Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 25, 2021 23:20 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

mów, jak schudnąć!

MaryLux

 
Posty: 159634
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 9:58 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

Zaraz jedziemy z Cosią na badania, jesteśmy wszyscy bardzo głodni, bo jak wszyscy to wszyscy.
Natomiast Mamisia osiągnęła kształt idealny :P
Obrazek
Tak wygląda dzisiaj rano bezdomny nie mój kot. Wyspała się, najadła i właśnie wyszła.
Pakujemy kontener i w drogę!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 10:31 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

MaryLux pisze:mów, jak schudnąć!


Ze swojej strony polecam aplikacje MyFitnessPal na telefon z Androidem. Idealna do zliczania kalorii.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 11:34 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

czitka pisze:Zaraz jedziemy z Cosią na badania, jesteśmy wszyscy bardzo głodni, bo jak wszyscy to wszyscy.
Natomiast Mamisia osiągnęła kształt idealny :P
Obrazek
Tak wygląda dzisiaj rano bezdomny nie mój kot. Wyspała się, najadła i właśnie wyszła.
Pakujemy kontener i w drogę!

No, typowy zabiedzony, bezdomny kot :twisted:

Kciuki za Cosię i jej wyniki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60178
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 26, 2021 12:02 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

My już w domu, full panel geriatryczny zrobiony, Cosieńka podobno bardzo dzielna przy pobieraniu krwi, pewnie dlatego, że ją zabrali i nie było mnie obok, przy mnie dostaje dziesięciu łapek i bywa trudno :strach: . Myślałam, że schudła, ale to nie całkiem prawda, bo 20 dkg przez półtora roku, może panikowałam. Pani doktor nie znalazła w Cosi zewnętrznej niczego niepokojącego, ale czekamy na wyniki, poprosiłam do poniedziałku nas nie niepokoić skoro nic się "na oko" nie dzieje, ja i tak po takiej eskapadzie mam nerwy w strzępach, no nie potrafię spokojnie :roll: .
Lifter, a taka aplikacja to nie denerwująca? :strach: :wink: Gratulacje, ze tak wspaniale dałeś radę :ok: , tak trzymaj, żadne makowce teraz 8) .
Ja polecam urządzenie do gotowania na parze plus cały zestaw tego co wolno a czego nie wolno. Myślałam, że to trudne i niedobre, ale teraz inaczej już nie chcę, pyszszszne :mrgreen:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 12:35 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

Ta aplikacja jest bolesna, bo pokazuje ile czlowieka kosztuja takie "drobne przegryzki" na boku :)
Ale jak zaczalem w nia wklepywac swe posilki to dalo mi to motywacje by rozmaite bomby kaloryczne z nich eliminowac albo chociaz zmniejszac dawki. No i pokazalo, ze "zdrowe jedzenie" jest nie tylko zdrowe (orzechy sa zdrowie, suszona zurawina jest zdrowa, miod jest zdrowy itd - tylko jak sie tego zdrowego zarcia zje conieco to przy okazji dostaje sie potezna dawke kalorii... a teraz nauczylem sie to rozsadnie(j) dawkowac".

A makowiec oczywiscie, ze bede ZARL (jedzeniem tego nie nazwe). I jeszcze kutie, czyli de factoo mak i pszenica z masa bakalii i miodu - to juz nie bomba kaloryczna ale kaloryczny nalot dywanowy. I coz, bede pewnie do wiosny zbijal tydzien swiat... no ale... uwielbiam makowiec. :)
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 13:49 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

Jeszcze polecę rozstanie się ze zdrowymi jogurtami pełnymi cukru i sklepowym musli serdecznie dosłodzonym.
Żurawina jest ok, pod warunkiem, że w opakowaniu jest żurawina a nie 60% żurawiny i 40% cukru jak mi się ostatnio kupiła.
Przestałam jeść wieprzowinę, ograniczyłam żółty ser i od kwietnia zgubiłam 8,5 kg
Obrazek

andorka

 
Posty: 13111
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt lis 26, 2021 14:25 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

Lifter pisze:
MaryLux pisze:mów, jak schudnąć!


Ze swojej strony polecam aplikacje MyFitnessPal na telefon z Androidem. Idealna do zliczania kalorii.

A skąd wiesz, że mam taki telefon? Ja takowego nie mam i mieć raczej nie chcę

MaryLux

 
Posty: 159634
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 14:28 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

andorka pisze:Jeszcze polecę rozstanie się ze zdrowymi jogurtami pełnymi cukru i sklepowym musli serdecznie dosłodzonym.
Żurawina jest ok, pod warunkiem, że w opakowaniu jest żurawina a nie 60% żurawiny i 40% cukru jak mi się ostatnio kupiła.
Przestałam jeść wieprzowinę, ograniczyłam żółty ser i od kwietnia zgubiłam 8,5 kg

Ja zupełnie zlikwidowałam czerwone mięso w diecie, żółtego sera jem śladowe ilości, natomiast po prostu lubię jogurty owocowe

MaryLux

 
Posty: 159634
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 14:30 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

MaryLux pisze:
Lifter pisze:
MaryLux pisze:mów, jak schudnąć!


Ze swojej strony polecam aplikacje MyFitnessPal na telefon z Androidem. Idealna do zliczania kalorii.

A skąd wiesz, że mam taki telefon? Ja takowego nie mam i mieć raczej nie chcę



No to odpadnie ci fajny pomocnik. Mi ta aplikacja duzo pomogla.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 14:48 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

Lifter pisze:
MaryLux pisze:
Lifter pisze:
MaryLux pisze:mów, jak schudnąć!


Ze swojej strony polecam aplikacje MyFitnessPal na telefon z Androidem. Idealna do zliczania kalorii.

A skąd wiesz, że mam taki telefon? Ja takowego nie mam i mieć raczej nie chcę



No to odpadnie ci fajny pomocnik. Mi ta aplikacja duzo pomogla.

Komu fajny, temu fajny. Ja nie lubię takich zabawek

MaryLux

 
Posty: 159634
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 15:29 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

MaryLux pisze:
Lifter pisze:
MaryLux pisze:
Lifter pisze:
MaryLux pisze:mów, jak schudnąć!


Ze swojej strony polecam aplikacje MyFitnessPal na telefon z Androidem. Idealna do zliczania kalorii.

A skąd wiesz, że mam taki telefon? Ja takowego nie mam i mieć raczej nie chcę



No to odpadnie ci fajny pomocnik. Mi ta aplikacja duzo pomogla.

Komu fajny, temu fajny. Ja nie lubię takich zabawek



przeciez nie zmuszam cie bys sobie kupila.
Poza tym smartfon dla mnie to nie zabawka a fajna proteza paru rzeczy - mam fatalna pamiec przestrzenna, wiec dzieki nawigacji w nim w koncu trafiam zawsze gdzie chce bez bladzenia, przypomina mi np. o wzieciu lekow itd. No i skutecznie pomogl mi sie odchudzic. Poza tym "fajny pomocnik" to bylo tej aplikacji wlasnie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 26, 2021 18:59 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

MaryLux pisze:Ja zupełnie zlikwidowałam czerwone mięso w diecie, żółtego sera jem śladowe ilości, natomiast po prostu lubię jogurty owocowe


Też lubiłam - śniadanie to był jogurt owocowy z musli, teraz jest jogurt naturalny z dodatkiem owoców, co tam mam akurat pod ręka - wczoraj był z gruszką i płatki owsiane z rodzynkami, żurawiną, pestkami, siemieniem, różnie.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13111
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt lis 26, 2021 21:19 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

moje dzisiejsze śniadanie - cienka parówka na ciepło, jajko na miękko w szklance, pół duzego pomidora i pięć kromek chleba. Drugie śniadanie - trzy kanapki z szynką i pomidorem. Obiadokolacja - zapiekanka ziemniaczana z gołąbkami w kapuście z pieczarkami i sporą ilością sera. Przed spaniem wjadą jeszcze ze dwa batoniki albo paczka delicji.
Od połowy sierpnia, jak przestalam pracowac, udało mi się przytyć trochę ponad trzy kg, a może już nawet cztery. I jeszcze z pięć by się przydało. Tylko jak to zrobić.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15056
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 26, 2021 21:41 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Jesień.

izka53 pisze:Od połowy sierpnia, jak przestalam pracowac, udało mi się przytyć trochę ponad trzy kg, a może już nawet cztery. I jeszcze z pięć by się przydało. Tylko jak to zrobić.

Szczęściara :lol:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13111
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: grubysnake i 126 gości