Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czitka pisze:Chłodno się zrobiło i nie moje postanowiły spać w domu, nawet Mami przyszła i udaje, że się mnie boi, głupia jedna . Ale jest wreszcie czym oddychać, dobrze, bo pojutrze akcja zęby, upały niewskazane.
Chłopaki od wtorku mają szlaban w domu na kilka dni gojenia, nie bardzo wiem jak to zniosą, ale ta czarna niczyja będzie pewnie do nich zaglądać, jakoś przetrwamy.
Jutro zakaz rozmawiania głośno o wtorku, żadnych rozmów przez telefon też, bo nie wyłapię w ogrodzie wieczorem. Bratu jeść nie wolno od piątej rano we wtorek, Pasio ma o ósmej rano zjeść pół śniadania i dostać insulinę. A potem już wszystko w rękach pani doktor .
W ogrodzie mam utuczone dwa jeże. Nie moje .
A chrapią tak wszyscy, że ja chyba w pokoju obok nie zasnę .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, wiolka06 i 304 gości