Witam, postaram się przedstawić problem szybko i zwięźle
Dwa miesiące temu adoptowałem kotkę, poprzedni właściciel nie podał jej wieku, lecz bardzo mała, dziecko po prostu. Kociątko dosłownie. Nauczyła się robić szybko do kuwety, lecz pewnego razu gdy leżałem w łóżku zsikała mi się na nogi, i się zaczęło. Od tego czasu nie mogę jej tego oduczyć, a próbowałem różnymi metodami, łącznie z umieszczaniem jedzenia na łóżku. Dodam, że robi tak jedynie kiedy wychodzę do pracy. Kiedy jestem w domu grzecznie chodzi do kuwety, która zresztą też znajduję się u mnie w pokoju
Miałem tydzień wolnego, wyprałem materac, zmieniłem pościel, popsikałem wszystko dodatkowo neutralizatorem zapachów. Grzecznie za każdym razem kot chodził załatwiać się tam, gdzie powinien, a ja nawet przez chwilę nie musiałem się martwić (Kotka wtedy nawet nie wskakuję na łóżko i nie szuka miejsca do wypróżnienia się). Poszedłem do pracy, wróciłem, a tam widok ten sam co zwykle. Naprawdę nie wiem już co robić
Kuweta regularnie czyszczona, żwirku nasypane odpowiednio dużo, jedzenie i woda zawsze w misce. Z góry dziękuję za pomoc
I jeszcze z ciekawości zapytam, kiedy koty zaczynają się ocierać (O właścicieli i przedmioty)? Moja kotka póki nie robi tego w ogóle. Nie martw mnie to, zakładam, że pewnie wykształci w sobie tę zdolność, no ale z ciekawości chciałbym wiedzieć