Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2021 14:44 Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

Hej :)
Chciałam przestawić mojego kotka i jego historię. Mieszkamy na wiosce, a mój narzeczony znalazł go w październiku pod sklepem w opłakanym stanie. Na pierwszy zdjęciu widać porównanie jak wyglądał dzień w którym go znaleźliśmy, a jak wygląda po doleczeniu. Następne zdjęcia są ułożone chronologicznie :) Podczas wizyt u weterynarzy, co rusz okazywało się, że ma jakieś dolegliwości. Doleczyliśmy go z: chlamydii, kociego kataru, pcheł, świerzba i tasiemców. Jest najspokojniejszym i najbardziej kochanym kotem jakiego znałam. Kiedy bierze się go na rączki od razu zaczyna mruczeć. W dzień kiedy zamieszkał w naszym domu, schował się pod szafą i mruczał tak, że aż cały mebel dudnił i jego "mruczando" niosło się na całe piętro :) Pytanie do bardziej ogarniętych kociarzy: czy to na pewno zwykły kot europejski? Sama tak myślałam, ale niektórzy znajomi zasugerowali mi, że to jakaś bida porzucona z hodowli.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dziambi

 
Posty: 3
Od: Nie sty 03, 2021 15:49

Post » Nie sty 24, 2021 19:36 Re: Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

Kotek jest raczej europejski, a poza tym, sprawdzaliście, czy ma chipa? tylko wtedy można by zlokalizować ewentualne miejsce pochodzenia. Europejski to też rasa, szczególnie jednokolorowy, a dokładniej - bez rodowodu to kot o cechach rasy.
A czy on dobrze słyszy? Bo białe niebieskookie mają z tym problem.
https://www.koty.pl/gluchota-u-bialych-kotow/
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sty 24, 2021 20:02 Re: Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

mziel52 pisze:Kotek jest raczej europejski, a poza tym, sprawdzaliście, czy ma chipa? tylko wtedy można by zlokalizować ewentualne miejsce pochodzenia. Europejski to też rasa, szczególnie jednokolorowy, a dokładniej - bez rodowodu to kot o cechach rasy.
A czy on dobrze słyszy? Bo białe niebieskookie mają z tym problem.
https://www.koty.pl/gluchota-u-bialych-kotow/


Kiciuś nie ma chipa i tak, jest głuchy. Zauważyliśmy po tym, że zupełnie nie reagował na szczekanie psa i na odkurzacz.

dziambi

 
Posty: 3
Od: Nie sty 03, 2021 15:49

Post » Nie sty 24, 2021 20:42 Re: Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

W każdym razie jest śliczny. I niech się Wam dobrze chowa, głuchota w domu nie przeszkadza, nawet niewidzące ganiają za zabawkami. :ok: :ok:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sty 24, 2021 21:14 Re: Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

Ale nie wypuszczajcie go na dwór, pisałaś, ze mieszkacie na wsi, tam jednak normą jest wypuszczanie kota. Głuchy kociak jest bezbronny wobec różnych niebezpieczeństw, nie usłyszy nadjeżdzającego samochodu,szczekającego psa, zbliżjącego kraczącego kruka itp.

na forum jest inny wątek o takiej bialej znajdce, Korku, tez przygarniety, jako malutki, w kiepskim stanie- wyrósł na strasznego łobuziaka, okazał się właśnie głuchy. Warto poczytać, może jakieś informacje Wam się przydadzą ( plus- to naprawdę bardzo fajna historia szalonego kotka )

BTW- ślicznota :1luvu:
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie sty 24, 2021 22:20 Re: Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

Masz tu ten wątek o głuchej znajdzie
viewtopic.php?f=1&t=186157
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sty 25, 2021 8:18 Re: Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

Oczywiście, kotek nie jest i nie będzie wychodzący :) Mamy jeszcze wychodzącą kotkę trikolorkę, ale na szczęście ogarniamy to na tyle dobrze, że mały nie ucieka :) Po pracy wstawię zdjęcia mojej trikolorki :)

dziambi

 
Posty: 3
Od: Nie sty 03, 2021 15:49

Post » Wto lut 09, 2021 13:19 Re: Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

Ależ przepiękny kotek :1luvu: Reszta rodziny też super. Dobrze, że na Was trafił.
Czekamy na zdjęcia :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 12, 2021 19:46 Re: Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

Przepiękny maluch :1luvu:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto mar 09, 2021 18:16 Re: Znajda spod sklepu- czy to na pewno "dachowiec"?

I jak sie koty ze soba dogaduja?
Pieknie go odratowaliscie, macie ogromne serducha :)
Duzo szczescia razem Wam zycze.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84533
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości