Szarość nie radość. A Kotek zaczyna się nam psuć

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 06, 2022 18:51 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Kciuki za Burego!
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10031
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Śro lip 06, 2022 19:20 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34277
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Śro lip 06, 2022 22:24 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Grażynka: przyjdź zaraz, jest bury kot, zawiozłaś do lecznicy innego. Temu też język wystaje!
Idę. Przy misce bury, szczupły kot, który na mój widok znika za krzakiem. Język wystaje, bo akurat jadł.
I nie jest to "nasz" kot. Owszem, bury ale jasny, ma białe łapki ale nie ma śliniaka. No i "nasz" (który jest przecież w lecznicy) na wołanie podchodził i miauczał, a ten boi się i nie reaguje na wołanie. Taki Dymitr Samozwaniec.

Sprawdziłam co w lecznicy. Krwi nie dało się pobrać. Dostał lekarstwa i kroplówkę. Czuje się trochę lepiej. Kciuki działają.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro lip 06, 2022 23:16 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Czyli macie nowego stołownika :wink:
Wielkie kciuki za Burego :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2022 12:20 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Krew nadal nie pobrana, ale kot w zdecydowanie lepszym stanie, bo pekł mu ropień i zeszła opuchlizna. Na antybiotyku co najmniej do przyszłego tygodnia. Je, pije, sika, załatwia się. Kciuki skutkują.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pt lip 08, 2022 12:21 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Wspaniale! To jeszcze potrzymam :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2022 23:18 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

:D

ja tez, zeby dobre wiesci byly caly czas dobre!
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10031
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto lip 12, 2022 15:47 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Nie przeżył. Poszedł spać i rano się nie obudził. Jak Brzydak.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto lip 12, 2022 17:11 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

:(
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34277
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto lip 12, 2022 19:14 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Przynajmniej odszedl w cieple, syty, bez bolu, we snie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4415
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2022 21:00 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Lifter pisze:Przynajmniej odszedl w cieple, syty, bez bolu, we snie.

A nie opuszczony, w deszczu, w bólu, pod krzakiem. Mnie się wydaje, że te koty tak kurczowo trzymają się życia jak jest źle, a potem jak już są bezpieczne, najedzone, spokojne to przestają walczyć. Że umierają w spokoju.
I to przynajmniej mogę im dać.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro lip 13, 2022 2:41 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

haaszek pisze:
Lifter pisze:Przynajmniej odszedl w cieple, syty, bez bolu, we snie.

A nie opuszczony, w deszczu, w bólu, pod krzakiem. Mnie się wydaje, że te koty tak kurczowo trzymają się życia jak jest źle, a potem jak już są bezpieczne, najedzone, spokojne to przestają walczyć. Że umierają w spokoju.
I to przynajmniej mogę im dać.

Coś w tym jest. Jak robi się dobrze, to adrenalina odpuszcza, organizm przestaje tak rozpaczliwie walczyć, i... odchodzą w spokoju.
Bury...[*][*][*]
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 13, 2022 7:15 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Współczuję.
Ale macie rację.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84904
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro lip 13, 2022 8:04 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

[*] dla Burego.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro lip 13, 2022 10:59 Re: Szarość nie radość. Niebieska klatka znów w akcji

Współczuję Wam. Dobrze, że daliście Buremu poczucie bezpieczeństwa i ciepły kąt na ostatni moment.
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10031
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 329 gości