Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

Podobno jeze zasupiaja jak jest ciągle poniżej 7 w nocy...
A się zrobiło ciepło.

Godot idzie w zaparte i nie śpi, ale jak pisze maczkowa, to dobrze :ok:

Zaczęły sypać się liście z wielkiego orzecha, zrobię z nich wielki stos obok komórki, może będzie wolał?
Wyprałam kocyk do kontenera dla Foresta na drogę do Łodzi, niestety nie mam podkładów, wszystko dzieje się dosyć szybko :strach:

.
U nas piękne słońce. Czekamy na rozwój wypadków.
:201461

Zapakowany o 15-tej do transporterka i jedziemy!

Zapinamy pasy! :ok:

A to przysłała przed chwilą Agnieszka, robią krótki odpoczynek, do Łodzi mniej więcej godzinka.
Forest jedzie bardzo grzecznie, zdjęcie Agnieszka podpisała "Słodziak" :1luvu:

Przed 18-tą powinni być u Annaa

.

czitka pisze:Zapakowany o 15-tej do transporterka i jedziemy!

Zapinamy pasy!

A to przysłała przed chwilą Agnieszka, robią krótki odpoczynek, do Łodzi mniej więcej godzinka.
Forest jedzie bardzo grzecznie, zdjęcie Agnieszka podpisała "Słodziak"

Przed 18-tą powinni być u Annaa .

Uff, wielka wyprawa Słodziaka! :1luvu:

Też dostałam fotkę z postoju :1luvu:

cudne bursztynowe oczyska :love:

Czy Forest wie, jakim jest szczęściarzem? Fuks, albo Fart powinien chyba mieć na drugie. Fantastyczna akcja.
I Działek coraz dzielniejszy. :1luvu:

I Godot nie zasypiający, i zasypiające nie-Twoje. :1luvu:

Piękna jesień!

Forest już u Ani. I dzieje się coś magicznego...
Leży na kolanach, wywala brzuszek i szyjkę do głaskania, głośno mruczy, zero stresu...
I wpatruje się w Anię jak w lusterko...
Pewnie jeszcze tutaj zamieszczę pożegnalne zdjęcie Foresta z nowego, cudownego Domku, takiego najprawdziwszego, a reszta będzie się już działa na wątku Ani.
Reszta potem, ale jest cudownie, jest po prostu nadzwyczajnie pięknie...

Czasami koty od razu czują że to ich Dom :1luvu:

czitka pisze:Forest już u Ani. I dzieje się coś magicznego...
Leży na kolanach, wywala brzuszek i szyjkę do głaskania, głośno mruczy, zero stresu...
I wpatruje się w Anię jak w lusterko...
Pewnie jeszcze tutaj zamieszczę pożegnalne zdjęcie Foresta z nowego, cudownego Domku, takiego najprawdziwszego, a reszta będzie się już działa na wątku Ani.
Reszta potem, ale jest cudownie, jest po prostu nadzwyczajnie pięknie...

Cudownie!!! Bardzo, bardzo się cieszę :1luvu:

Oby jeszcze koty zaakceptowały Malucha :ok:

Foreściku, bądź szcześliwy :1luvu:

Forest już u mnie, najedzony, wybawiony i właśnie zajął Oskarowi miejsce do spania.
Czuje się jak u siebie.
Po więcej informacji zapraszam na nasz wątek viewtopic.php?f=46&t=166085&p=12655843#p12655843

Super

ale takie rzeczy to tylko na Miau...
wróciłam do wczorajszych postów: w 50 minut od wpisu czitki o potrzebie transportu już był :201461

podziękujmy Pietraszce, bo to ona wiozła Foresta, a czemu go wiozła? bo z Łodzi do Wrocławia jechała z białą Lumi http://kotylion.pl/glucha-lumi-czy-ma-s ... owe-zycie/

Stan kotów w Łodzi i we Wrocławiu musi się zgadzać

Czarne za Białe
Suma kotów musi się równać konstans

Dobrego życia Foreścik ❤️❤️❤️ :lol:

andorka pisze:Super

ale takie rzeczy to tylko na Miau...
wróciłam do wczorajszych postów: w 50 minut od wpisu czitki o potrzebie transportu już był
podziękujmy Pietraszce, bo to ona wiozła Foresta, a czemu go wiozła? bo z Łodzi do Wrocławia jechała z białą Lumi http://kotylion.pl/glucha-lumi-czy-ma-s ... owe-zycie/

Stan kotów w Łodzi i we Wrocławiu musi się zgadzać

MaryLux pisze:
andorka pisze:Super

ale takie rzeczy to tylko na Miau...
wróciłam do wczorajszych postów: w 50 minut od wpisu czitki o potrzebie transportu już był
podziękujmy Pietraszce, bo to ona wiozła Foresta, a czemu go wiozła? bo z Łodzi do Wrocławia jechała z białą Lumi http://kotylion.pl/glucha-lumi-czy-ma-s ... owe-zycie/

Stan kotów w Łodzi i we Wrocławiu musi się zgadzać

Najważniejsze, że każdy z nich trafił tam gdzie powinien, gdzie był oczekiwany

Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

Kto przegląda forum