Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 02, 2020 8:18 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Miłego spania, my też tak dosypiamy :201461 Uroki emerytury :1luvu: :wink:
Cukier bardzo ładny, brawo Pasio i Ty! A Pasio przytył, bo cukrzyca mu nie dokucza, Usia też tak miała :kotek: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2020 8:50 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Olu, ja ci z tej działki prezent przyślę.
Dostaniesz jeżyny. Bezkolcowe of course. Do samodzielnej uprawy. Wsadzisz na miejsce starej jabłonki. :twisted:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 02, 2020 10:29 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Dyktatura pisze:Olu, ja ci z tej działki prezent przyślę.
Dostaniesz jeżyny. Bezkolcowe of course. Do samodzielnej uprawy. Wsadzisz na miejsce starej jabłonki. :twisted:

Nie ma sprawy, musisz robić miejsce. Jak wykopiesz jeżyny, to się więcej miseczek zmieści :ryk:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt paź 02, 2020 12:13 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

czitka pisze:
Dyktatura pisze:Olu, ja ci z tej działki prezent przyślę.
Dostaniesz jeżyny. Bezkolcowe of course. Do samodzielnej uprawy. Wsadzisz na miejsce starej jabłonki. :twisted:

Nie ma sprawy, musisz robić miejsce. Jak wykopiesz jeżyny, to się więcej miseczek zmieści :ryk:

Właśnie, właśnie. Dlatego te jeżyny do Ciebie eksmituję.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 02, 2020 14:42 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Potem mogę pomóc w zbieraniu

MaryLux

 
Posty: 159755
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 02, 2020 17:22 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Ja mogę pomóc w zbieraniu, jedzeniu i przerabianiu :mrgreen:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt paź 02, 2020 19:52 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

W jedzeniu też mogę pomóc

MaryLux

 
Posty: 159755
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 03, 2020 22:29 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

czitka pisze:Obrazek
.

Ja tam nie widzę, że tam moja Mama sobie leży :1luvu:

Chikita

 
Posty: 6447
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie paź 04, 2020 8:00 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Wszystkiego najlepszego z okazji Światowego Dnia Zwierzat !

Anna2016

 
Posty: 10479
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie paź 04, 2020 9:36 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Dziękujemy za życzenia, wzajemnie! :P
A teraz szybciutko film (nieme kino) z samego rana, przepraszam, żwirek na podłodze, ale to najmniej ważne.
Rano przychodzi dziki, nieoswajalny kot. Całkowicie obcy.

I tak po kolei wszystkie zabaweczki do kuwety. A potem TVN 24 z przerwą na demolowanie dywanika w przedpokoju. Właśnie w tym celu wyszła. Chikita, to Twoja Mama! zabieraj :evil:
Tu możesz się przyjrzeć bliżej :mrgreen:

Nie, no fajna jest...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie paź 04, 2020 10:47 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Mama jest dzikim kotem domowym :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 04, 2020 13:11 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Nie wiem czy zauważyliście, ale na tym drugim filmiku Mamuśka mruga!
Taki z niej dzikus jak z mojej Carmensity odważny kot :wink:
PS. Carmensita odmrugiwać nie potrafi.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Nie paź 04, 2020 20:20 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie paź 04, 2020 22:10 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Ja bym zabrała moją Mamę :love: bym powiedziała nawet wsadź w pendolino i odbiorę ją z dworca (tylko za dnia, bo po nocy to się nie dopatrzę), ale ogrodu nie mam, mieszkamy w mikro m2 w bloku, nie ma Hiltona ani nawet kotowidziury i serce by mi pękło tak ją zabrać od Ciebie... na kogo byś wtedy narzekała i wiecznie obrażała, że gupi dzikus ?
Ja przyjadę i ją wytarmoszę, że kilka miesięcy się nie będzie pokazywać :P

Chikita

 
Posty: 6447
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 320 gości