MILI, BAGI ♥♥♥ dwie czarnule

A jeśli chodzi o koty, to wyśmienicie.

I chorowitka ktora ma sie juz dobrze :1luvu:

Śliczne kociaki

Cudne! I jak dobrze, że zdrowe! :ok:

MonikaMroz pisze:

Dzielna Bagirka, wyręcza rekonwalescentów Dużych w prasowaniu!
:wink:

MB&Ofelia pisze:
MonikaMroz pisze:

Dzielna Bagirka, wyręcza rekonwalescentów Dużych w prasowaniu!

Kocie przepiękności wszystkie

Zdrowia dla małżonka, niech te skutki pójdą precz - jak najprędzej!

Właśnie się zorientowałam, że masz szylkretkę

.

MonikaMroz pisze:I chorowitka ktora ma sie juz dobrze

i bardzo dobrze :ok:

MonikaMroz pisze:Hejka.
Ja to dobrze. Już nie pamietam ze byłam chora.
Ale mój mąż niestety ma po covidowe skutki uboczne. Wlazł mu ten wirus w mięśnie i w zatoki.
Od dwóch dni bardzo go bolą ręce, nogi. Ledwo łazi. I bardzo go boli głowa. Nie mogę niczym mu tego bólu zniwelować.

a konsultował się z lekarzem?

We wtorek bedzie nasza doktor i bedzie dzwonil
Od razu chcemy skierowanie na gastroskopię, do laryngologa zeby potem na TK glowy albo cos dał, i na morfologię i na d-dimery ( na krzepliwość krwi)
I zobaczymy co jeszcze

Mięśnie go bardzo bola wiec to ma 100% covidowe

Sierra pisze:Właśnie się zorientowałam, że masz szylkretkę .

A No mam

Juz 9 lat

ona u mamy w spadku po mnie została.
Noe polubiły sie z Bagi niestety. I Amy to odchorowala.

Monika historię podziału dziewczym znam... tylko wcześniej byłam pewna, że to burasek, rudości nigdy nie wypatrzyłam :ryk:

Ona taka nietypowa szylkretka
Bo nie ma tak standardowo 3 kolorow

MILI, BAGI ♥♥♥ dwie czarnule

Kto przegląda forum