Ale się dzieje u Ciebie!
Trzymaj się Kochana!
Przy leczeniu ostrej zapalnie trzustki bardzo ważne jest wdrożenie odpowiedniego leczenia przy cieniu podejrzenia że kota boli.
Bez nadmiernej czujności
ale obserwuj czy Cosia nie zmienia zwyczajów (związanych z wychodzeniem, z załatwianiem się, z rytuałami), czy nie traci apetytu etc.
Oczywiście jednorazowe odmówienie Twojej kuchni to nie powód do paniki
podobnie nie wyjście na dwór gdy pada
. Zwróć uwagę czy do leżenia i spania układa się swobodnie. Chwilowe leżenie na chlebek to też nie powód do paniki
Ale gdyby było widać że "coś jest na rzeczy" wtedy powinno się wdrożyć leczenie opioidem. Nawet gdy tylko będziesz miała "wrażenie".
Bez paniki etc - to normalne postępowanie. Trzustka w stanie ostrym zapalnym często bardzo boli. Ale gdy jest stan zapalny przewlekły z zaostrzeniami, może nie dawać takich objawów, u Cosi wyszło to w czasie profilaktycznego badania a kocica czuje się doskonale mając opiekunkę która jest bardzo czujna
, więc póki co bym poobserwowała, chyba że wetka zechce wdrożyć to leczenie bo np. zauważy jakąś tkliwość brzuszka, wtedy nie broń się
.
Można powiedzieć że Cosia jest teraz w spa
Wiele starszych kotów po terapii kroplowkowej odzyskuje sporo wigoru ktorego już dawno nie miały, skora się nawadnia, sierść ładniej wygląda
A Ty się przygotuj z miziankami by jej wynagrodzić te emocje