InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.95

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 16, 2021 9:26 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

MaryLux pisze:Onyx mnie zlekceważył - wolał trawę na tarasie i wodę z kałuży


biedny, taki głodny i spragniony był :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 16, 2021 11:39 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

Hmmm... Co to doradzić... Możesz mu Maryś następnym razem przynieść bukiet z traw :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33222
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 16, 2021 13:23 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

mir.ka pisze:
MaryLux pisze:Onyx mnie zlekceważył - wolał trawę na tarasie i wodę z kałuży


biedny, taki głodny i spragniony był :(

W domu stały pełne miski z karmą i czystą wodą

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 16, 2021 13:23 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

MB&Ofelia pisze:Hmmm... Co to doradzić... Możesz mu Maryś następnym razem przynieść bukiet z traw :wink:

Nie!!!

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 16, 2021 14:18 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

U mnie Ofelia dzisiaj tylko by ruszała paszczą. Daj daj daj kotek głodny! I tak od samego rana. Barfa zjadła, saszetkę zjadła, smaczki dwóch rodzajów zjadła, i dalej marudzi 8O
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33222
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 16, 2021 17:31 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

Ciesz się, że Księżniczka ma apetyt! Przynajmniej wiadomo, ze zdrowa :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 16, 2021 17:58 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

jolabuk5 pisze:Ciesz się, że Księżniczka ma apetyt! Przynajmniej wiadomo, ze zdrowa :D

Nie nazwałabym tego apetytem tylko obżarstwem! :strach:

A przy okazji dostałam na telefon fotki z catsittingu. Z Ofelią wdzięczącą się na kolanach catsitterki (wypomnę to zdrajczyni, jak się obudzi i będzie marudzić o smaczki :twisted: ). I z Ofelią i... Czarnidełkiem przy miskach! Tak, Czarnidełko dało się im zobaczyć! 8O
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33222
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 16, 2021 19:23 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

To dobrze, że dziewczyny nastawiły się pozytywnie do zastępstwa :D :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 16, 2021 19:39 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

MB&Ofelia pisze:U mnie Ofelia dzisiaj tylko by ruszała paszczą. Daj daj daj kotek głodny! I tak od samego rana. Barfa zjadła, saszetkę zjadła, smaczki dwóch rodzajów zjadła, i dalej marudzi 8O

A gdzie Ty byłaś, jak Cię w domu nie było? Bo we Wrocku to Cię nie widziałam

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 16, 2021 20:04 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

