Pirat,Zbój,Szelma,Śnieżka - szukamy hotelu dla łobuzów :)

jolabuk5 pisze:Oby się udało z zamianą!

Tak u nas też nagle zrobiło się 15 st.!
Piratku, wiosna idzie, nie choruj!

Nie wiem czy się cokolwiek uda

Póki co mam po raz kolejny donieść im zaświadczenie o zarobkach plus udzielić informacji dlaczego nie jestem zameldowana w lokalu socjalnym.
Szczerze mówiąc mam dość.

Sprawy administracyjne zawsze się ciągną (chyba że masz duże pieniądze :evil:

). Złóż te papierki, co Ci szkodzi. jak nie złożysz, będą mieli pretekst, żeby znowu NIC nie zrobić!

jolabuk5 pisze:Sprawy administracyjne zawsze się ciągną (chyba że masz duże pieniądze ). Złóż te papierki, co Ci szkodzi. jak nie złożysz, będą mieli pretekst, żeby znowu NIC nie zrobić!

I tak nic nie zrobią bo składam te papiery od roku.

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Sprawy administracyjne zawsze się ciągną (chyba że masz duże pieniądze ). Złóż te papierki, co Ci szkodzi. jak nie złożysz, będą mieli pretekst, żeby znowu NIC nie zrobić!

I tak nic nie zrobią bo składam te papiery od roku.

Ale jak nie złożysz dokumentów, to będą mieli PRETEKST żeby nic dalej nie robić. A jak złożysz, to już pretekstu nie ma :wink:

jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Sprawy administracyjne zawsze się ciągną (chyba że masz duże pieniądze ). Złóż te papierki, co Ci szkodzi. jak nie złożysz, będą mieli pretekst, żeby znowu NIC nie zrobić!

I tak nic nie zrobią bo składam te papiery od roku.

Ale jak nie złożysz dokumentów, to będą mieli PRETEKST żeby nic dalej nie robić. A jak złożysz, to już pretekstu nie ma

Oni zawsze mają pretekst. Od grudnia rozpatrywali mój wniosek czy go przyjąć ale zamiast przyjąć to znowu mam składać dokumenty . I tak to trwa od roku.

Ja bym jednak nie rezygnowała. jak dasz dokumenty, to możliwe, że nie załatwią. Jak nie dasz - nie załatwią na pewno.

jolabuk5 pisze:Ja bym jednak nie rezygnowała. jak dasz dokumenty, to możliwe, że nie załatwią. Jak nie dasz - nie załatwią na pewno.

Niech pomyślę :
- dam nowe dokumenty- nic nie załatwią
- nie dam nowych dokumentów- nic nie załatwią.
Według mnie na to samo wychodzi czyli czeka mnie kolejna paskudna zima w zimnie i grzybie.

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Ja bym jednak nie rezygnowała. jak dasz dokumenty, to możliwe, że nie załatwią. Jak nie dasz - nie załatwią na pewno.

W obu przypadkach nic nie załatwią

Tylko, jeżeli Ty nie dopełnisz formalności, odmowa będzie Z TWOJEJ WINY.

egwusia pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Ja bym jednak nie rezygnowała. jak dasz dokumenty, to możliwe, że nie załatwią. Jak nie dasz - nie załatwią na pewno.

W obu przypadkach nic nie załatwią

Tylko, jeżeli Ty nie dopełnisz formalności, odmowa będzie Z TWOJEJ WINY.

Zgadza się
Ale powiedz mi jak długo można im donosić nowe zaświadczenia o zarobkach? W ciągu roku aż 5 razy prosiłam kadry o to zaświadczenie . Jestem jedynym pracownikiem który tak często o ten papier prosi. Jeszcze trochę a stracę pracę bo firma będzie miała dość.

Nie prosisz o coś wymagającego wielkiej pracy. Przecież podajesz dla jakich celów - ZAMIANA MIESZKANIA.
Swoją frustracją w tym temacie możesz podzielić się z pracownikami kadr.
Pięć zaświadczeń na rok to Pikuś,

Pan Pikuś. :ok:

Trudno mi uwierzyć, że to Max w jakiejkolwiek firmie.

egwusia pisze:Nie prosisz o coś wymagającego wielkiej pracy. Przecież podajesz dla jakich celów - ZAMIANA MIESZKANIA.
Swoją frustracją w tym temacie możesz podzielić się z pracownikami kadr.
Pięć zaświadczeń na rok to Pikuś, Pan Pikuś.
Trudno mi uwierzyć, że to Max w jakiejkolwiek firmie.

Teraz będzie już 6 raz plus oświadczenie dlaczego nie mam tam meldunku. Piąte zaświadczenie zostało dane 4 grudnia 2022 i mieli miesiąc czasu na udzielenie informacji czy zostałam wpisana na listę oczekujących na zamianę mieszkania. Jak w zeszłym miesiącu byłam dowiadywać się w urzędzie co i jak to usłyszałam że wciąż podejmują decyzję. No i tak podjęli że znowu muszę składać dokumenty.
Moja firma zatrudnia dużo ludzi i kadry nie będą wciąż traciły czas dla jednego pracownika bo urząd nie potrafiły podjąć decyzji.

Pracowałam w kadrach.
Zwalnianie pracownika to dużo pracy. Wydawanie zaświadczeń to chwilka, najczęściej program wypełnia, tylko wydruk i do podpisu.
Zaświadczenie sprzed ponad trzech miesięcy, jest NIC NIE WARTE.
Skoro potrzebne jest zaświadczenie, to znaczy, że coś jest na rzeczy.
Zrób to :ok:

Przy zlozeniu dokumentow warto dopisac adresatow (nawet recznie), na zasadzie:
1.urzad (nazwa wydzialu, urzedu)
2.imie, nazwisko skladajacego, tzw. a/a (ad acta)
Do tego na pismie wyjasniajacym, na wlasnej kopii potwierdzenie przez urzad przyjecia dokumentow i data (raptem jedna pieczatka z imiennym podpisem).

Z urzedami tak jest, ze ma sie do wyboru zawalczenie z uporem o swoje, albo rezygnacja.
Mam wrazenie, ze chocby ze wzgledu na zwierzaki warto sie pomeczyc.

Też tak myślę, chociaż w pełni rozumiem frustrację indianeczki przy składaniu 6 zaświadczenia :evil:

egwusia pisze:Pracowałam w kadrach.
Zwalnianie pracownika to dużo pracy. Wydawanie zaświadczeń to chwilka, najczęściej program wypełnia, tylko wydruk i do podpisu.
Zaświadczenie sprzed ponad trzech miesięcy, jest NIC NIE WARTE.
Skoro potrzebne jest zaświadczenie, to znaczy, że coś jest na rzeczy.
Zrób to

Jakby w ciągu miesiąca podjęli decyzję czy przyjąć mój wniosek to by nie trzeba było kolejnego zaświadczenia o zarobkach.

Pirat,Zbój,Szelma,Śnieżka - szukamy hotelu dla łobuzów :)

Kto przegląda forum