Emi oraz Hugo i Pusia 8 część bez Migotki [*] Hugo [*]

Doczytałam... Ogromnie Ci współczuję...
Czasem to jedyna słuszna decyzja, jaką można podjąć.
Kitas, Grafit i Kaj pewnie przyjmą go do swojej paczki, choć wszystkie młodsze.

A pustka strasznie boli... Wiem...
Trzymaj się cieplutko. Przytulam.

Gosiagosia pisze:

Piękny wiersz - wspomnienie...

Trochę wspomnień HUGONKA
Tutaj jak do nas przyszedł, najedzony poszedł spać

Chyba się muszę umyć

Gdzie jest kotek

Czy nie jestem cudny jako koci nastolatek
Obrazek

Na razie tyle bo już się rozkleiłam i nie widzę zdjęć. :placz:

Uroczy był jako kociak...

Cudne! Cudne zdjęcia („gdzie jest kotek” jest piękne!), cudne wspomnienia, cudny kotek! Daliście Mu taki dobry dom…

Cudowny, śliczny, taki kochany, jaki piękny pysio z odrobiną bialego na bródce i marchewkowy nosek, buranio do zacałowania

Piekny byl Hugonek, slodki, wdzieczny kocurek. Mial u Ciebie cudowny dom Gosiu! Wspaniale dbalas o Niego.
Tak mi przykro, ze Jego czas nadszedl tak szybko po diagnozie :placz:

Sciskam Cie mocno. Kolejna tak wielka strata w tak krotkim czasie :cry:

Agwena pisze:Doczytałam... Ogromnie Ci współczuję...
Czasem to jedyna słuszna decyzja, jaką można podjąć.
Kitas, Grafit i Kaj pewnie przyjmą go do swojej paczki, choć wszystkie młodsze.
A pustka strasznie boli... Wiem...
Trzymaj się cieplutko. Przytulam.

Dziękuję

jolabuk5 pisze:Uroczy był jako kociak...

I nie tylko jako kociak :1luvu:

Nul pisze:Cudne! Cudne zdjęcia („gdzie jest kotek” jest piękne!), cudne wspomnienia, cudny kotek! Daliście Mu taki dobry dom…

Tylko na tak krótko, 13 lat to za mało :placz:

Anna2016 pisze:Cudowny, śliczny, taki kochany, jaki piękny pysio z odrobiną bialego na bródce i marchewkowy nosek, buranio do zacałowania

Często go całowałam w ten noseczek. Przy pożegnaniu też :placz:

pibon pisze:Piekny byl Hugonek, slodki, wdzieczny kocurek. Mial u Ciebie cudowny dom Gosiu! Wspaniale dbalas o Niego.
Tak mi przykro, ze Jego czas nadszedl tak szybko po diagnozie Sciskam Cie mocno. Kolejna tak wielka strata w tak krotkim czasie

To niesprawiedliwe :placz:

Niestety czasami los bywa okrutny.
Za szybko mnie opuściły.

Te zdjęcie bardzo lubię.

Nie będę Was zanudzać zdjęciami Hugonka.
Będę kończyła mój Wątek na Miau, chociaż zaczął się od adopcji Pusi i powinien się tak skończyć.
Jednak nie będę kusić losu i ten smutny wątek zakończę.

Nie nudzisz.
Pisz śmiało.
A w przesądy nie wierzę.

Hugonek urokliwy był mocno i takim go zapamiętamy. Wiem Gosiu co czujesz, na to nie ma mądrych. Każdy musi sam przeżyć stratę

Emi oraz Hugo i Pusia 8 część bez Migotki [] Hugo []

Kto przegląda forum