Edek POŻEGNANIEKot urodzony 15 lipca 2020 roku. Zmarł 11 grudnia 2020 roku.
Walczę z bólem po stracie ukochanego skarbu. Edek był niepełnosprawny, lejkowata klatka piersiowa, wykrzywiony kręgosłup, serduszko pod skórą wyczuwalne palcami, problemy z połykaniem i oddychaniem. Prawdopodobnie guz mózgu.
Przyjaciel pełen chęci do życia, mimo bólu i cierpienia codziennie rano przez większość swojego życia budził mnie po jedzenie. Jadł jedynie wędlinę cieniutko krojoną w kosteczki. Patrzył oczami pełnymi miłości. W ostatnim miesiącu próbowałem ratować go z weterynarz z Żórawiny ale nie udało się mu już pomóc... Skarb mój odszedł wczoraj prawdopodobnie w wyniku zawału serca i odmy płucnej.
W nocy przyszedł we śnie. Zadowolony siedział na mojej klatce jakby szczęśliwy... Kocham Cię Edek... Tęsknię i zapamiętam Cię do końca życia. Żegnaj Edek, przyjacielu.
Dziękuję, że byłeś