Miau!
Duża podczytuje (??? Podczytuje własny wątek???), przekazuje życzenia Bezi, śmieje się czytając o planach kolorystycznych i co życie z planami zrobiło, Duża odpowie po kolei, ale nie teraz, bo się pracy mnóstwo na Dużą rzuciło i Duża prycha na widok klawiatury!
Spieszę jeno donieść, iż zdrowie dobre mamy wszyscy, zimno nam nieco tylko, bo wichry jakoweś się nad Krakowem przetaczają gdzieś górą, arktyczne powietrze przynosząc. Okna pozamykane, spacerów mniej…
A, trzecią dawką zaszczepionam. Teraz w pracy nie-zdalnej ludzi dużo mieć będę dokoła, niekoniecznie szczepiony h (czego wszak sprawdzać nie można), więc wczoraj żem się zarejestrowała i zaszczepiła „przypominająco”. Niby od dzisiaj miało być to możliwe, a było wczoraj…
Pobiegnę jeszcze do Waszych wątków, poczytam…