Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fatka pisze:Piękne imię.
Ja zawsze biorę moją kocicę na ręce i pytam kogoś:
- Wiesz czyja to jest córka?
- ....
- to córka kocurka!
Wiem, głupie. Ale mnie bawi
Kot-tyna pisze:Lekarka zapytała, jak kocurek ma na imię, a ja na czubku języka miałam "Rydzyk", ale coś mną wstrząsnęło i powiedziałam "Curek" podkreślając pisownię.
Kot-tyna pisze:Fatka pisze:Piękne imię.
Ja zawsze biorę moją kocicę na ręce i pytam kogoś:
- Wiesz czyja to jest córka?
- ....
- to córka kocurka!
Wiem, głupie. Ale mnie bawi
Wcale nie głupie, a zabawne. Curek córek mieć nie będzie, tyle dobrego, co w imieniu. A imię wymyślone w ułamku sekundy. Zanim przyniosłam kota do domu wstąpiłam do weterynarza. Imię było już wymyślone - jako że rudy miał nazywać się Rydz, tak jak w piosence Heleny Majdaniec "Rudy rydz". Nie znacie, bo jak się zorientowałam sama młodzież na forum. A to piosenka z mojej wczesnej młodości.
https://www.youtube.com/watch?v=th1Sgf_nkoY
Lekarka zapytała, jak kocurek ma na imię, a ja na czubku języka miałam "Rydzyk", ale coś mną wstrząsnęło i powiedziałam "Curek" podkreślając pisownię.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości