Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

Dziękuję SabaS z Kropką, Szajbuskiem i Tereską, Czitka z Czitusią, Cosią, Pasiem, Bratu i Mami :1luvu:

Księżniczko Ofelio, cieszę się, że Ci smakuje. Może jeszcze kawałeczek? :201461

Podkradnę kiciom tort rypciowy

Jolu, spelnienia pragnien i zdrowia :1luvu:

Jolu, dla Ciebie:

https://www.youtube.com/watch?v=HwoRy_0uTWc&t=163s

MaryLux, bardzo proszę, częstuj się!
Marzenko, dziękuję :1luvu:

Aniu, wysłuchałam, ładne

A na deser - coś dla mnie

Placido Domingo dyryguje uwerturą do Zemsty nietoperza, gra orkiestra Filharmoników Nowojorskich.

A tu już "zwyczajnie" Placido śpiewa Musica Proibita Martino Gastaldona, a orkiestrę prowadzi Zubin Mehta. Nagranie z noworocznego koncertu 1988.

Sabciu?
Julinku?

Zuniu, u nas wszystko dobrze, tylko Duża robiła dziś zamówienia naszego jedzonka, potem coś tam słuchała w internecie i nie miałam jak pisać.
A jak u Was, jak Łatka? A Ty, masz apetyt? W kuwetce OK?
Przesyłamy mnóstwo głasków od nas wszystkich :201461

Sabcia

Sabciu, pilnuj Dużej w te upały, żeby dużo piła, sama też pij!

Zuniu, Ty też na Dużą uważaj, pilnuj jej

Julisiu, Lucasku… :1luvu:

Kotki dziś senne, śpią, mniej jedzą. Mam nadzieję, że piją :ok:

Ale u mnie w mieszkaniu nie ma upału, 26 st. (na zewnątrz 28). I widok na wielkie drzewo

Zuniu, co u Was, jak Łacia? :1luvu:

Lucasku, Julisiu, :1luvu:

U nas balkon w cieniu.... Komplet tam się wyleguje.

U mnie też balkon po południu zacieniony. Pannice były godzinkę na balkonie pod kontrolą - muszę na nie uważać, bo mewa ma na dachu pisklaki i jak tylko zobaczy kota to zaczyna najpierw gdakać, później się drzeć, a na koniec krąży centymetry od siatki :strach:

MB&Ofelia pisze:U mnie też balkon po południu zacieniony. Pannice były godzinkę na balkonie pod kontrolą - muszę na nie uważać, bo mewa ma na dachu pisklaki i jak tylko zobaczy kota to zaczyna najpierw gdakać, później się drzeć, a na koniec krąży centymetry od siatki

Uff, jak na Ptakach Hitchcocka :strach:

No prawie.
A dzisiaj widziałam ciekawą scenę. Siedzę na balkonie, z lornetką, nagle mewy zaczynają wrzeszczeć. Patrzę w niebo, latają mewy i między nimi coś ciemniejszego. Lornetka do oczu - myszołów!
Widocznie wypatrzył że tu jest szansa na łatwy łup i zaczął krążyć nad blokami, a dorosłe mewy go odganiały.

Miau Ciocie, ja czuję się przeciętnie, boję się trochę dużej że będzie mi wcierać lekarstwo w futerko, poza tym gorąąąco w domu
Łatka zapałała z jedzeniem ,nawet śledzia gotowanego zjadła sporego dwa razy na obiad ale boi się wcierania lekarstwa, dziś rano jej nie był w ogóle, duża szukała i nic. Duża musi spróbować dawać jej hepatoforce w jedzeniu albo dawać jej Hepatiale - które niestey jest słabsze, ale za to kotom smakuje....
Bądźcie zdrowi w te upały
Zunia

Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

Kto przegląda forum