Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Nie sie 01, 2021 21:16 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Chłodno się zrobiło i nie moje postanowiły spać w domu, nawet Mami przyszła i udaje, że się mnie boi, głupia jedna :P . Ale jest wreszcie czym oddychać, dobrze, bo pojutrze akcja zęby, upały niewskazane.
Chłopaki od wtorku mają szlaban w domu na kilka dni gojenia, nie bardzo wiem jak to zniosą, ale ta czarna niczyja będzie pewnie do nich zaglądać, jakoś przetrwamy.
Jutro zakaz rozmawiania głośno o wtorku, żadnych rozmów przez telefon też, bo nie wyłapię w ogrodzie wieczorem. Bratu jeść nie wolno od piątej rano we wtorek, Pasio ma o ósmej rano zjeść pół śniadania i dostać insulinę. A potem już wszystko w rękach pani doktor :roll: .
W ogrodzie mam utuczone dwa jeże. Nie moje :evil: .
Obrazek
A chrapią tak wszyscy, że ja chyba w pokoju obok nie zasnę :evil: .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17892
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie sie 01, 2021 22:09 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

czitka pisze:Chłodno się zrobiło i nie moje postanowiły spać w domu, nawet Mami przyszła i udaje, że się mnie boi, głupia jedna :P . Ale jest wreszcie czym oddychać, dobrze, bo pojutrze akcja zęby, upały niewskazane.
Chłopaki od wtorku mają szlaban w domu na kilka dni gojenia, nie bardzo wiem jak to zniosą, ale ta czarna niczyja będzie pewnie do nich zaglądać, jakoś przetrwamy.
Jutro zakaz rozmawiania głośno o wtorku, żadnych rozmów przez telefon też, bo nie wyłapię w ogrodzie wieczorem. Bratu jeść nie wolno od piątej rano we wtorek, Pasio ma o ósmej rano zjeść pół śniadania i dostać insulinę. A potem już wszystko w rękach pani doktor :roll: .
W ogrodzie mam utuczone dwa jeże. Nie moje :evil: .
Obrazek
A chrapią tak wszyscy, że ja chyba w pokoju obok nie zasnę :evil: .

Cudne są! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60451
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 02, 2021 15:03 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Nie twoje powiadasz? ... :)

Agwena

 
Posty: 805
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 02, 2021 19:50 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Za mała kanapa. Stanowczo za mała. Mamuśka ledwo się mieści w kąciku.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sie 03, 2021 0:08 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Trzymam mocno kciuki za dziś! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60451
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 03, 2021 5:52 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Ja też! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :201461

Blue

 
Posty: 23501
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto sie 03, 2021 6:09 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Ogrom kciukow !!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 03, 2021 8:30 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

:ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3717
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto sie 03, 2021 10:24 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15076
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 03, 2021 11:35 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Jestem z ciepłymi myślami

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 03, 2021 11:41 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

i ja :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto sie 03, 2021 13:40 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Zaglądam...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60451
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 03, 2021 15:32 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Dziękujemy za wszystkie kciuki, sms-y i ciepłe myśli! Chyba cud jakiś... 8O
Wróciłam pół godziny temu, chłopaki w szczycie formy, jakby nie byli w żadnej lecznicy 8O . Każdy miał wyrwanych 6 zębów, czyli wszystko, co im zostało, wydłubane stare korzenie, Bratu usunięty ostatni kieł :roll: , mam dwa szczerbulce 8) .
Co robią? Biegają, chodzą, jedzą, sikają, śladu narkozy nie ma, zabezpieczeni przeciwbólowo i antybiotykowo, Pasio Convenią, Bratu Shotapenem na krócej, bo nie ma potrzeby. Cukier, który po podaniu czegoś tam miał skoczyć w kosmos doszedł do 365, co wg pani doktor znakomicie rokuje, bo kotom bez cukrzycy skacze w tym momencie wyżej, ale może być w najbliższych dniach różnie. Mamy leki dopyszczne p-bólowe i przciwzapalne na 6 dni, telefon do pani doktor o każdej porze gdyby cokolwiek, ale podobno wszystko poszło bez najmniejszych komplikacji. Szwy rozpuszczalne i z supełkami do środka, żeby nie przeszkadzało w jedzeniu. dzielni byli podobno bardzo. No i szlaban na 4 dni w domu, a oni już chcą lecieć do ogrodu, ale nic z tego :evil: .
Oby tak dalej :ok: .
Cyprian musiał przełożyć wizytę u weta z Działkiem/ką z dzisiaj na jutro, ale to też już tuż tuż.
Odpoczywamy.
:201461 :201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17892
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto sie 03, 2021 15:38 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

No widzisz, wszystko poszło dobrze, bardzo się cieszę :D :ok: :ok: :ok:
Brawo Bratu i Pasio, teraz chyba będą mieli najtrudniej, bo muszą siedzieć w domu :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60451
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, wiolka06 i 304 gości