https://www.facebook.com/

dla niefejsbukowych kopiuję tekst

Kilka słów zza tęczowego mostu... Ciężkie do przeczytania, ale piękne...
Mój drogi człowieku!
Widzę, że płaczesz, Nie płacz, proszę. Usiądź wygodnie i przeczytaj ten list gdyż chcę Ci wyjaśnić kilka rzeczy.
Jesteś smutny, ponieważ odszedłem, ale ja cieszę się, że Cię poznałem i musisz o tym wiedzieć. Pomyśl ile psów takich jak ja umiera każdego dnia, nie spotykając na swojej drodze kogoś takiego jak Ty?
Wiem, że zasmuca Cię moja nieobecność, ale musiałem już iść. Chcę Cię prosić, żebyś nie obwiniał się za nic. Słyszałem, że szlochasz, że powinieneś zrobić dla mnie więcej. Nie mów tak, wiele dla mnie zrobiłeś! Bez Ciebie nie poznałbym piękna, które dziś niosę ze sobą w sercu.
Musisz wiedzieć, że my, zwierzęta, żyjemy intensywnie gdyż każdego dnia cieszymy się każdą małą rzeczą i szybko zapominamy o złej przeszłości. Nasze życie zaczyna się, gdy poznajemy miłość, tę samą miłość, którą Ty mi dałeś, mój Aniele bez skrzydeł na dwóch nogach...
Wiedz, że jeśli znajdziesz ciężko ranne zwierzę, który ma mało czasu na tym świecie, zapewnisz mu ogromną przysługę , towarzysząc podczas ostatniego przejścia bo przecież nikt z nas nie lubi być sam... Być może dla Ciebie nie jest tak ważne, aby jeden z was był obok nas, pieszcząc i trzymając naszą łapę, ale dzięki temu my czujemy spokój, jesteśmy szczęśliwi...
Kochany! Nigdy więcej płaczu, proszę. Ja jestem szczęśliwy. Pamiętam imię, które mi dałeś, ciepło Twojego domu, które w tej chwili stało się moim, delikatność Twojego głosu, które przemawiało do mnie, nawet jeśli nie zawsze rozumiałem , co mi mówiłeś. W sercu niosę wszystkie pieszczoty, które otrzymałem.
Wszystko, co robiłeś, było dla mnie bardzo cenne. Dziękuję - cały czas, nie wiedziałem, jak to powiedzieć, ponieważ nie mówilem w waszym języku, ale z pewnością w moich oczach mogłeś zobaczyć moją wdzięczność.
Proszę Cię jeszcze o przysługę.
Nie płacz - Umyj twarz i zacznij się uśmiechać.
Pamiętaj, jak żylismy razem, pamiętaj o psotkach, które zrobiłem, żeby Cię rozweselić. Żyj jak ja, czerp z życia całe dobro, które razem dzielimy. I nie mów, że nie zamierzasz adoptować innego zwierzęcia, ponieważ wiele wycierpiałeś po moim odejściu.
Proszę, nie rób tego! Jest wielu takich jak ja, którzy czekają na kogoś takiego jak Ty. Daj im proszę to, co mi dałeś, oni potrzebują tego, tak jak ja Cię potrzebowałem. Nie skrywaj miłości, którą masz dawać, z obawy przed cierpieniem.
Podążaj za moją radą, pielęgnuj dobro, które dzielisz z nami wszystkimi, uznając, że jesteś dla nas aniołem, pamiętaj że bez ludzi takich jak Ty nasze życie byłoby bardzo trudne. Podążaj za swoim szlachetnym zadaniem.
Teraz zamienimy się rolami ponieważ od dziś do mnie należy bycie Twoim Aniołem . Obiecuję że będę towarzyszyć Ci w podróży na ziemi i pomogę ci pomóc innym.
Dziś wieczorem, kiedy spojrzysz w niebo i zobaczysz mrugającą gwiazdę, chcę, żebyś wiedział, że to ja mrugam; potwierdzam , że jestem tu i dziękuję Ci za miłość, którą mi dałeś. Teraz odejdę lecz nie mów żegnaj , lecz do zobaczenia później...
Pamiętaj że tam u góry istnieje specjalne miejsce dla ludzi takich jak Ty, niebo, do którego zmierzam, tam się spotkamy. Poczekam na ciebie!
~ Twój mokry nosek

Jakbym przeczytała list od Lusi, Kolumba, Inki, Kulki, Psota, Mrumri i Pigułki

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 16, 2021 20:27 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

:201428 :201428 :201428

Anna2016

 
Posty: 10455
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie maja 16, 2021 20:42 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

Anna2016 pisze::201428 :201428 :201428

:201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 17, 2021 13:43 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

