Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 17, 2023 13:16 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Aramis jeszcze młody gówniarz, a takim ścielenie łóżka to pretekst do zabawy. Większość kotkow tak ma :kotek:
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54153
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt mar 17, 2023 13:30 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Zabawę to uskuteczniał Alien :lol: Nie ma to jak znienacka wskoczyć pod prześcieradło.
Aramis naprawdę się wkurza :lol: A potem boczy.

Sigrid

 
Posty: 5171
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt mar 17, 2023 15:46 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Zanim zdecydowałem się na własne koty, miałem na "przechowaniu" kotkę znajomych, którzy wyjechali na urlop.
Wieczorem kocica zajmowała łóżko i broniła go z pazurami jak lwica. Musiałem najpierw zabawką odciągnąć ją gdzieś dalej, a potem szybko hop do łóżka. Jak już je zająłem, to nie protestowała.

Wojtek

 
Posty: 27316
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt mar 17, 2023 15:55 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Wojtek pisze:Zanim zdecydowałem się na własne koty, miałem na "przechowaniu" kotkę znajomych, którzy wyjechali na urlop.
Wieczorem kocica zajmowała łóżko i broniła go z pazurami jak lwica. Musiałem najpierw zabawką odciągnąć ją gdzieś dalej, a potem szybko hop do łóżka. Jak już je zająłem, to nie protestowała.

To Ty dla odmiany miałeś zabawę w komórki do wynajęcia :ryk:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84534
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt mar 17, 2023 20:32 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Wojtek pisze:Zanim zdecydowałem się na własne koty, miałem na "przechowaniu" kotkę znajomych, którzy wyjechali na urlop.
Wieczorem kocica zajmowała łóżko i broniła go z pazurami jak lwica. Musiałem najpierw zabawką odciągnąć ją gdzieś dalej, a potem szybko hop do łóżka. Jak już je zająłem, to nie protestowała.


A moje pierwsze nocowanie z kotem? (a właściwie kotką). Miała na imię pospolicie - Kiciurka. Za to jej właścicielka miała nazwisko niepospolite i dobrze znane z literatury polskiej. Nocowałam u niej, a właściwie u Kiciurki w łóżku i w pewnym momencie nocą otworzyłam oko, a Kiciurka na nie ZAPOLOWAŁA bezwzględnie :strach: . Wciekła i dominująca wygoniłam kotę z wyra. Literackie Alter Ego nie było zadowolone z mojego postępku i dziś świetnie ją rozumiem. Jakim cudem dalej chciałam mieć kota - tego nie rozumiem :lol: Ale pochwalam 8)

Sigrid

 
Posty: 5171
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt mar 17, 2023 20:36 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Jestem szczęściarą, bo koty były ze mną od zawsze i wiedziałam jak to z nimi jest :201461
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54153
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt mar 17, 2023 20:57 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

To jak Młody, któremu zawsze tłumaczyłam: koty tu były pierwsze!
Odwet bierze na Muszkieterku :?

Sigrid

 
Posty: 5171
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob mar 18, 2023 17:46 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sobota, pranie kota :placz: To jakieś przekleństwo :placz:

Sigrid

 
Posty: 5171
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob mar 18, 2023 18:44 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Oj współczuję :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84534
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob mar 18, 2023 18:45 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Naprawdę niewesoło :cry: .

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Sob mar 18, 2023 18:49 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Ale co on z tą sobotą? :strach: Już rano TŻ sugerował, że koteczek "pachnie", ale dopiero macanko pod ogonkiem ukazało, że tak - trzeba. No i teraz leczymy rany. Ja fizyczne, podrapał mi się do wątroby :roll: , Muszkieter duchowe :?

Sigrid

 
Posty: 5171
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob mar 18, 2023 22:43 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Biedni jesteście oboje.

aania

 
Posty: 2758
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie mar 19, 2023 5:43 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Już nie mogę. Odwetowo chyba Muszkieterek całą noc "sprząta" szafki. Co chwila go skądś wyciągam :evil: A za chwilę chrobot i odgłos spadającego czegoś.
Umrę dziś z niewyspania. Nieznośny goowniarz :evil:

Sigrid

 
Posty: 5171
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie mar 19, 2023 18:25 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

No i stało się. Zmywarka zastrajkowała :evil: TŻ bez zmywarki żyć nie może i prędzej rozwód ze mną weźmie niż się z tą Hertą Bosch rozstanie ;) Zamówił pana od napraw.
Pan przyszedł, pogmerał, dwie stówki przytulił i poszedł. Jakby ta niemiecka franca wyschła godzinę wcześniej, to by zaczęła działać i można by pana odwołać.
Ja pojawiłam się po wizycie.
- I jak Aramisek? - zapytałam z troską - bardzo się zestresował obcym?
TŻ zrobił się oberżynowy.
-Weź - zgrzytnął ze złością - takiego wstydu to jeszcze żaden kot nie przyniósł.
Uuups... A Marlon sadzący kaktusa w restauracji? A Kitek lejący gościom do buta? to niby co? Zaniżony standard?
- To co zrobił?
- Wlazł panu pod pachę i go tam WYLIZAŁ :oops:
Fakt. Niezręczna sytuacja :ryk:

Sigrid

 
Posty: 5171
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie mar 19, 2023 18:27 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Przepraszam ale... :ryk:

Ten to ma upodobania...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84534
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MaryLux, Silverblue i 102 gości