Kocie witanie

Napisane:
Pt sty 15, 2021 20:02
przez Kaczqua
Cześć cześć

Czy Wasze koty też ocierają się przy waszym powrocie do domu o pobliskie Wam meble, ściany, a nie o was?

Ktoś wie co to znaczy po kociemu? Rozpętajmy dyskusję

Re: Kocie witanie

Napisane:
Pt sty 15, 2021 20:35
przez Chikita
Moja się nie ociera. Moja zaczyna się drzeć jak jestem piętro niżej i żali się przez kolejne 30 min po czym idzie się napić. Chciałabym żeby się w ciszy ocierała.
Re: Kocie witanie

Napisane:
Czw sty 21, 2021 11:14
przez Lucyjan
Mam około 10 kotów na podwórku, liczba jest zmienna, bo jedne przychodzą, inne odchodzą. Niektóre tu się urodziły. Wszystkie są oswojone i w miarę możliwości wymiziane. Miziania jednak zawsze mało. Dlatego kiedy rano wychodzę na podwórko lecą wszystkie, prężą grzbiety i usiłują chociaż czubkiem ogona otrzeć się o mnie. Na podwórku spędzam bardzo dużo czasu i ciągle jakieś koty są przy mnie. Ale już spokojnie, nie tak jak rano. Jeszcze jednego wnuczka tak witają, a innych członków rodziny nie. Koty domowe natomiast zupełnie mnie ignorują.
Re: Kocie witanie

Napisane:
Pt sty 22, 2021 15:16
przez zuza
Mój Klusek tak ma. Nie ociera sie o mnie tylko o ściane, futrynę, meble. Ale gapi się i mruczy do mnie wtedy

A jak ide to placze sie pod nogami
