Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Proszę, jaka psia przyjaźń!
A Śnieżka jest białą Księżniczką Pirat też ma sporo białego
jolabuk5 pisze:Taak, wiem coś o tym
indianeczka pisze:jolabuk5 pisze:Taak, wiem coś o tym
Jak masz wolny fragment ciała to ci mogę pożyczyć któregoś futrzaka
A tak na poważnie to z czasem człowiek przyzwyczaja się do faktu że jego zwierzaki lubią sobie na nim smacznie spać Mi nie przeszkadza fakt że śnieżka śpi na mojej klatce piersiowej ale ucieszyłabym się ( i to bardzo ) jakby pirat zmienił swoją miejscówkę bo jak śpi na moim gardle to ja po paru minutach zaczynam tracić oddech i dostaję napadu kaszlu
mir.ka pisze:indianeczka pisze:jolabuk5 pisze:Taak, wiem coś o tym
Jak masz wolny fragment ciała to ci mogę pożyczyć któregoś futrzaka
A tak na poważnie to z czasem człowiek przyzwyczaja się do faktu że jego zwierzaki lubią sobie na nim smacznie spać Mi nie przeszkadza fakt że śnieżka śpi na mojej klatce piersiowej ale ucieszyłabym się ( i to bardzo ) jakby pirat zmienił swoją miejscówkę bo jak śpi na moim gardle to ja po paru minutach zaczynam tracić oddech i dostaję napadu kaszlu
ważne , ze kotu wygodnie
indianeczka pisze:mir.ka pisze:indianeczka pisze:jolabuk5 pisze:Taak, wiem coś o tym
Jak masz wolny fragment ciała to ci mogę pożyczyć któregoś futrzaka
A tak na poważnie to z czasem człowiek przyzwyczaja się do faktu że jego zwierzaki lubią sobie na nim smacznie spać Mi nie przeszkadza fakt że śnieżka śpi na mojej klatce piersiowej ale ucieszyłabym się ( i to bardzo ) jakby pirat zmienił swoją miejscówkę bo jak śpi na moim gardle to ja po paru minutach zaczynam tracić oddech i dostaję napadu kaszlu
ważne , ze kotu wygodnie
Też tak sobie mówię
mir.ka pisze:indianeczka pisze:mir.ka pisze:indianeczka pisze:jolabuk5 pisze:Taak, wiem coś o tym
Jak masz wolny fragment ciała to ci mogę pożyczyć któregoś futrzaka
A tak na poważnie to z czasem człowiek przyzwyczaja się do faktu że jego zwierzaki lubią sobie na nim smacznie spać Mi nie przeszkadza fakt że śnieżka śpi na mojej klatce piersiowej ale ucieszyłabym się ( i to bardzo ) jakby pirat zmienił swoją miejscówkę bo jak śpi na moim gardle to ja po paru minutach zaczynam tracić oddech i dostaję napadu kaszlu
ważne , ze kotu wygodnie
Też tak sobie mówię
jolabuk5 pisze:Ja zwykle zasypiam dopiero, jak koty ze mnie zejdą, bo one się jeszcze domagają głaskania
Nul pisze:Puk puk dzień dobry, zajrzałam się przywitać
Ja też z tych „rano połamanych/zdrętwiałych” z powodu kochanych futrzastych kilogramów wysypiających się na mnie albo prawie na mnie
Zdrowia! Miau!
indianeczka pisze:jolabuk5 pisze:Ja zwykle zasypiam dopiero, jak koty ze mnie zejdą, bo one się jeszcze domagają głaskania
To chyba szelma ma cechy kota bo to ona się domaga glaskania . A jak nie chcesz głaskać to bije cię łapa
jolabuk5 pisze:indianeczka pisze:jolabuk5 pisze:Ja zwykle zasypiam dopiero, jak koty ze mnie zejdą, bo one się jeszcze domagają głaskania
To chyba szelma ma cechy kota bo to ona się domaga glaskania . A jak nie chcesz głaskać to bije cię łapa
Moje nie biją, ale jest im przykro i smutno, więc nie mam wyjścia - muszę głaskać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], misiulka, sibia, Silverblue i 330 gości