Szarość nie radość. Wróciliśmy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 19, 2020 15:43 Szarość nie radość. Wróciliśmy!

Przekroczyliśmy tu Czarno widzę setkę, więc ciąg dalszy zaczyna dziać się tutaj.

Personae dramatis (dla ewentualnych nowych czytaczy):
Kotek czyli Czwórka. Czarny autystyk i choleryk. Lat 11.
Echo from Reeds - Pomiot Szatana, McGyver w kocim futrze. O dziesięć lat młodszy od Kotka. Z urody rosyjski niebieski, brytyjski albo kartuski, z charakteru szary roztoczański.

Przeżyliśmy urlop.
Przeżywamy wizytę siostry i siotrzenicy.
Kochana siostra zamiast na nasz widok wykrzyknąć o Boże, jak schudliście, zawołała o Boże, jaki on cudny i na dzień dobry wygłaskała go i wymiętoliła, co Echo przyjął z cierpliwością i zadowoleniem. Jak nie on. Zdrajca.
Jutro czipujemy. I rejestrujemy.
Ostatnio edytowano Czw mar 28, 2024 12:49 przez haaszek, łącznie edytowano 66 razy

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro sie 19, 2020 15:57 Re: Szarość nie radość.

Witamy się w nowym wątku :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 19, 2020 16:23 Re: Szarość nie radość.

Witamy się :twisted: Siostra i siostrzenica udały Ci się :mrgreen: . Klonuj!
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro sie 19, 2020 18:42 Re: Szarość nie radość.

Ja też miauknę na dzień dobry - daaawno mnie u Was nie było... Ale z okazji nowego wątku postanowiłam odnowić chę bywania u Was :) miau miau!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11132
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 19, 2020 18:54 Re: Szarość nie radość.

O rany, nowy wątek!!! Jak schudliście!!

Siostrę bym wydziedziczyła, a kotka oprychała za zdradę majestatu ;)
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 9955
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Śro sie 19, 2020 19:25 Re: Szarość nie radość.

Siknę w kąciku :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19336
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro sie 19, 2020 19:39 Re: Szarość nie radość.

Zaznaczę uwielbiany wątek. Zawsze z przyjemnością czytam przygody Echo :1luvu: .
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 2306
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 19, 2020 20:04 Re: Szarość nie radość.

Melduję się i ja. Rzadko piszę, ale zaglądam systematycznie
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Śro sie 19, 2020 20:20 Re: Szarość nie radość.

Też się melduję - cicha podczytywaczka
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Śro sie 19, 2020 20:20 Re: Szarość nie radość.

Melduję się i ja.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2261
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro sie 19, 2020 21:33 Re: Szarość nie radość.

Piękne koty i jakie mądre :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro sie 19, 2020 21:46 Re: Szarość nie radość.

siknę centralnie

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 19, 2020 22:11 Re: Szarość nie radość.

Jestem i podczytuję, Echo też bym wymiziała i wymiętolila, ale mam za daleko :placz:
Proszę to zrobić za mnie :201461 :201461 :201461 :201461
Kotka wymiziac obowiazkowo i powiedzieć mu, że szare szarym, ale Czarne jest the best! :ok: :ok: :ok:
Dla Dużych pozdrowienia, jak zwykle :) :) :)

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Czw sie 20, 2020 14:14 Re: Szarość nie radość.

Kolejnych 100 stron z oboma kotami!
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4386
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 20, 2020 17:02 Re: Szarość nie radość.

Skoro wątek solidnie osikany to czas na niusy.

1. Kocham mojego Kotka. W nocy spłoszyły nam się papużki. Latały po całym pokoju, lądowały na kanapie i na podłodze. Chwilę trwało, zanim dotarło do mnie, że to nie sen. Zaświeciłam lampkę, Duszek siedział koło Kotka, potem wystartował na półkę, Mandej dreptał koło kociej kuwety. Przy wszystkich pozostałych kotach skończyło by sie to podwójną tragedią. Dlatego kocham Kotka za to jaki jest.

2. Chłopaki się pięknie integrują, już nie tylko Echo chodzi za Kotkiem, ale Kotek drepcze za młodym. W samochodzie śpią czasem przytulone głowami.

3. Pomiot skacze na klamkę, żeby wyjść z pokoju i dobijać się do kolejnych drzwi. Drzwi podparte, żeby nie wyszedł. Jak ja z nim śpię, to idę do lodówki, rzucam jakiś ochłap i do rana jest spokój. A Emma, moja siostrzenica, poszła spać z kotem i PUSTĄ MISKĄ! O czwartej wstałam, wyjęłam skrzydło i przez szparę w drzwiach wrzuciłam do więzienia. Jak ręką odjął. Okrągła klamka czeka "ktoś" znajdzie wolną chwilę. Ale profilaktycznie młody śpi od wczoraj w pracowni, nawet rano nie chce na podwórze wychodzić, przecież tu spędził pół życia.

4. Zaczipowaliśmy Pomiot. To naprawdę niedrogo, raptem 30 zł, trochę więcej kosztuje rejestracja w bazie.

5. Dziś przyszła do pracy Ela. Nie bywa często, bo nie wyraża chęci, ale dziś została zabrana. Zaczęła od tego, że już w bramce zwyzywała młodego od P*********ch ch***w. Albo coś podobnego, w każdym razie dużo było w tym pchchchch. Pokazała mu też, że wszystkie zęby, aż do końca ma białe i ostre. Młody się zdziwił, Kotek stwierdził, że nie da się wciągnąć w żadną awanturę i poszedł spać na swoją półkę na regale. Ela była tak wkurzona, że nawet nie weszła do pracowni tylko ostentacyjnie położyła się na gołych deskach w klatce schodowej a potem dała się umieścić w kartonie z czapkami klienta. Młody był niepocieszony, stale kręcił się w jej pobliżu. W zastępstwie Elki spacerował z Maszą, wszędzie szli razem, ramię w ramie. Ona przynajmniej mu nie ubliża.

6. Jeśli gdzieś jadę to zabieram Echo, niech się przyzwyczaja do jazdy. A poza tym jednak wolę go mieć na oku - ostatnio wyszedł przez dziurę w siatce, którą pewnie zrobili panowie od remontu. Grzecznie siadł w forsycjach i czekał, aż po niego przyjdę. Siatka naprawiona i sprawdzona centymetr po centymetrze.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 109 gości