Emi oraz Hugo i Pusia 8 część bez Migotki [*] Hugo [*]

Zjadłeś coś Hugonku???
Zuniazatroskana

Anna2016 pisze:Zjadłeś coś Hugonku???
Zuniazatroskana

Nic

Strzykawką podałam mu vital drink Miamora a sam nic nie chce, martwię się bardzo, przypomina mi się sytuacja z Migotką.
Wyniku biopsji jeszcze nie ma.
Jutro zadzwonię i się przypomnę.

Ojej

Hugonku nie rób tak, zjedz cos, przecież musisz coś jeść

może coś typu convalecence tą strzykawką dać? albo żółtko surowe + glukoza (Migusi [*] jak nie jadła to dawałam troszkę glukozy - lepsze niż cukier - do kupienia w aptece, biegłam kiedyś prawie w środku nocy do dyżurnej apteki żeby glukozę w proszku kupić i dać Miguni do pysia...)

Anna2016 pisze:Ojej Hugonku nie rób tak, zjedz cos, przecież musisz coś jeść może coś typu convalecence tą strzykawką dać? albo żółtko surowe + glukoza (Migusi [*] jak nie jadła to dawałam troszkę glukozy - lepsze niż cukier - do kupienia w aptece, biegłam kiedyś prawie w środku nocy do dyżurnej apteki żeby glukozę w proszku kupić i dać Miguni do pysia...)

Glukozę mam ale o smaku pomarańczy. Ale żółtko to chyba może być.

Ja surowe, oddzielone od białka żółtko dawałam wolnożyjącej Łatce jak nic nie chciała jeść, i wolnożyjącemu Pafciowi, a niedawno Zuni jak nie chciała nic zjeść (wcierałam w łapkę , zlizywały, a Pafciowi strzykawką....). Tylko po to, aby dostarczyć organizmowi szybkiej ilości energii i substancji odżywczych. Niektórzy bezdomnym kotom mieszali np chudą śmietanę z żółtkiem - energetyczny "napój"...

Anna2016 pisze:Ja surowe, oddzielone od białka żółtko dawałam wolnożyjącej Łatce jak nic nie chciała jeść, i wolnożyjącemu Pafciowi, a niedawno Zuni jak nie chciała nic zjeść (wcierałam w łapkę , zlizywały, a Pafciowi strzykawką....). Tylko po to, aby dostarczyć organizmowi szybkiej ilości energii i substancji odżywczych. Niektórzy bezdomnym kotom mieszali np chudą śmietanę z żółtkiem - energetyczny "napój"...

Dawałaś strzykawką czy łyżeczką?

Łatce i Zuni wcieralam w futerko albo na łapce albo na boku - tam gdzie kot dosięgnię - i zlizywały, bo normalnie np na łyżeczce to by nie zjadły bo obie tego nie jedzą nawet jak mają apetyt, ale ubrudzonego futerka nie lubią więc się z tego czyściły = zlizywały
Migusia natomiast nic z łapki nie zlizała nawet jak miała całą brudną, natomiast zlizała jak miała pomazane na tzw piersi tzn nad przednimi łapkami , poniżej bródki

w ten sam sposób, jak Łatka nie chciała nic zjeść, dawałam jej lekarstwo np unidox - mieszałam z żółtkiem i wcierałam w futerko (uciekała więc wcierałam gdzie trafiłam, często był to bok kota)

To ja chyba wolę dać strzykawką bo wiem że coś tam wcisnę.

Żółtko, to dobry pomysł! Hugonku, zacznij jeść :201494

jolabuk5 pisze:Żółtko, to dobry pomysł! Hugonku, zacznij jeść

Mam nadzieję że nie będzie po nim biegunki.Mam też śmietankę ale trochę się boję podać.

Zuzia z IBD nie miała biegunki po żóltku, ale wiadomo, każdy kot inaczej reaguje. Śmietanę to może dla Hugonka nie , bo może wzdęcia dostać....? Biegunka jest zła i niejedzenie też

żółtko o tyle nadaje się (w razie czego oczywiście) do wcierania w futerko że jest gęste, klei się i dobrze przyczepia do futra wiec nie spłynie tak od razu z sierści

Jutro mu podam żółteczko, zjadł ze 4 chrupki i troszeczkę smaczka. Jeszcze dam do polizania pastę.

Dzielny Kotunio, jedz Skarbie :ok:

Anna2016 pisze:Dzielny Kotunio, jedz Skarbie

Dałam mu drugiego smaczka paste tym razem z inulina i wylizał.
Jutro rano podam Smille sensitiv weterynaryjna kiedyś ja lubił. Teraz sobie śpi. Dostal Bunonodol i steryd.

Najważniejsze, żeby się dobrze czuł, żeby nic nie bolało!
Hugonku :ok:

Emi oraz Hugo i Pusia 8 część bez Migotki [] Hugo []

Kto przegląda forum