Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 05, 2021 19:44 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Już wyluzowałam. :)
Rumcajs znowu zjadł. Było mięsko z żółtkiem.
Sporo pije jak na niego, ale Jantar po narkozie też dużo pił.
Teraz czas w końcu na moją kolację. :)

Agwena

 
Posty: 803
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 05, 2021 20:36 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Moja Mała Czarna swego czasu po rwaniu nie piła dużo a siusiała na potęgę. Ale ona dostała kroplówkę "chroniącą nerki" (bo jeden parametr w badaniach krwi wyszedł niepokojąco).

U nas nie pada. Niby ma coś pokapać z piątku na sobotę, ale chyba i tak profilaktycznie podleję jutro bukszpany na pracowym podwórku. Bo jak poprzednio miało padać to ani nie kapnęło.

Spokojnej nocki wszystkim szczerbatkom i ich opiekunom.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33054
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sie 05, 2021 20:45 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Jutro od 19 do 22 niech nie pada

MaryLux

 
Posty: 159327
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 05, 2021 23:32 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

czitka pisze:Moje szczerbate nie wytrzymały widoku za drzwiami tarasowymi, musiałam ulec, ale to wszystko wina Mami :evil: .
Bo to wyglądało tak:
Obrazek
albo tak:
Obrazek
albo razem :roll: :
Obrazek
Chłopaki zrozpaczone z jednej strony, płacząca Mama z drugiej....I tak cały dzień wczoraj...
Słaba jestem :( . Dobro kota w kocie najważniejsze. Nie mogłam patrzeć ani słuchać. Pani doktor pozwoliła, ale pod kontrolą. No to kontrolowałam wczoraj wieczorem i dzisiejsze pół dnia, ale na szczęście zaczęło padać i wszyscy uznali, że w piwnicznej izbie będzie dobrze. Zaniosłam kuwetę, kolację, insulinę (cukier 240) i zostawiłam stado piętro niżej. A na górze mam spokój :dance2: !
Oczywiście mogą przyjść, ale nie chcą :201413
Jutro w okolicach południa przestaną działać leki przeciwbólowe, które dostali w lecznicy na 72 godziny, zostajemy na dopyszcznych. Oby spokojnie.
Fajnie, że pada. Niech pada :ok: .

Po prostu musiałaś ulec. Ale ważne, że wrócili :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59731
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 06, 2021 21:41 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Chłopaki nie mogą nie wrócić, w najgorszym wypadku zalegają w Hiltonie i twierdzą, że tu będą właśnie spali, ale to za moment, jeszcze nie w najbliższych nocach. Zabrałam pod pachę, a właściwie pod dwie pachy i zatachałam do domu. Wielka kolacja (cukier 240) i padli :P .
Obrazek
Rekonwalescenci dnia czwartego.
Dobrej nocy!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17831
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob sie 07, 2021 0:46 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

czitka pisze:Chłopaki nie mogą nie wrócić, w najgorszym wypadku zalegają w Hiltonie i twierdzą, że tu będą właśnie spali, ale to za moment, jeszcze nie w najbliższych nocach. Zabrałam pod pachę, a właściwie pod dwie pachy i zatachałam do domu. Wielka kolacja (cukier 240) i padli :P .
Obrazek
Rekonwalescenci dnia czwartego.
Dobrej nocy!

Jak oni się cudnie przytulają :201461 :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59731
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 07, 2021 20:57 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Agwena, halo, odbiór 8) ! Jak Rumcajs? Już wszystko wraca do porządku dziennego?
Chłopaki moje coraz lepiej, mają po prostu wilczy apetyt, mogą jeść, jeść i jeść w kółko, w dzień, w nocy, no bez przerwy 8O . Jeszcze dwa dni dopyszcznego czegoś w zawiesinie i niebawem odstawimy wszystko i za jakiś tydzień do kontroli.
Właśnie przyszli z ogrodu po dużej kolacji o ósmej, poprawinach o dziewiątej i zażądali kolejnej puszki :roll: . Nie mam pojęcia, czy to leki, czy co, a może ich te ząbki przedtem bolały i teraz dopiero się rozkręcają z apetytem....To ja pójdę z torbami, ważą równo po 6.40, no chyba wystarczy...
Wgramolili się na kanapę i mówią, że będą spać.
Obrazek
Był gorący dzień.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17831
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob sie 07, 2021 21:00 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Rekonwalescenci chyba chcą pęknąć z przeżarcia :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33054
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Nie sie 08, 2021 2:11 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

czitka pisze:Agwena, halo, odbiór 8) ! Jak Rumcajs? Już wszystko wraca do porządku dziennego?
Chłopaki moje coraz lepiej, mają po prostu wilczy apetyt, mogą jeść, jeść i jeść w kółko, w dzień, w nocy, no bez przerwy 8O . Jeszcze dwa dni dopyszcznego czegoś w zawiesinie i niebawem odstawimy wszystko i za jakiś tydzień do kontroli.
Właśnie przyszli z ogrodu po dużej kolacji o ósmej, poprawinach o dziewiątej i zażądali kolejnej puszki :roll: . Nie mam pojęcia, czy to leki, czy co, a może ich te ząbki przedtem bolały i teraz dopiero się rozkręcają z apetytem....To ja pójdę z torbami, ważą równo po 6.40, no chyba wystarczy...
Wgramolili się na kanapę i mówią, że będą spać.
Obrazek
Był gorący dzień.

Jacy oni piękni! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59731
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 08, 2021 14:06 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Śliczne te twoje chłopaki Czitka.
Rumcajs zupełnie dobrze. Dziś właśnie przestał działać ostatni przeciwbólowy, który dostał wczoraj dopyszcznie. Tak więc dopiero wieczór da mi odpowiedź na pytanie czy go jeszcze coś boli, czy nie.
Na razie żre, nie je. Ale do twoich jeszcze mu kilograma niecałego brakuje. :)
I chyba bardziej aktywny jest, znowu go wszędzie pełno, wszystko musi zobaczyć i wszędzie wejść.
Za to ja do wczoraj nie mogłam do niego podejść zbyt blisko, bo uciekał skubaniec przede mną, no chyba że jedzonko miałam, albo przysmaczek. :)
A co u Działka/ki?

Agwena

 
Posty: 803
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 08, 2021 18:36 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Agwena, bardzo się cieszę z samopoczucia Rumcajsa, szybciutko stanął na łapki, ja te dopyszczne mam na 6 dni, jeszcze jutro, ale więcej ząbków było rwanych, może dlatego. Ale Chłopaki podobnie jak Rumcajs, nie jedzą a żrą :strach: !
Co u Działka/ki od trzech dni nie wiem, bo latam z lekami za moimi kotami i wszyscy odreagowujemy stres zabiegowy. Ostatnie wieści były takie, że Cyprian dostał od weterynarzy coś ziołowego do dosypywania do jedzenia na trzy dni, żeby kotek bardziej się ośmielił, a potem weterynarze odwiedzą Działka/kę na ranczo w najbliższym czasie i spróbują obejrzeć, żeby dodatkowo nie stresować wożeniem do gabinetu. Może jutro? :roll:
Też czekam na wieści, bardzo mi Działek/ka na sercu leży.
Cyprian bywa wieczorami na forum, może się sam odezwie, żebym nic nie pokręciła...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17831
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław


Post » Nie sie 08, 2021 20:33 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

Super! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59731
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 08, 2021 20:40 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Działek je!

czitka pisze:Chłopaki moje coraz lepiej, CIACH
Obrazek
Był gorący dzień.



No, nareszcie to powiedziałaś :twisted:
Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2610
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości