Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czitka pisze:Ja już nie wiem kogo, czym i na co się leczy
Dzięki za słowa pocieszenia, no ma przekroczenia, nie chcę przekręcać, bo wyniki w poczcie, z tego co pamiętam kreatynina chyba 2.6,
mocznik 150(?), fruktozamina 600, ta lipaza trzustkowa to górna norma razy 2.
Lifter pisze:czitka pisze:Ja już nie wiem kogo, czym i na co się leczy
Dzięki wszystkim za słowa pocieszenia, no ma przekroczenia, nie chcę przekręcać, bo wyniki w poczcie, z tego co pamiętam kreatynina chyba 2.6,
mocznik 150(?), fruktozamina 600, ta lipaza trzustkowa to górna norma razy 2.
No to coz, kroplowki trzeba bedzie z tydzien dawac i powinno pomoc na wszystko - poza fruktozamina. 600 to dosc duzo choc nie tragicznie. Ale to pokazuje, ze ostatnie dwa tygodnie musial miec dosc wysoki cukier - moze warto nieco podniesc dawki?
Nerki i trzustka, niestety, to typowe powiklania pocukrzycowe, ale tez nie sa to jakies kosmiczne przekroczenia norm. Co zreszta widac po Pasiiu. Idealnie by bylo jakbys sama mogla robic te kroplowki, ale czy Pasio sobie pozwoli? Z Mopikiem problemow nie mialem, zachwycony zdecydowanie nimi nie byl, ale mielismy umowe, ze wszelkie terapie jakie mu aplikuje on akceptuje. A ja sam bylem przerazony na poczatku ta igla, ktora musialem mu sie pod skore wkluwac, no ale - praktyka czyni mistrza. Dobrze, ze to przewlekle zapalenie a nie ostre, bo to drugie duzo grozniejsze i trudniejsze w leczeniu, no i kosztowniejsze duzo bardziej. Moglo byc gorzej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 294 gości