» Śro maja 18, 2022 8:58
Re: Re: DT u Bastet ♥ Fufinka ♥
Jestem. Przepraszam. W zasadzie przez wczorajszy dzień wszystko było bez zmian. Wydaje się, że jest dziś odrobinkę lepiej. Wetce tam udało się ściągnąć kolejne mililitry ściętego serka z żołądka. Tyle, ile mogła. Więcej już nie da rady.
Masowala maleńką pół nocy. Rozmasowała bardzo starannie jelitka, i to zarówno cienkie jak i grube (ona naprawdę zna się na maluchach jak nikt chyba). Małej się te masaże podobają. Nie boli jej nic. Brzusio teraz też nie jest napięte ani bolesne. Rozluźniła się. Zaczęła lepiej siusiać. Nawet chciała już coś pić smoczkiem ale dostała na razie wodę. (wszystkie płyny idą podskórnie). Rozważamy rozwodnione mleczko powoli.
Wydaje się że w jelitkach już nie ma zaparcia. Natomiast jest jakaś treść, która jeszcze nie wyszła. Masaże pomagają ją przesuwać. Kciuki dalej please.....
Tosia, Basti, Rudi
Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.