FuterNiemyty pisze:Przy zlozeniu dokumentow warto dopisac adresatow (nawet recznie), na zasadzie:
1.urzad (nazwa wydzialu, urzedu)
2.imie, nazwisko skladajacego, tzw. a/a (ad acta)
Do tego na pismie wyjasniajacym, na wlasnej kopii potwierdzenie przez urzad przyjecia dokumentow i data (raptem jedna pieczatka z imiennym podpisem).
Z urzedami tak jest, ze ma sie do wyboru zawalczenie z uporem o swoje, albo rezygnacja.
Mam wrazenie, ze chocby ze wzgledu na zwierzaki warto sie pomeczyc.
Tylko że tu jest problem bo papiery składasz w głównym urzędzie a ci wysyłają je do innej dzielnicy. Za życia współlokatorów starałam się o osobny lokal socjalny i nawet spotkanie z zastępcą prezydent miasta guzik dało bo facet uważa że mieszkanie z grzybem i z wilgocią to nic strasznego.