Pirat,Zbój,Szelma,Śnieżka - szukamy hotelu dla łobuzów :)

Żeby nie było tak wesoło czyli bez problemowo to przedwczoraj znalazłam u zbója porządne skaleczenie na klatce piersiowej. Nie wiem od czego to jest ale w aptece dostałam octenisept i pryskam mu to dwa razy dziennie.

Todobrze, ze pryskasz, trzeba obserwować. Oby minęło :ok:

jolabuk5 pisze:Todobrze, ze pryskasz, trzeba obserwować. Oby minęło

Mam wrażenie że to trochę pomaga bo " rana" nie jest już mokra tylko sztywna.
Ale na bank zbój nie jest zadowolony jak mu to pryskam.

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Todobrze, ze pryskasz, trzeba obserwować. Oby minęło

Mam wrażenie że to trochę pomaga bo " rana" nie jest już mokra tylko sztywna.
Ale na bank zbój nie jest zadowolony jak mu to pryskam.

Żaden kot nie lubi pryskania. Ale trzeba.

jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Todobrze, ze pryskasz, trzeba obserwować. Oby minęło

Mam wrażenie że to trochę pomaga bo " rana" nie jest już mokra tylko sztywna.
Ale na bank zbój nie jest zadowolony jak mu to pryskam.

Żaden kot nie lubi pryskania. Ale trzeba.

Zbój to pies :lol:

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Todobrze, ze pryskasz, trzeba obserwować. Oby minęło

Mam wrażenie że to trochę pomaga bo " rana" nie jest już mokra tylko sztywna.
Ale na bank zbój nie jest zadowolony jak mu to pryskam.

Żaden kot nie lubi pryskania. Ale trzeba.

Zbój to pies

Aj, rzeczywiście! A ja odruchowo piszę o kocie :oops:

jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Todobrze, ze pryskasz, trzeba obserwować. Oby minęło

Mam wrażenie że to trochę pomaga bo " rana" nie jest już mokra tylko sztywna.
Ale na bank zbój nie jest zadowolony jak mu to pryskam.

Żaden kot nie lubi pryskania. Ale trzeba.

Zbój to pies

Aj, rzeczywiście! A ja odruchowo piszę o kocie

W sumie to nie dziwne bo pirat jest łaciaty i zbój też jest łaciaty ( nawet kolorystykę mają podobną) :ryk:

Imiona też trochę podobne w charakterze - Pirat, Zbój :wink:

jolabuk5 pisze:Imiona też trochę podobne w charakterze - Pirat, Zbój

W sumie lepiej że psiak ma tak na imię bo mój tata chciał go nazwać " przybysz" :roll:

Ale zbój reaguje na każde miano.
Dziś jak zapinałam szelme na smycz to zawołałam na zbója " królewicz" a ten od razu przybiegł.

Chyba reaguje na Twój głos i intonację :ok:

jolabuk5 pisze:Chyba reaguje na Twój głos i intonację

Też tak może być

Tak jest. Słowa sa mniej ważna niż intonacja.

aga66 pisze:Tak jest. Słowa sa mniej ważna niż intonacja.

To teraz mam problem bo jak wołam szelme łagodnym głosem to ona niekiedy boi się podejść

Nie wiem jak wy ale ja się cieszę że wreszcie jest słoneczko bo razem z " ancymonami" łapię wit d i patrzę jak szybko schnie mi pranie

Przy okazji cieszę się faktem że jeszcze mogę siedzieć bo wiem że z czasem będę mieć to bardzo utrudnione

U nas dziś też balkon otwarty, koty korzystają. Tylko Calineczka uwaliła się na mnie i nie chce zejść :wink:

Jak rana Zbója, goi się? Bo może jednak trzeba ją pokazać wetowi? Czy on ją wylizuje?

A czemu nie będziesz mogła siedzieć? Przez kręgosłup?

Pirat,Zbój,Szelma,Śnieżka - szukamy hotelu dla łobuzów :)

Kto przegląda forum