Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Masz jakąś możliwość kontroli?
A może spisz wszystko na kartce i daj współlokatorowi?
Kciuki!
indianeczka pisze:jolabuk5 pisze:Masz jakąś możliwość kontroli?
A może spisz wszystko na kartce i daj współlokatorowi?
Kciuki!
Nie mam możliwości kontroli bo będę daleko od domu
Gosiagosia pisze:indianeczka pisze:jolabuk5 pisze:Masz jakąś możliwość kontroli?
A może spisz wszystko na kartce i daj współlokatorowi?
Kciuki!
Nie mam możliwości kontroli bo będę daleko od domu
Nie masz kogoś bliskiego kto by kontrolował współlokatora?
Może wolontariuszki z jakiejś fundacji w twoim mieście ?
jolabuk5 pisze:Najważniejsze, że Ty jesteś z nimi
indianeczka pisze:Dzisiaj zaczął się 3 dzień od kiedu razem z psiakami przyjechałam do miejscowości Rowy.
Jak się czują szelma i zbój? Szelma wciąż jest zestresowana co bardzo wyraźnie widać bo przestała się uśmiechać i dopominac się o nocne wyglaskanie Podobnie jest z apetytem ( nie chce jeść)
Zbój też ma mniejszy apetyt ale na szczęście je psie ciasteczka( a to już coś)
Dzisiaj się zlamalam i dałam psiakom trochę ludzkiego pasztetu( zjadły)
mir.ka pisze:indianeczka pisze:Dzisiaj zaczął się 3 dzień od kiedu razem z psiakami przyjechałam do miejscowości Rowy.
Jak się czują szelma i zbój? Szelma wciąż jest zestresowana co bardzo wyraźnie widać bo przestała się uśmiechać i dopominac się o nocne wyglaskanie Podobnie jest z apetytem ( nie chce jeść)
Zbój też ma mniejszy apetyt ale na szczęście je psie ciasteczka( a to już coś)
Dzisiaj się zlamalam i dałam psiakom trochę ludzkiego pasztetu( zjadły)
jak jeszcze mielismy pieski i wyjeżdzalismy z nimi to też nie chciały przez kilka dni jeść w nowym miejscu
indianeczka pisze:mir.ka pisze:indianeczka pisze:Dzisiaj zaczął się 3 dzień od kiedu razem z psiakami przyjechałam do miejscowości Rowy.
Jak się czują szelma i zbój? Szelma wciąż jest zestresowana co bardzo wyraźnie widać bo przestała się uśmiechać i dopominac się o nocne wyglaskanie Podobnie jest z apetytem ( nie chce jeść)
Zbój też ma mniejszy apetyt ale na szczęście je psie ciasteczka( a to już coś)
Dzisiaj się zlamalam i dałam psiakom trochę ludzkiego pasztetu( zjadły)
jak jeszcze mielismy pieski i wyjeżdzalismy z nimi to też nie chciały przez kilka dni jeść w nowym miejscu
Czyli nie powinnam się martwić???
Zbój właśnie je czysciciela ząbków ale szelma tylko siedzi i patrzy.
mir.ka pisze:indianeczka pisze:mir.ka pisze:indianeczka pisze:Dzisiaj zaczął się 3 dzień od kiedu razem z psiakami przyjechałam do miejscowości Rowy.
Jak się czują szelma i zbój? Szelma wciąż jest zestresowana co bardzo wyraźnie widać bo przestała się uśmiechać i dopominac się o nocne wyglaskanie Podobnie jest z apetytem ( nie chce jeść)
Zbój też ma mniejszy apetyt ale na szczęście je psie ciasteczka( a to już coś)
Dzisiaj się zlamalam i dałam psiakom trochę ludzkiego pasztetu( zjadły)
jak jeszcze mielismy pieski i wyjeżdzalismy z nimi to też nie chciały przez kilka dni jeść w nowym miejscu
Czyli nie powinnam się martwić???
Zbój właśnie je czysciciela ząbków ale szelma tylko siedzi i patrzy.
martwić to sie zawsze martwimy
a jedzenie maja cały czas dostępne?
jolabuk5 pisze:Oby się skusiły!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MB&Ofelia i 140 gości