy trzymać kciuki, żeby wszystko dobrze poszło! W tym sama podróż do weta… Tu przynajmniej Feliś nie powinien mieć oporów, nie ma nic przeciwko tramwajom i autobusom. Nie lubi tylko etapu niesienia transportera w ręce - ja też nie, odkąd waży tyle, ile waży
Ale jeśli będzie upał, pojedziemy taksówką.
S propos, teraz jest przyjemnie chłodnawo W ciągu dnia ma wzrosnąć…
Użytkownicy przeglądający ten dział: Drrr, Silverblue i 126 gości