Anna2016 pisze:Miau, jak się czujecie Sabciu? Kitku? Julinkuuuuuuu? Martwię się o Was. O Julinka szczególnie
Dziękuję Ciociu Jolu, nie ja dostałam tylko ten jeden raz steryd. Dziś rano czuję się lepiej, nawet rano prosiłam dużą o jedzenie. I znów dostałam lekarstwo wtarte w futerko już je zlizałam....
Siedzę i nadaje z szafy - jedno z nielicznych bezpiecznych (? czy aby na pewno?) miejsc w tym domu
Zazulka
ps koffam Was
Zazulko ♥️♥️♥️
Dla Ciebie. Julińciak dzisiaj. Duża chce go pokazywac tylko jako szczęśliwego kotka.
Lucas