jolabuk5 pisze:indianeczka pisze:jolabuk5 pisze:Czyli raczej nie ślad po jakimś zastrzyku.
Nie " raczej" lecz na pewno bo nie robi się zastrzyków w żebra.
No tak, masz rację.
Obserwuje zachowanie zbója i myślę że ten " twór" go nie boli. Chciałabym go jak najszybciej zabrać do weterynarza na porządny przegląd tych guzów ale to będzie możliwe dopiero w kwietniu. Póki co rozmawiałam ze znajomą weterynarz i ona twierdzi że mam się nie denerwować bo to może być węzeł chłonny ( ale mam obserwować)