Szarość nie radość. A Kotek zaczyna się nam psuć

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 19, 2021 15:32 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Z tym spaniem to jest różnie, w sumie się wysypiam, bo jak nawet nad ranem coś rozrabiają to potem śpią do siódmej. Echo był trochę młodym zmęczony, starałam się, żeby w ciągu dnia mógł spać nie zaczepiany, ale Loro już trochę wyhamował, nie biega za nim jak nakręcony. A najdziwniejsze - Kotka wcale nie próbuje napadać ani gonić, mimo, że Kotek nawet na niego nie nabuczał. Szturchnie go noskiem, zrobi baranka i idzie.
https://youtu.be/3SQE3ASNbL4
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Nie wrz 19, 2021 19:14 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Chyba rozumie, ze to gowniarz jest i po prostu nie wypada mu sie serio dobrac do skory.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 19, 2021 19:26 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Na wszelki wypadek nie zostawiam małego samego z Echo, potrafi go złapać tak, aż Loro piśnie. Ale chyba nie tak strasznie, skoro zaraz jest przez małego goniony. A potem siedzą razem na parapecie i oglądają podwórze.
https://www.instagram.com/p/CUAaC19otuG ... =copy_link

Niestety, będę musiała na jakiś czas wprowadzić areszt domowy dla Echo. Odkrył jeden punkt, gdzie można przeskoczyć przez bramkę. Musimy poprawić zasieki.
A wystarczyło go utuczyć i już by nie doskoczył.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Nie wrz 19, 2021 19:49 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Fajnie razem wyglądają :D

A z Echo to naprawdę Houdini! Chyba trzeba by go uwiązać na sprężynie :twisted: :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33187
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie wrz 19, 2021 19:56 Re: Szarość nie radość. Hate & love

haaszek pisze:Na wszelki wypadek nie zostawiam małego samego z Echo, potrafi go złapać tak, aż Loro piśnie. Ale chyba nie tak strasznie, skoro zaraz jest przez małego goniony. A potem siedzą razem na parapecie i oglądają podwórze.
https://www.instagram.com/p/CUAaC19otuG ... =copy_link

Niestety, będę musiała na jakiś czas wprowadzić areszt domowy dla Echo. Odkrył jeden punkt, gdzie można przeskoczyć przez bramkę. Musimy poprawić zasieki.
A wystarczyło go utuczyć i już by nie doskoczył.

Fajnie! Jak najlepsi pprzyjaciele! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 22, 2021 21:39 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Echo otworzył sobie drzwi gałką obrotową :strach: Moze nie były dobrze domknięte, ale dogoniłam go dopiero na dole. Zamykamy dom na klucz.

Ostatnio nasz księgowy siedzi u siebie w biurze i słyszy, że drzwi trzasnęły ale nikt nie wszedł. Za chwilę wchodzi Echo i prowadzi za sobą Kotka... Zbyszek zamknął za nimi drzwi, żeby przeciągu nie było. Koty zwiedziły biuro, powyglądały przez okno a potem Echo znów otworzył sobie drzwi :ryk: i poszły. Tego samego dnia wszedł jeszcze bez zaproszenia do mieszkania Zbyszka, które jest na tym samym piętrze. Grazyna zauwazyła go, kiedy już był w kuchni koło kuwety Yetika... Dobrze, że Yeti spał. Wprawdzie znają się z balkonu przez siatkę, ale Yeti mógł przez otwarte drzwi uciec z nim domu!
Powinien mieć ksywę "Otwieracz".
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro wrz 22, 2021 22:17 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Echo jest niesamowity. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 23, 2021 8:52 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Tylko u nas są takie Koty. :1luvu:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Czw wrz 23, 2021 9:07 Re: Szarość nie radość. Hate & love

A mały rudzielec jest bardzo pojętny - idealnie reaguje na imię i gwizdanie, przybiega od razu. Reaguje na "zejdź ze stołu" :) i "nie!" (jeśli robi coś co nie powinien). Wskakuje tam, gdzie mu pokażę ręką. Jak na czteromiesięcznego dzieciaka to bardzo ładnie. I tylko Echo taki niedouczony, analfabeta. Braki wyksztalcenia nadrabia urodą :lol:
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw wrz 23, 2021 14:09 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Od podstawówki wiedziałam, że jak ktoś ładny, to mu więcej ujdzie na sucho :lol:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10008
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Pt wrz 24, 2021 18:05 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Kurka, ja bym przy takim kocie osiwiała! :strach: Houdini jak nic!
Nie chcę straszyć ale pewnie niedługo nauczy się otwierać zamki w drzwiach kluczem...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33187
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt wrz 24, 2021 18:50 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Siwa już jestem. Wyłysieję...
Mam wrażenie, że pierwsze dni Echo żył w stresie - Loro ciągle za nim gonił, skakał. Przestał na mnie czekać stojąc za drzwiami, nie przychodził na gwizdanie.
Ale już mu foch minął. Znów jest moim słoneczkiem, śpi na fotelu obok mnie albo pod kołdrą, czeka na mnie pod drzwiami łazienki. To znów mój kotek.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pt wrz 24, 2021 19:06 Re: Szarość nie radość. Hate & love

Kochany Echo... Żeby tylko siedział grzecznie na dupince i nie wybierał się na wycieczki :wink:

Tak na marginesie, któraś moja kota (pewnie Ofelia) kiedyś otworzyła klamką drzwi do pokoju. Raz jej się to zdarzyło. Mała Czarna takiej sztuki nie potrafi dokonać, ale za to namiętnie otwiera wszelkie możliwe szuflady i szafki. Co ciekawe, otwiera żeby otworzyć i tyle. Co najwyżej zajrzy, ale nie wejdzie. Ale Carmen to kotek o bardzo małym rozumku.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33187
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 28, 2021 19:36 Re: Szarość nie radość.

Przyjechała Ala. Jest zakochana w małym. Będziemy tęsknić - koty przed ostatnie dni spały przytulone do siebie. Echo wylizywał siebie i małego przy okazji.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob paź 09, 2021 16:35 Re: Szarość nie radość.

Coś do skopiowania na zimowe spacery kotów :wink:

https://demotywatory.pl/5095770/W-islan ... pada-na-10
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33187
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 127 gości