Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 04, 2021 13:55 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Anna2016 pisze:Mam 3 okna od północy a wieje północny wiatr, w kuchni to czuć podmuchy bo od częstego otwierania okno trochę nieszczelnej.
Północny wiatr, na Mierzei, na wiosnę, kojarzy mi sie w kawałeczkami bursztynu wyrzuconego na plaże po takich właśnie północnych wiatrach....., po prostu wiatr napycha fale w głąb lądu a wraz z nimi ten bursztyn, w dzieciństwie pamiętam, jeszcze w marcu, śnieg nawet był jedzliśmy z rodzicami do Stegny na wycieczkę i przy okazji był ten bursztyn.....

Oglądałam program o bursztynie i dawniej wierzono, że bursztyn to skamieniały mocz rysia :ryk:

Pozdrawiam wszystkich cieplutko, chociaż jest zimniutko :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto maja 04, 2021 14:01 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Jedzą, dziękuję Aniu, ale Sabcia została zgromiona za położenie się całym bokiem na talerzyku z pastą miamorka! Rozumiem, że już nie chciała, ale nie musiała się zaraz w tym kłaść. Wytarłam bok Sabci wodą, a księżniczka obrażona poszła się schować do kanapy :twisted:
A jak Twoje urwisy? Grzeczne były?

Bursztym - mocz rysia? :strach: Dziwne skojarzenie :wink:
My też pozdrawiamy serdecznie :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 04, 2021 22:01 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:Jedzą, dziękuję Aniu, ale Sabcia została zgromiona za położenie się całym bokiem na talerzyku z pastą miamorka! Rozumiem, że już nie chciała, ale nie musiała się zaraz w tym kłaść. Wytarłam bok Sabci wodą, a księżniczka obrażona poszła się schować do kanapy :twisted:
A jak Twoje urwisy? Grzeczne były?

Bursztym - mocz rysia? :strach: Dziwne skojarzenie :wink:
My też pozdrawiamy serdecznie :1luvu:

Nic dziwnego, że się obraziła: chciała sama zlizać!

MaryLux

 
Posty: 159738
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 04, 2021 22:12 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Cała rzecz w tym, że ona nie za bardzo zlizuje - może te zmiany w pysiu jej przeszkadzają? Ale np. jak czytałam, że Zunia zlizuje z łapki lekarstwo to próbowałam tego samego z Sabcią i NIC - musiałam jej sama wytrzeć łapkę, bo wszystko wycierała o meble, podłogę itp. :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 04, 2021 22:13 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:Cała rzecz w tym, że ona nie za bardzo zlizuje - może te zmiany w pysiu jej przeszkadzają? Ale np. jak czytałam, że Zunia zlizuje z łapki lekarstwo to próbowałam tego samego z Sabcią i NIC - musiałam jej sama wytrzeć łapkę, bo wszystko wycierała o meble, podłogę itp. :wink:

8O 8O 8O

MaryLux

 
Posty: 159738
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 04, 2021 22:17 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:Cała rzecz w tym, że ona nie za bardzo zlizuje - może te zmiany w pysiu jej przeszkadzają? Ale np. jak czytałam, że Zunia zlizuje z łapki lekarstwo to próbowałam tego samego z Sabcią i NIC - musiałam jej sama wytrzeć łapkę, bo wszystko wycierała o meble, podłogę itp. :wink:


Migusia nie zlizała z łapki nic a nic. Ale jak jej wtarłam pod bródką - tak na piersi to lizała i lizał i lizała :P :P :P
Może życie na podwórku ją nauczyło że łapki są często brudne i mokre ale futerko na piersi powinno zawsze być suche i czyste .....

Anna2016

 
Posty: 10474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto maja 04, 2021 22:25 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

A widzisz, Sabcia też wylizuje "przednie futerko", nawet podczas jedzenia! Może to jest jakiś pomysł? Na razie daję jej tylko zastrzyki, ale nigdy nie wiadomo, kiedy będzie potrzeba zastosowania jakiegoś leku w tabletce.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2021 10:24 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Zuzia drugi dzień źle się czuje, to znaczy ma mocno słaby apetyt i mocno brzydką qpę. Wczoraj dostała tylko Hepatiale które lub ale ono jest słabe - po to, żeby odpoczęła od stresu wcierania lepszego lekarstwa w futerko, ale to nie pomogło, dziś rano wtarłam jej Hepatoforce, ciuteniek lepiej je, ale tylko ciuteniek. Martwię się :(

Anna2016

 
Posty: 10474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro maja 05, 2021 11:10 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Zuniu, tak bym chciała, żeby wreszcie było dobrze... Może znowu potrzebny jest steryd, żeby trochę wyciszyć wszystkie reakcje?
Potrzymam kciuki-łapki za Twoje lepsze samopoczucie, apetyt i kupkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2021 12:21 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Kochana Sabciu, wiesz, po tym sterydzie, który miałam rok temu ja się bardzo źle poczułam, dostałam po nim biegunkę na dwie strony :( :( :( widocznie nie posłużył mojej wątrobie :( :(
Na razie duża zagrzała mi lekko saszetkę i/d i drobniutko rozdrobniła łyżeczką kawałki w sosiku, wlazła na krzesło i podała mi to na szafę. Zjadłam wszystko, czyli około objętości łyżeczki od herbaty. I śpię.
Twoja Zazulka :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 10474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro maja 05, 2021 15:30 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Zazulko, Twoja Duza tak bardzo sie Toba opiekuje, wie tak dobrze, co Ci pomaga. Mam nadzieje, ze poczujesz sie lepiej Slicznotko! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Zaszczepilam sie Moderna. Wszystko jest ok. Takze ciesze sie, ze 1 dawke juz mam z glowy.
Tedzio przychodzi tylko wieczorami ale 2 razy, takze zjada porzadna porcje. Chudy. Szkoda, ze na sniadanie juz nie przychodzi. Wyglada, ze miziaka to z niego niestety nie bedzie :( Jak mnie przez szybe widzi, to nie podchodzi do jedzenia poki nie odejde.
Przychodzi tez regularnie oposek, podejrzewamy ze to dziewczynka, bo bardzo duzo je, pewno jest w ciazy. Niestety przedwczoraj przyszla i widac, ze cos jej sie w lapke stalo. Chcialam lapac ale w koncu zdecydowalismy, zeby nie robic jej tego stresu, bo je bardzo dobrze, radzi sobie, chodzi w miare. Nie wiem, jak najlepiej w tym wypadku dzialac. Wazne, ze wie ze u mnie dostanie codzien duzy posilek. Na zdjeciu jest tez Kulka.

Obrazek

edit: pisza w necie, ze oposy jedza chetnie owoce, ziarna, insekty, itp. Zostawiam jej owoce ale najchetniej je kocie miecho.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4250
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Śro maja 05, 2021 21:57 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Jeśli oposek sobie radzi, to może od razu nie interweniować, tylko obserwować. Dla dzikiego zwierza taka łapanka to straszny stres!

Zuniu, pamiętam Twoją reakcję na steryd, ale potem chyba jeszcze raz dostałaś w zastrzyku i było ok? A może mi się wydaje? W każdym razie jeśli jesz, to też trzeba poczekać i obserwować, bo Ty się wizytą u weta stresujesz tak samo jak dziki opos :wink: .
Dobrze, że dbasz o kondycję Dużej, łażenie po krzesłach to też dobra gimnastyka!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Czw maja 06, 2021 10:44 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 06, 2021 12:00 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Miau, jak się czujecie Sabciu? Kitku? Julinkuuuuuuu? Martwię się o Was. O Julinka szczególnie :( :( :(
Dziękuję Ciociu Jolu, nie ja dostałam tylko ten jeden raz steryd. Dziś rano czuję się lepiej, nawet rano prosiłam dużą o jedzenie. I znów dostałam lekarstwo wtarte w futerko :evil: już je zlizałam....
Siedzę i nadaje z szafy - jedno z nielicznych bezpiecznych (? czy aby na pewno?) miejsc w tym domu :twisted:
Zazulka
ps koffam Was

Anna2016

 
Posty: 10474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 298 gości