Pirat,Zbój,Szelma,Śnieżka - szukamy hotelu dla łobuzów :)

ewkkrem pisze:
indianeczka pisze:W pozycji stojącej śnieżka wygląda dostojnie ale jak siądzie to wygląda jak .... kula
Znajomy weterynarz twierdzi że kotki powinny ważyć do 5 kg i jak przekroczą tą wagę to mają... nadwagę.
Ale ja się weterynarzy nie słucham co widać po piracie bo pozwalałam mu jeść to co chciał czyli warzywa.
To piszę ja czyli duża milusińskich

Hmm, koty tyją ale wyznaczanie wagi dla kota bez uwzględnienia jego budowy to ... nie trzeba być wetem by, co najmniej, zignorować.
Znajoma ma , wprawdzie kocurka, ale waży 14 kg. Nie jest gruby. Po prostu jest DUŻY . Wolno mu

Dlatego też się nie słucham weterynarza bo on przy każdej wizycie zmienia płeć...piratowi :ryk:

Nie wie, czy to Pirat, czy Piratka

jolabuk5 pisze:Nie wie, czy to Pirat, czy Piratka

No cóż poradzę na to że Pan doktor twierdzi że pirat nie wygląda jak kocur tylko jak kotka :lol:

A najlepszy numer jest taki że jak żyła kizia to ją kilku weterynarzy brało za kocura bo była większa od pirata.

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Nie wie, czy to Pirat, czy Piratka

No cóż poradzę na to że Pan doktor twierdzi że pirat nie wygląda jak kocur tylko jak kotka

A najlepszy numer jest taki że jak żyła kizia to ją kilku weterynarzy brało za kocura bo była większa od pirata.

Rozmiar to nie wszystko

jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Nie wie, czy to Pirat, czy Piratka

No cóż poradzę na to że Pan doktor twierdzi że pirat nie wygląda jak kocur tylko jak kotka

A najlepszy numer jest taki że jak żyła kizia to ją kilku weterynarzy brało za kocura bo była większa od pirata.

Rozmiar to nie wszystko

Też tak twierdzę

Coś mi się wydaje że to nie pirat zjada swoje zmiksowane puszki . Jakoś nie chce mi się wierzyć że kot byłby tak wygłodzony że aż wylizuje miseczkę do czysta.
Póki co obstawiam że to zbój wyjada papkę bo już wielokrotnie złapałam go na wyjadaniu kociej karmy a to oznacza że on uwielbia kocie jedzenie. Szkoda tylko że psich puszek jakoś nie chce ruszać.
Mam tylko nadzieję że one mu nie zaszkodzą.

Pieski mogą jeść kocią karmę, w drugą stronę to już tak niekoniecznie.
Koty mają inne zapotrzebowanie np, na białko.

Annaa pisze:Pieski mogą jeść kocią karmę, w drugą stronę to już tak niekoniecznie.
Koty mają inne zapotrzebowanie np, na białko.

To mnie trochę uspokoilas

Jak ja się cieszę że w weekendy nie chodzę do pracy

Śniegu jest u nas dużo i tylko szelma jest szczęśliwa bo ona uwielbia biegać w takim " puchu". Zbój też by sobie pobiegał ( i to pomimo chorego serduszka) ale musi co chwila stawać i wygryzać śnieg spomiędzy opuszków przednich łap . Od ponad 8 lat zastanawiam się nad faktem dlaczego zbój ma problem w zimę tylko z przednimi opuszkami

Pytałam się nawet znajomego weterynarza ale nawet on nie dał rady nic wymyśleć.

Fajne te Twoje psiaki! :1luvu:

Bardzo masz zimno w mieszkaniu teraz? Jakieś nocne mrozy zapowiadają

Tez się martwię. Jak dajecie radę?

jolabuk5 pisze:Fajne te Twoje psiaki!

Nie tylko ty tak uważasz

Ja od kilku lat się zastanawiam który jest moim " ulubieńcem" ale kończy się tylko na zastanawianiu się bo szczerze mówiąc kocham ich oboje. Choć niekiedy martwię się co to się będzie działo jak jedno z nich umrze. Są ze sobą bardzo zżyte i zawsze są " afery " jak jedno z nich zostaje samo w domu a drugie idzie np. do weterynarza.

aga66 pisze:Bardzo masz zimno w mieszkaniu teraz? Jakieś nocne mrozy zapowiadają

Masz rację co do zimna. Jest na tyle zimno że zaczęłam spać w skarpetkach bo mam lód a nie stopy.

jolabuk5 pisze:Tez się martwię. Jak dajecie radę?

Ja to pal licho. Psy siedzą cały czas pod kołdrą, koty pod kocami. A jak nadchodzi noc to nawet śnieżka śpi koło mnie pod kołdrą i się w ten sposób grzejemy.