MaryLux pisze:https://www.facebook.com/

dla niefejsbukowych kopiuję tekst

Kilka słów zza tęczowego mostu... Ciężkie do przeczytania, ale piękne...
Mój drogi człowieku!
Widzę, że płaczesz, Nie płacz, proszę. Usiądź wygodnie i przeczytaj ten list gdyż chcę Ci wyjaśnić kilka rzeczy.
Jesteś smutny, ponieważ odszedłem, ale ja cieszę się, że Cię poznałem i musisz o tym wiedzieć. Pomyśl ile psów takich jak ja umiera każdego dnia, nie spotykając na swojej drodze kogoś takiego jak Ty?
Wiem, że zasmuca Cię moja nieobecność, ale musiałem już iść. Chcę Cię prosić, żebyś nie obwiniał się za nic. Słyszałem, że szlochasz, że powinieneś zrobić dla mnie więcej. Nie mów tak, wiele dla mnie zrobiłeś! Bez Ciebie nie poznałbym piękna, które dziś niosę ze sobą w sercu.
Musisz wiedzieć, że my, zwierzęta, żyjemy intensywnie gdyż każdego dnia cieszymy się każdą małą rzeczą i szybko zapominamy o złej przeszłości. Nasze życie zaczyna się, gdy poznajemy miłość, tę samą miłość, którą Ty mi dałeś, mój Aniele bez skrzydeł na dwóch nogach...
Wiedz, że jeśli znajdziesz ciężko ranne zwierzę, który ma mało czasu na tym świecie, zapewnisz mu ogromną przysługę , towarzysząc podczas ostatniego przejścia bo przecież nikt z nas nie lubi być sam... Być może dla Ciebie nie jest tak ważne, aby jeden z was był obok nas, pieszcząc i trzymając naszą łapę, ale dzięki temu my czujemy spokój, jesteśmy szczęśliwi...
Kochany! Nigdy więcej płaczu, proszę. Ja jestem szczęśliwy. Pamiętam imię, które mi dałeś, ciepło Twojego domu, które w tej chwili stało się moim, delikatność Twojego głosu, które przemawiało do mnie, nawet jeśli nie zawsze rozumiałem , co mi mówiłeś. W sercu niosę wszystkie pieszczoty, które otrzymałem.
Wszystko, co robiłeś, było dla mnie bardzo cenne. Dziękuję - cały czas, nie wiedziałem, jak to powiedzieć, ponieważ nie mówilem w waszym języku, ale z pewnością w moich oczach mogłeś zobaczyć moją wdzięczność.
Proszę Cię jeszcze o przysługę.
Nie płacz - Umyj twarz i zacznij się uśmiechać.
Pamiętaj, jak żylismy razem, pamiętaj o psotkach, które zrobiłem, żeby Cię rozweselić. Żyj jak ja, czerp z życia całe dobro, które razem dzielimy. I nie mów, że nie zamierzasz adoptować innego zwierzęcia, ponieważ wiele wycierpiałeś po moim odejściu.
Proszę, nie rób tego! Jest wielu takich jak ja, którzy czekają na kogoś takiego jak Ty. Daj im proszę to, co mi dałeś, oni potrzebują tego, tak jak ja Cię potrzebowałem. Nie skrywaj miłości, którą masz dawać, z obawy przed cierpieniem.
Podążaj za moją radą, pielęgnuj dobro, które dzielisz z nami wszystkimi, uznając, że jesteś dla nas aniołem, pamiętaj że bez ludzi takich jak Ty nasze życie byłoby bardzo trudne. Podążaj za swoim szlachetnym zadaniem.
Teraz zamienimy się rolami ponieważ od dziś do mnie należy bycie Twoim Aniołem . Obiecuję że będę towarzyszyć Ci w podróży na ziemi i pomogę ci pomóc innym.
Dziś wieczorem, kiedy spojrzysz w niebo i zobaczysz mrugającą gwiazdę, chcę, żebyś wiedział, że to ja mrugam; potwierdzam , że jestem tu i dziękuję Ci za miłość, którą mi dałeś. Teraz odejdę lecz nie mów żegnaj , lecz do zobaczenia później...
Pamiętaj że tam u góry istnieje specjalne miejsce dla ludzi takich jak Ty, niebo, do którego zmierzam, tam się spotkamy. Poczekam na ciebie!
~ Twój mokry nosek

Jakbym przeczytała list od Lusi, Kolumba, Inki, Kulki, Psota, Mrumri i Pigułki


a ja o swoich pieskach :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 17, 2021 21:45 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

