Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 15, 2023 13:30 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

bozena640 pisze:
Sigrid pisze:Obrazek

Ale cudo :1luvu: :1luvu:

A historyjki o jego wyczynach w podróży - wspaniałe! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60140
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 15, 2023 15:40 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Dziękuję! Lejesz balsam w moje oczy :mrgreen:

aania

 
Posty: 2796
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw mar 16, 2023 11:40 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

aania pisze:Dziękuję! Lejesz balsam w moje oczy :mrgreen:


Smarujemy dalej? :mrgreen:

Obrazek[/quote]
Ostatnio edytowano Czw mar 16, 2023 11:43 przez Sigrid, łącznie edytowano 2 razy

Sigrid

 
Posty: 5204
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Czw mar 16, 2023 11:41 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sigrid pisze:
aania pisze:Dziękuję! Lejesz balsam w moje oczy :mrgreen:


Smarujemy dalej? :mrgreen:

Obrazek

Tutaj to już prawdziwy Lew :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60140
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 16, 2023 11:53 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Nie wstanę, tak będę leżał:

Obrazek

Czyli pierwsze wyjście nad morze. Jakby jeszcze samopas, ale w szelkach i na smyczy???? :strach: Lew?

Sigrid

 
Posty: 5204
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Czw mar 16, 2023 12:38 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

No minę ma obrazoną że hej :ryk:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84809
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw mar 16, 2023 17:19 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

jolabuk5 pisze:
bozena640 pisze:
Sigrid pisze:Obrazek

Ale cudo :1luvu: :1luvu:

A historyjki o jego wyczynach w podróży - wspaniałe! :D

Właśnie doczytuje :oops:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw mar 16, 2023 17:22 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sigrid pisze:Nie wstanę, tak będę leżał:

Obrazek

Czyli pierwsze wyjście nad morze. Jakby jeszcze samopas, ale w szelkach i na smyczy???? :strach: Lew?

Mina cudowna :ryk: :ryk: :ryk:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw mar 16, 2023 21:10 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Marlon i słońce pasują do siebie :wink:

aania

 
Posty: 2796
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw mar 16, 2023 22:10 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Coś Ty,
Przy Marlonie nawet słońce nie jest niezbędne.

Marlon ZAWSZE pasuje. :kotek:

Choć według mnie najbardziej do ramion młodego :D .



Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3575
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw mar 16, 2023 22:38 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Zdecydowanie właściwy Kot na właściwym miejscu!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84809
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw mar 16, 2023 23:01 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

egwusia pisze:Coś Ty,
Przy Marlonie nawet słońce nie jest niezbędne.

Marlon ZAWSZE pasuje. :kotek:

Choć według mnie najbardziej do ramion młodego :D .



Obrazek


Coś Ty! To ten STARY :lol:
Młody ledwo Marlona dźwiga, stękając i słaniając się na nogach. Co mu nie przeszkadza głupotek robić :evil: .
Tu znów wątek z ostatniej podróży. Młody obraził się śmiertelnie, bo poszliśmy na obiadokolację. Ja prędziutko zamówiłam kalmarki, TŻ rybunię, a dziecko poniewczasie skonstatowało, że w karcie nie ma spaghetti w pomidorach i się wzięło obraziło. - Się ogarnij, przecież nie odwołam zamówienia, jak dania już w piecu, jutro pójdziemy na spaghetti - fuknęłam. A ponieważ mina latorośli wskazywała wyraźnie, gdzie ma pomysł ogarnięcia się, dodałam ze złością: - Nabzdyczona balerina!
Tego już było za wiele, znieważone dziecię zamówiło wprawdzie coś innego, ale wodząc oczyma po suficie i milcząc zawzięcie dało urbi et orbi do zrozumienia, że nie zna nas, znać nie chce, a w ogóle to przechodzimy na Pan.
Po powrocie na kwatery oświadczyło wprost, że zaszczycać nas towarzystwem tego wieczoru nie zamierza, a na wino możemy sobie iść sami jak za narzeczeńskich czasów, jego żaden sok morelowy nie skusi, choć dusza mu do niego śpiewa, będzie twardy jak Roman Bratny 8) .
Nie to nie, poszliśmy sami, gadamy, sączymy :piwa: , aż tu po godzinie nagle ruch jakiś powstaje, a TŻ robi oczy wielkości podkładki pod kufelkiem piwa. Odwracam się, a tu Młody na ulicy, w klapkach, oburącz dźwiga przed sobą zdezorientowanego Marlona i przez pół wsi niesie go do restauracji :strach: Bardzo z siebie zadowolony, bo stali bywalcy palcem kota pokazują (rozciągnięty na długość Marlon jest niewiele krótszy od Młodego), a przecież o to poczucie, że ma się prywatnego tygrysa chodzi. Taki ze mnie gość. Buzia od ucha do ucha, skry sypią się z oczu i wyjaśnia, że się tak znudził, że wszystko nam wybaczył i postanowił przyjść, a ponieważ nie chciał, żeby się Marlonek nudził, to jego też zabrał.
Słabo mi się zrobiło, bo mógł zwierzak przy takim stylu przenoszenia spanikować i bryknąć. No ale Marlon to Marlon - siła spokoju na szczęście :201461 już dawno doszedł do wniosku, że po tej szurniętej rodzinie może się wszystkiego spodziewać. Posiedział przy stoliku, wypił psom wodę z miski i grzecznie zapozował do zdjęć.
Potem jeszcze Młody przyprowadził go na koncert pod gołym niebem, tym razem w szelkach i na smyczy, ale na szczęście koncertownię mieliśmy tuż pod domem.

Sigrid

 
Posty: 5204
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Czw mar 16, 2023 23:28 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Fajny ten Twój stary :)

No fakt, Marlonek troszkę waży.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3575
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt mar 17, 2023 9:07 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Fascynuje mnie charakterologiczna odmienność kotów (pomyśleć, że jak w domu pojawił się Kitek, sądziłam naiwnie, że koty różnią się tylko wyglądem :roll: )
I tak - jeśli chcę np. całkiem niegodziwie pościelić łóżko, na którym wyleguje się Marlon - wystarczy, że ruszę brzeg prześcieradła. Król Lew majestatycznie i bez szemrania idzie gdzie indziej. Wraca dopiero na posłane i ma spokój.
Muszkieterek odstawia dramę. Wczepia się pazurami w łóżko, jęczy, wyje i się wije. Jeśli uda się go pozbyć, natychmiast wraca jak Napoleon z Elby i usiłuje rozrabiać. Łóżko, które już nie wygląda jak niedźwiedzia gawra po zimie przestaje go interesować. Z wężowym spojrzeniem maszeruje położyć się w donicach :?

Sigrid

 
Posty: 5204
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt mar 17, 2023 9:51 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

:ryk:
O tak, co kot, to charakter! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60140
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 76 gości