Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
madrugada pisze:Bardzo współczuję.
Hugo [*] już nie cierpi, nie boi się.
Gosiagosia pisze:madrugada pisze:Bardzo współczuję.
Hugo [*] już nie cierpi, nie boi się.
Odszedł spokojny i przytulany.
Anna2016 pisze:Gosiagosia pisze:madrugada pisze:Bardzo współczuję.
Hugo [*] już nie cierpi, nie boi się.
Odszedł spokojny i przytulany.
To bardzo ważne, dobrze, że był spokojny, udało Wam się wydrzeć dla Hugonka od Losu tę ostatnią chwilę
Gosiagosia pisze:madrugada pisze:Bardzo współczuję.
Hugo [*] już nie cierpi, nie boi się.
Odszedł spokojny i przytulany.
Nul pisze:Gosiu… ryczę z Tobą… Tyle osób już to pisało, ale też napiszę, że dobrze, że odszedł tam, gdzie był Jego dom i jego Bliscy…
Nie tego się spodziewałam wchodząc dzisiaj na miau…
Kotku, już nie boli…
Gosiagosia pisze:Tak cicho i pusto się zrobiło
Pusia chodzi z kąta w kąt i szuka Hugonka.
Ta pustka i to nie tylko w sercu ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Majestic-12 [Bot], Wojtek i 127 gości