Miau.PL

Kochani, gdyby ktoś chciał poczytać... Co się u mnie działo w tym roku . Ale i nabyłam niezłego doświadczenia... Z konieczności. Może ktoś skorzysta.
Zebrałam wszystkie moje dotychczasowe doświadczenia, by się nimi z Wami podzielić. Słowo-groza dla każdego, kto kiedykolwiek miał do czynienia z tą chorobą. Najgorszy koszmar fundacji, domów tymczasowych i osób „siedzących w kotach”, a zwłaszcza w kociętach. Niestety, mając do czynienia z kociętami prędzej czy później możemy się z nią zetknąć. W tym roku udało się wyprowadzić z tej choroby 15 na 15 kociaków. To aż niemożliwe! NIektóre miały 2,5 tygodnia, gdy zachorowały. Chcę Wam służyć moją wiedzą, bo dzięki temu może kolejne koty również zostaną uratowane. Dzielcie się tym postem z każdym, komu uważacie, że mógłby się on przydać. Post dostępny za darmo na Patronite:
https://patronite.pl/post/27656/panleuk ... i-co-teraz

Dobrze byłoby ten link umiescic a ABC, tylko nie pamietam, kto sie nim opiekuje? MOze do rafala napisac? albo moze w ABC jest info? Kiedys Anja je redagowala, ale teraz nie wiem... Bo szkoda, zeby taka wiedza była trudna do odnalezienia. Osobny wątek w dziale koty tez chyba jest dobrym pomyslem, ze słowami waznymi do wyszukiwania.

zuza pisze:Dobrze byłoby ten link umiescic a ABC, tylko nie pamietam, kto sie nim opiekuje? MOze do rafala napisac? albo moze w ABC jest info? Kiedys Anja je redagowala, ale teraz nie wiem... Bo szkoda, zeby taka wiedza była trudna do odnalezienia. Osobny wątek w dziale koty tez chyba jest dobrym pomyslem, ze słowami waznymi do wyszukiwania.

No tak, tylko nie chciałam jakby robic konkurencji Jopop. Ale prawda jest taka, że wiedza Jopop, choć równie bezcenna, to kilka rzeczy jednak jest już inaczej. Mamy lepszą surowicę dostępną. Niektóre leki, o których pisze Jopop, nie są już dostępne.... Za to mamy kilka innych bardzo dobrych, działających leków..Poza tym jednak Jopop nie pisze o takich zupełnych maluszeczkach. A przy nich jest jednak ciut inne postępowanie. Jak to zrobić...

Bastet, jest przecież Twój wątek o opiece nad osieroconymi kociętami - może tam?

Bastet pisze:

zuza pisze:Dobrze byłoby ten link umiescic a ABC, tylko nie pamietam, kto sie nim opiekuje? MOze do rafala napisac? albo moze w ABC jest info? Kiedys Anja je redagowala, ale teraz nie wiem... Bo szkoda, zeby taka wiedza była trudna do odnalezienia. Osobny wątek w dziale koty tez chyba jest dobrym pomyslem, ze słowami waznymi do wyszukiwania.

No tak, tylko nie chciałam jakby robic konkurencji Jopop. Ale prawda jest taka, że wiedza Jopop, choć równie bezcenna, to kilka rzeczy jednak jest już inaczej. Mamy lepszą surowicę dostępną. Niektóre leki, o których pisze Jopop, nie są już dostępne.... Za to mamy kilka innych bardzo dobrych, działających leków..Poza tym jednak Jopop nie pisze o takich zupełnych maluszeczkach. A przy nich jest jednak ciut inne postępowanie. Jak to zrobić...

Moze napisz do niej i spytac czy mozesz dolozyc swoj tekst do jej watku?

Ja bym dodała w tytule wątku: opieka nad maleńkim kociakiem -karmienie, kupka, panleukopenia
(maleńkim, no krótsze niż "osieroconym").
I wkleiła w rezerwowany post cały tekst albo link.

Edit: - sprawdziłam, taki tytuł się mieści (bez przecinków)

jolabuk5 pisze:Ja bym dodała w tytule wątku: opieka nad maleńkim kociakiem -karmienie, kupka, panleukopenia
(maleńkim, no krótsze niż "osieroconym").
I wkleiła w rezerwowany post cały tekst albo link.

W sumie dobry pomysł, bo tak nie bardzo bym się chciała wcinać Jopop... Ale z drugiej strony jak wpisze się pp w tytuł, to powinien wyskoczyć osobie, która szuka tego tematu w wyszukiwarce... prawda?

A jeszcze z trzeciej strony... Niektóre rzeczy są uniwersalne, i nie dotyczą tylko maleńkiego kociaka...
Zwłaszcza co do tej surowicy jest to ważne. Albo te rosyjskie, bardzo dobre leki...

Kasiu, jedno drugiego nie wyklucza. Daj w swoim wątku, tak jak proponuję, a co do kociego ABC, to możesz napisać do jopop i zaproponować dodanie twojego wątku o opiece nad kociakiem zaraz po informacjach od niej. Bo rzeczywiście jej wątek jest z 2012 (ostatnia aktualizacja) i z 2015 r (druga część), następne są jeszcze starsze, a ty masz najnowsze informacje.

jolabuk5 pisze:Kasiu, jedno drugiego nie wyklucza. Daj w swoim wątku, tak jak proponuję, a co do kociego ABC, to możesz napisać do jopop i zaproponować dodanie twojego wątku o opiece nad kociakiem zaraz po informacjach od niej. Bo rzeczywiście jej wątek jest z 2012 (ostatnia aktualizacja) i z 2015 r (druga część), następne są jeszcze starsze, a ty masz najnowsze informacje.

Dobry pomysł

Możesz też dodać w opisie w ABC, że wprawdzie twoje informacje dotyczą kociąt, bo one najczęściej chorują, ale dorosłe koty leczy się podobnie.

Wielką rzecz zrobiłaś. Powinno się to pojawić w wielu miejscach. Myślę, że z Twojej wiedzy skorzystałby i niejeden weterynarz.
Może wydrukować to w formie ulotki a na dole podać nr konta bankowego i napisać, że jeśli ktoś chce wesprzeć przystań to zawsze może?

Zupełnie nie mam czasu ostatnio w przeklejeniu tego tekstu o pp gdzieś. Potem, potem... Pomagam ogarnąć dramat z pp, jaki dzieje się w Witkowie. Tam nie mają nic. Ani surowicy (nie mieli, bo już mają!, ani leków wzmacniających, no... masakra. WIedzę też już teraz nabywają w ekspresowym tempie... z konieczności. Ale nie o tym chciałam.

Niedawno dostałam zaproszenie w odwiedziny do naszego Orfika - po roku od jego adopcji. Wczoraj właśnie byłam u niego i jego Pańciostwa w gościach. No, teraz to już Orf pełną gębą, a nie żaden tam Orficzek. Pięęęknie chłopak wyrósł! Pięknie! Wspaniale zadbany, futro aż błyszczy! Bardzo jest kochany w swoim domku, a i on nie pozostaje dłużny swojej Mame i swojemu Tate pod względem okazywania im miłości. Na mnie ledwie spojrzał , chyba, że miałam w ręce smaczek (ogólnie do obcych ma rezerwę i odkąd pamiętam, taki właśnie był do "intruzów" . Miał prawo mnie zapomnieć). Ale cóż. Taka kolej losu i jestem szczęśliwa, że jest mu dobrze w jego kocim żyćku

Nadal jest przepiękny!