mir.ka pisze:
MaryLux pisze:https://www.facebook.com/

dla niefejsbukowych kopiuję tekst

Kilka słów zza tęczowego mostu... Ciężkie do przeczytania, ale piękne...
Mój drogi człowieku!
Widzę, że płaczesz, Nie płacz, proszę. Usiądź wygodnie i przeczytaj ten list gdyż chcę Ci wyjaśnić kilka rzeczy.
Jesteś smutny, ponieważ odszedłem, ale ja cieszę się, że Cię poznałem i musisz o tym wiedzieć. Pomyśl ile psów takich jak ja umiera każdego dnia, nie spotykając na swojej drodze kogoś takiego jak Ty?
Wiem, że zasmuca Cię moja nieobecność, ale musiałem już iść. Chcę Cię prosić, żebyś nie obwiniał się za nic. Słyszałem, że szlochasz, że powinieneś zrobić dla mnie więcej. Nie mów tak, wiele dla mnie zrobiłeś! Bez Ciebie nie poznałbym piękna, które dziś niosę ze sobą w sercu.
Musisz wiedzieć, że my, zwierzęta, żyjemy intensywnie gdyż każdego dnia cieszymy się każdą małą rzeczą i szybko zapominamy o złej przeszłości. Nasze życie zaczyna się, gdy poznajemy miłość, tę samą miłość, którą Ty mi dałeś, mój Aniele bez skrzydeł na dwóch nogach...
Wiedz, że jeśli znajdziesz ciężko ranne zwierzę, który ma mało czasu na tym świecie, zapewnisz mu ogromną przysługę , towarzysząc podczas ostatniego przejścia bo przecież nikt z nas nie lubi być sam... Być może dla Ciebie nie jest tak ważne, aby jeden z was był obok nas, pieszcząc i trzymając naszą łapę, ale dzięki temu my czujemy spokój, jesteśmy szczęśliwi...
Kochany! Nigdy więcej płaczu, proszę. Ja jestem szczęśliwy. Pamiętam imię, które mi dałeś, ciepło Twojego domu, które w tej chwili stało się moim, delikatność Twojego głosu, które przemawiało do mnie, nawet jeśli nie zawsze rozumiałem , co mi mówiłeś. W sercu niosę wszystkie pieszczoty, które otrzymałem.
Wszystko, co robiłeś, było dla mnie bardzo cenne. Dziękuję - cały czas, nie wiedziałem, jak to powiedzieć, ponieważ nie mówilem w waszym języku, ale z pewnością w moich oczach mogłeś zobaczyć moją wdzięczność.
Proszę Cię jeszcze o przysługę.
Nie płacz - Umyj twarz i zacznij się uśmiechać.
Pamiętaj, jak żylismy razem, pamiętaj o psotkach, które zrobiłem, żeby Cię rozweselić. Żyj jak ja, czerp z życia całe dobro, które razem dzielimy. I nie mów, że nie zamierzasz adoptować innego zwierzęcia, ponieważ wiele wycierpiałeś po moim odejściu.
Proszę, nie rób tego! Jest wielu takich jak ja, którzy czekają na kogoś takiego jak Ty. Daj im proszę to, co mi dałeś, oni potrzebują tego, tak jak ja Cię potrzebowałem. Nie skrywaj miłości, którą masz dawać, z obawy przed cierpieniem.
Podążaj za moją radą, pielęgnuj dobro, które dzielisz z nami wszystkimi, uznając, że jesteś dla nas aniołem, pamiętaj że bez ludzi takich jak Ty nasze życie byłoby bardzo trudne. Podążaj za swoim szlachetnym zadaniem.
Teraz zamienimy się rolami ponieważ od dziś do mnie należy bycie Twoim Aniołem . Obiecuję że będę towarzyszyć Ci w podróży na ziemi i pomogę ci pomóc innym.
Dziś wieczorem, kiedy spojrzysz w niebo i zobaczysz mrugającą gwiazdę, chcę, żebyś wiedział, że to ja mrugam; potwierdzam , że jestem tu i dziękuję Ci za miłość, którą mi dałeś. Teraz odejdę lecz nie mów żegnaj , lecz do zobaczenia później...
Pamiętaj że tam u góry istnieje specjalne miejsce dla ludzi takich jak Ty, niebo, do którego zmierzam, tam się spotkamy. Poczekam na ciebie!
~ Twój mokry nosek

Jakbym przeczytała list od Lusi, Kolumba, Inki, Kulki, Psota, Mrumri i Pigułki


a ja o swoich pieskach :(

:201461 :201461 :placz: :placz: :placz: :placz:

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 18, 2021 5:45 Re: InkaPigulinka (*)59, Mania[*] Kolumb[*], Lusia[*] pyt.s.

