Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 24, 2021 22:48 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

mziel52 pisze:To chyba sobie sprawię coś takiego na próbę.

polecam są rożne rozmiary , albo kupić duży i sobie pociąć na kawałki.Link podałam do tych co ja używam.

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 24, 2021 23:13 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

alinkaka pisze:
mziel52 pisze:To chyba sobie sprawię coś takiego na próbę.

polecam są rożne rozmiary , albo kupić duży i sobie pociąć na kawałki.Link podałam do tych co ja używam.

Obejrzałam, tylko muszę zdecydować, gdzie rozłożę i jaki wymiar będzie najlepszy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon mar 29, 2021 18:44 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Chłopaki rosną i rozrabiają. Urządzają sobie ucieczki na klatkę schodową.Wystarczy chwila nieuwagi i mam wycieczkę na strych.Ostatnio wracałam ze sklepu z pełnymi siatami i sąsiad przytrzymał mi drzwi wejściowe od klatki schodowej a sam czekał na żonę.Gabryś oczywiście wykorzystał sytuacje i czmychnął na dwór,zatrzymał się na szczęście w połowie podwórka zdziwiony co on tu robi.Dobrze ,że był na tyle grzeczny ,że dał się złapać i zanieść do domu.Chyba wiosna tak na nich działa.
Ja mam mały kryzy ze sobą (zmarła bliska mi osoba)i sąsiadami :evil: I nie wiem jak się pozbierać :cry:

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 29, 2021 18:56 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Oj... Smutno...
Co Ci można napisać? Trudne to... Mam nadzieję, że koty potrafią choć na chwilę uśmiech Ci wrócić...

PS Bajka tak samo kilka razy w życiu uciekła - i właśnie to, co piszesz - takie zdziwienie - "gdzie ja jestem" :) Popatrywała, czy lecę za nią... A ja tylko zamykałam drzwi na klamkę, żeby jeszcze Feliks nie śmignął i leciałam patrzeć, dokąd ona poleci i ją łapać na podwórku, nie zwracając uwagi, że drzwi nie na klucz zamknęłam i tabun złodziei może bez problemu do mieszkania wparadować i od razu spod drzwi złapać torbę z pieniędzmi, dokumentami i wszystkim... Na szczęście Bajka się dawała ująć.

Trzymaj się... mimo wszystko... :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11222
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 29, 2021 19:39 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Bardzo Ci współczuję :201428 :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60193
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 30, 2021 10:15 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Ja mam to samo z jedną kotką, przy tym ponadnormatywnie ciężką. Leci zaraz na górę i po dobremu nie zejdzie, muszę taszczyć. Ponieważ mój przedpokój tworzy wnękę, zrobiłam sobie śluzę, czyli zastawiłam otwór odsuwaną sklejką wielkości okiennej szyby. Cały czas mam zamkniętą, dzięki czemu koty nie kręcą się po tym, co ze dworu przyniosę na butach, spokojnie otwieram drzwi na kuriera, a wychodząc nie muszę patrzeć pod nogi.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob kwi 03, 2021 14:51 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Jak sie czujesz alinkaka? :201481
Spokojnych i zdrowych Swiat!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4236
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob kwi 03, 2021 15:17 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

mziel52 pisze:Ja mam to samo z jedną kotką, przy tym ponadnormatywnie ciężką. Leci zaraz na górę i po dobremu nie zejdzie, muszę taszczyć. Ponieważ mój przedpokój tworzy wnękę, zrobiłam sobie śluzę, czyli zastawiłam otwór odsuwaną sklejką wielkości okiennej szyby. Cały czas mam zamkniętą, dzięki czemu koty nie kręcą się po tym, co ze dworu przyniosę na butach, spokojnie otwieram drzwi na kuriera, a wychodząc nie muszę patrzeć pod nogi.

czasem sobie myślę, że przedwojenni budowniczowie to chyba wszyscy mieli koty... Przynajmniej ci, co budowali nasz dom. Bo nie dość, że nad każdym kaloryferem jest metalowa półeczka dla kota, to właściwie jest też śluza, chociaż nie zawsze z niej korzystam. Ale jest - drzwi wejściowe (z korytarza), a potem mały przedpokój, z którego dopiero wchodzi się do holu (są drzwi), albo w bok, drzwi do wąskiego przedpokoiku, prowadzącego do kuchni i spiżarni. W ogóle, jak sobie policzyłam, to w moim mieszkaniu dwupokojowym mam w sumie 11 drzwi! Za to okien tylko 3 :D
Życzenia Wielkanocne w imieniu naszego stadka złoży tym razem Kitek :D
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60193
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 03, 2021 15:50 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Dołączam się do życzeń świątecznych
Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob kwi 03, 2021 23:32 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Bardzo dziękuję za życzenia :) Również wszystkim życzę spokojnych ,radosnych świat Wielkanocnych.
Obrazek

jolabuk5 pisze: W ogóle, jak sobie policzyłam, to w moim mieszkaniu dwupokojowym mam w sumie 11 drzwi

Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić 8O 8O 8O

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 07, 2021 18:05 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Święta ,święta i po świętach.I bardzo dobrze ,że już po, jakoś nie potrafiłam się nimi cieszyć.Lucek właśnie w święta postanowił sobie pochorować ,układ trawienny zaszwankował :evil: Do tej pory nie mam pojęcia od czego , dlaczego :?: Na szczęście samo przeszło ale strachu mi narobił.
Musze chyba zacząć odchudzać Gabrysia ,bo wydaje mi się ,że robi sie za gruby.Jest drobniejszy od Luka a waży więcej od niego o 200 g czyli 4,5 kg. Tylko on nie ma jeszcze roku a wszędzie piszą ,aby do roku nie ograniczać kotu jedzenia.
Lucek zrobił się już troszkę wybredny i potrafi nawet nie dojeść swojej porcji z czego jak nie przypilnuje to Gabi chętnie korzysta.
Macie pomysł co zrobić z miauczącymi kotami pod drzwiami ? Spacerków im się na wiosnę zachciewa.Uprzedzam ,że one tak same z siebie ja im drogi nie pokazałam.

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 07, 2021 20:19 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Osiatkować balkon? Moje koty, jeśli stoją pod drzwiami, to balkonowymi :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60193
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 08, 2021 19:27 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

alinkaka pisze:
jolabuk5 pisze: W ogóle, jak sobie policzyłam, to w moim mieszkaniu dwupokojowym mam w sumie 11 drzwi

Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić 8O 8O 8O

Ja również!
jolabuk5 pisze:Osiatkować balkon? Moje koty, jeśli stoją pod drzwiami, to balkonowymi :D

Bezia jojczy pod zamkniętym oknem... Kiedy otworzę, to też potrafi jojczyć "buuu, nie ma gołębi, buuu..." :) Dopieor kiedy są gołębie, może je "atakować" :) Oj gdyby nie siatka, to...
To bym miała o Bezię mniej :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11222
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 08, 2021 23:42 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

Drzwi zewnętrzne. Z przedpokoju do holu i do korytarzyka do kuchni. Z holu do 2 pokoi i do przedpokoiku do łazienki, a tam - do łazienki i do wc. Z mniejszego pokoju do korytarzyka do kuchni. Z korytarzyka kuchennego do kuchni i do śpiżarki. 11 :D

Można chodzić w kółko - z przedpokoju do holu, z holu do mniejszego pokoju, z pokoju do korytarzyka kuchennego, a z niego do przedpokoju... Sabcia to nawet lubi się tak gonić, uciekając przede mną, jak niosę miseczkę z jedzeniem :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60193
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2021 21:22 Re: Strach ma wielkie oczy .Gabryś i Luki

jolabuk5 pisze:Osiatkować balkon? Moje koty, jeśli stoją pod drzwiami, to balkonowymi

Trzeba mieć ten balkon .
jolabuk5 pisze:Drzwi zewnętrzne. Z przedpokoju do holu i do korytarzyka do kuchni. Z holu do 2 pokoi i do przedpokoiku do łazienki, a tam - do łazienki i do wc. Z mniejszego pokoju do korytarzyka do kuchni. Z korytarzyka kuchennego do kuchni i do śpiżarki. 11


I tak nie mogę ogarnąć rozkładu Twojego mieszkania.:20147 To ile jest tych korytarzy :20147


Nul pisze: Oj gdyby nie siatka, to...

Ja mam moskitiery i jutro zamierzam jeszcze założyć siatkę na zewnątrz.Mieszkam co prawda na parterze i pod oknem jest trawnik ,wiec nawet jakby któryś spadł to tylko mógłby sobie pobiegać samopas. Niestety moje osiedlu jest usytuowane pomiędzy dwiema ulicami, jest tez dużo piesków,wolę nie ryzykować,że chłopaki będą sobie robić samodzielne wycieczki.
Mam nadzieję,że siatka trochę odciągnie ich od drzwi a moskitiery trochę odsapną bo wspinają się na nie i mam obawy ,ze nie przetrzymają tego sezonu.
Ostatnio edytowano Pt kwi 09, 2021 21:45 przez alinkaka, łącznie edytowano 1 raz

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości