Pirat,Zbój,Szelma,Śnieżka - szukamy hotelu dla łobuzów :)

[indianeczka]

Za tydzień?

Totalne pudło
Chcesz zgadywać dalej????

[jolabuk5]

Za 3 lata?

[indianeczka]

Za 3 lata?

Za dwa czyli koniec 2024

[jolabuk5]

Za 3 lata?

Za dwa czyli koniec 2024

Ojej, to strasznie długi termin...

[indianeczka]

Za 3 lata?

Za dwa czyli koniec 2024

Ojej, to strasznie długi termin...

Dlatego też do neurochirurga jadę na Podlasie

[jolabuk5]

Za 3 lata?

Za dwa czyli koniec 2024

Ojej, to strasznie długi termin...

Dlatego też do neurochirurga jadę na Podlasie

No tak, właśnie chciałam podpowiedzieć, żebyś poszukała w innym ośrodku.

[indianeczka]

Za 3 lata?

Za dwa czyli koniec 2024

Ojej, to strasznie długi termin...

Dlatego też do neurochirurga jadę na Podlasie

No tak, właśnie chciałam podpowiedzieć, żebyś poszukała w innym ośrodku.

Tylko teraz jest problem bo muszę u niego się zjawić 17 października między 8 -10

[indianeczka]

Miałam nadzieję że jak mnie nie było przez pół roku na miejscu to moja sąsiadka nabierze wreszcie rozumu a tu klops bo nic z tego.
Tym razem zaczęła mi grozić wezwaniem animalsow ( straż miejska ma już jej dosyć) ponieważ psy biegały po ogrodzie.
Wcześniej przeszkadzał jej pirat śpiący na moich schodach, teraz psy biegające po trawie
Może powinnam adoptować papugę ( np. arę) i czekać na straż bo będzie za głośno skrzeczeć w domu

[Gosiagosia]

Miałam nadzieję że jak mnie nie było przez pół roku na miejscu to moja sąsiadka nabierze wreszcie rozumu a tu klops bo nic z tego.
Tym razem zaczęła mi grozić wezwaniem animalsow ( straż miejska ma już jej dosyć) ponieważ psy biegały po ogrodzie.
Wcześniej przeszkadzał jej pirat śpiący na moich schodach, teraz psy biegające po trawie
Może powinnam adoptować papugę ( np. arę) i czekać na straż bo będzie za głośno skrzeczeć w domu

Są ludzie którzy nigdy nie zmądrzeją, jak byli podli tak i są nadal.
Musisz się uzbroić w cierpliwość

[indianeczka]

Miałam nadzieję że jak mnie nie było przez pół roku na miejscu to moja sąsiadka nabierze wreszcie rozumu a tu klops bo nic z tego.
Tym razem zaczęła mi grozić wezwaniem animalsow ( straż miejska ma już jej dosyć) ponieważ psy biegały po ogrodzie.
Wcześniej przeszkadzał jej pirat śpiący na moich schodach, teraz psy biegające po trawie
Może powinnam adoptować papugę ( np. arę) i czekać na straż bo będzie za głośno skrzeczeć w domu

Są ludzie którzy nigdy nie zmądrzeją, jak byli podli tak i są nadal.
Musisz się uzbroić w cierpliwość

Każda cierpliwość ma swoje granice a moja w szczególności.

[jolabuk5]

Niech wzywa animalsów, też się szybko na niej poznają

[indianeczka]

Niech wzywa animalsów, też się szybko na niej poznają

Też tak podejrzewam.

[indianeczka]

Na moim bazarku cisza i pustka. Farby zaczynają mnie wkurzać i dojrzewam do myśli o ich wyrzuceniu do śmietnika.
Podczas sprzątania mieszkania znalazłam trochę wyrzeźbionego bursztynu i muszę na spokojnie znaleźć na niego kupca( to samo tyczy się maszyn i dwóch adapterów) Może z nich uzbieram kasę na leki dla zbója i zbadanie pirata.

[indianeczka]

Widzę że mało kto do nas zagłada ale może to i lepiej bo ja płaczliwych postów nie potrafię pisać.
Zbój czuje się w miarę dobrze. Pirat mnie trochę martwi bo znowu ma epizody lekkiego duszenia się podczas dnia.
Myślałam że z bazarku uzbieram kasę na zwierzaki ale widzę że jak nie potrafisz ładnie pisać to nikt tego nie widzi.

[jolabuk5]

Z bazarkami tak jest. W tym przypadku to nie jest kwestia ładnego pisania i wzruszania ludzi. Farby to specyficzny towar, nie za dużo osób maluje i nie każdy malujący używa akurat takich farb. Ale chyba trochę zestawów poszło? Poza tym w bazarkach trzeba mieć wprawę. Ja wystawiłam trochę koralików i klipsów, nawet sporo ludzi było zainteresowanych, ale dochód z bazarku był niewielki, a roboty mnóstwo. Bazarki trzeba umieć robić.