MaryLux pisze:
mir.ka pisze:
MaryLux pisze:https://www.facebook.com/

dla niefejsbukowych kopiuję tekst

Kilka słów zza tęczowego mostu... Ciężkie do przeczytania, ale piękne...
Mój drogi człowieku!
Widzę, że płaczesz, Nie płacz, proszę. Usiądź wygodnie i przeczytaj ten list gdyż chcę Ci wyjaśnić kilka rzeczy.
Jesteś smutny, ponieważ odszedłem, ale ja cieszę się, że Cię poznałem i musisz o tym wiedzieć. Pomyśl ile psów takich jak ja umiera każdego dnia, nie spotykając na swojej drodze kogoś takiego jak Ty?
Wiem, że zasmuca Cię moja nieobecność, ale musiałem już iść. Chcę Cię prosić, żebyś nie obwiniał się za nic. Słyszałem, że szlochasz, że powinieneś zrobić dla mnie więcej. Nie mów tak, wiele dla mnie zrobiłeś! Bez Ciebie nie poznałbym piękna, które dziś niosę ze sobą w sercu.
Musisz wiedzieć, że my, zwierzęta, żyjemy intensywnie gdyż każdego dnia cieszymy się każdą małą rzeczą i szybko zapominamy o złej przeszłości. Nasze życie zaczyna się, gdy poznajemy miłość, tę samą miłość, którą Ty mi dałeś, mój Aniele bez skrzydeł na dwóch nogach...
Wiedz, że jeśli znajdziesz ciężko ranne zwierzę, który ma mało czasu na tym świecie, zapewnisz mu ogromną przysługę , towarzysząc podczas ostatniego przejścia bo przecież nikt z nas nie lubi być sam... Być może dla Ciebie nie jest tak ważne, aby jeden z was był obok nas, pieszcząc i trzymając naszą łapę, ale dzięki temu my czujemy spokój, jesteśmy szczęśliwi...
Kochany! Nigdy więcej płaczu, proszę. Ja jestem szczęśliwy. Pamiętam imię, które mi dałeś, ciepło Twojego domu, które w tej chwili stało się moim, delikatność Twojego głosu, które przemawiało do mnie, nawet jeśli nie zawsze rozumiałem , co mi mówiłeś. W sercu niosę wszystkie pieszczoty, które otrzymałem.
Wszystko, co robiłeś, było dla mnie bardzo cenne. Dziękuję - cały czas, nie wiedziałem, jak to powiedzieć, ponieważ nie mówilem w waszym języku, ale z pewnością w moich oczach mogłeś zobaczyć moją wdzięczność.
Proszę Cię jeszcze o przysługę.
Nie płacz - Umyj twarz i zacznij się uśmiechać.
Pamiętaj, jak żylismy razem, pamiętaj o psotkach, które zrobiłem, żeby Cię rozweselić. Żyj jak ja, czerp z życia całe dobro, które razem dzielimy. I nie mów, że nie zamierzasz adoptować innego zwierzęcia, ponieważ wiele wycierpiałeś po moim odejściu.
Proszę, nie rób tego! Jest wielu takich jak ja, którzy czekają na kogoś takiego jak Ty. Daj im proszę to, co mi dałeś, oni potrzebują tego, tak jak ja Cię potrzebowałem. Nie skrywaj miłości, którą masz dawać, z obawy przed cierpieniem.
Podążaj za moją radą, pielęgnuj dobro, które dzielisz z nami wszystkimi, uznając, że jesteś dla nas aniołem, pamiętaj że bez ludzi takich jak Ty nasze życie byłoby bardzo trudne. Podążaj za swoim szlachetnym zadaniem.
Teraz zamienimy się rolami ponieważ od dziś do mnie należy bycie Twoim Aniołem . Obiecuję że będę towarzyszyć Ci w podróży na ziemi i pomogę ci pomóc innym.
Dziś wieczorem, kiedy spojrzysz w niebo i zobaczysz mrugającą gwiazdę, chcę, żebyś wiedział, że to ja mrugam; potwierdzam , że jestem tu i dziękuję Ci za miłość, którą mi dałeś. Teraz odejdę lecz nie mów żegnaj , lecz do zobaczenia później...
Pamiętaj że tam u góry istnieje specjalne miejsce dla ludzi takich jak Ty, niebo, do którego zmierzam, tam się spotkamy. Poczekam na ciebie!
~ Twój mokry nosek

Jakbym przeczytała list od Lusi, Kolumba, Inki, Kulki, Psota, Mrumri i Pigułki


a ja o swoich pieskach :(

:201461 :201461 :placz: :placz: :placz: :placz:

Bardzo piękne...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 134 gości