Szarość nie radość. A Kotek zaczyna się nam psuć

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 12, 2022 14:23 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Kocica zostaje do poświąt. W pysku lepiej ale nie całkiem, więc po świetach konsultacja, czy coś nie trzeba wyrwać.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto kwi 12, 2022 17:51 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Ile radości z kociego kupalka :wink:

Jakby co, jeżeli jest problem z kamieniem nazębnym, całkiem dobrze działa dentisept (chyba dobrze napisałam). Tyle że trzeba kotu wcisnąć w dziób, no i drogi specyfik.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 12, 2022 17:55 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Wygląda, że dziąsła
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto kwi 19, 2022 18:35 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Z okazji świąt i tego, że od piątku już nikogo nie było w firmie zostawiłam Czarnej otwarte drzwi od klatki. Nie mogłam patrzeć jak cały dzien siedzi w swoim kartonie.
Przyszłam wieczorem sprzątnąć i nakarmić - siedziała nadal w kartonie. Kolejnego dnia - kota w kartonie nie było, kuweta pełna, miski puste. Następnego dnia miałam z nią krótki kontakt wzrokowy, zanim weszła pod regał. W poniedziałek postanowiłam, że muszę ją już zamknąć na noc, bo rano trzeba jechać do lecznicy. Napełniłam miski, skropiłam ręcznik walerianą, przywiązałam do drzwi sznurek, pogasiłam światła a sama siadłam w drugim pomieszczeniu z końcem sznurka w ręce i z widokiem na klatkę. Po minucie posłyszałam szelest kota wyłażącego spod regału, po drugiej tupanie po taborecie i zobaczyłam cień wchodzący do klatki. Sznurek - i kot zamknięty. Jeszcze nigdy tak szybko i prosto mi nie wyszło łapanie :D
Dziś w lecznicy armagedon - tylu zwierząt tam jeszcze nie widziałam. A pomiędzy tym przechadza się bezstresowo czarna lecznicowa koteczka i lustruje wszystkie klatki i transportery. Pogadały przez chwilę z Czarną, na szczęście byłam wcześniej umówiona i po pół godzinie i zastrzyku byłam już w drodze powrotnej. Za tydzień znów do przeglądu. Na pewno jest mocniejsza, dziąsła też zdecydowanie lepsze, ale wali jej z pyszczka jeszcze mocno. Oj, miasto powinno być mi bardzo wdzięczne, że kotka nie siedzi w lecznicy i nie generuje dodatkowych kosztów.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto kwi 19, 2022 18:39 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Łapanka jednym słowem bezstresowa :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto kwi 19, 2022 20:20 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Super łapanka, brawo! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60220
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 19, 2022 21:19 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Beata wychodząc z pracy zostawiła jej otwarte drzwi klatki, ale jak przyszłam o 22 to kocica siedziała w kartonie, nie skorzystała z oferty.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro kwi 27, 2022 18:54 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Jak się miewa Czarnusia i reszta miauczącego towarzystwa?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 27, 2022 20:31 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

MB&Ofelia pisze:Jak się miewa Czarnusia i reszta miauczącego towarzystwa?

Też pytam.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro kwi 27, 2022 21:46 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Nie chciało mi się jednym palcem w komórkę klikać, odpaliłam komputer.
Czarna (vel Sówka) po kolejnej wizycie u lekarza. Udało się ściągnąć kamień, dziąsła już ładne i z pyszczka nie śmierdzi, prócz jednego zęba, co pewno pójdzie do usunięcia, ale czekamy do wtorku, żeby dać ponownie antybiotyk.
W "międzyczasie" musieliśmy kota wydłubywać. W ubiegły wtorek, przy sprzątaniu klatki wymsknęła się i zabunkrowała pod regałem. Średnio się tym przejęłam, bo przecież w święta tak sobie na swobodzie chodziła. Ale kiedy ani w środę, ani w czwartek w kuwecie nic nie przybyło a w miskach nic nie ubyło to się zmartwiłam. Żadne wabienie walerianą nic nie dawało. Myslałam już, że może jakimś sposobem wymknęła się z pracowni i jej nie ma. Ale włożyłam komórkę pod regał i zrobiłam zdjecie - w najodleglejszym końcu zaświeciły oczy. Siedziała i bała się wyjść, pewno dlatego, że nie widziała co się dzieje tylko słyszała kroki i stukanie. W piątek zabraliśmy się z Siwym za odgruzowywanie kąta. Kiedy już zniknęły wszystkie płyty, pudła a droga ucieczki została odcięta przez zwinięte folie za pomocą długiej ręki Siwego została Czarna wydobyta spod regału. Była zmarznieta i wystraszona, co najmniej dwa dni spędził na zimnej posadzce, w kucki, czuwając. W klatce najadła się, napiła, załatwiła i wreszcie mogła spokojnie się rozciągnąć.
Obrazek
Nie chcę zapeszać, ale być może będzie miała dom... Wrzuciłam ją na FB, odezwała się kobieta z Wrocławia zauroczona urodą Sówki, ma zabezpieczone okna i balkon, doświadczenie w oswajaniu bezdomnych, ma też swoje bardzo spokojne, łagodne koty, zabrane ulicy. Zobaczymy, w stadzie kotka lepiej by się odnalazła niż jako jedynaczka. Pewno będę kogoś prosiła o wizytę PA. Kciuki pożądane :D
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro kwi 27, 2022 22:06 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Za domek Sówki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60220
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 28, 2022 6:04 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Za domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw kwi 28, 2022 16:18 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Za dom!
I jak się pięknie Kocia relaksuje w domku, z łapeczkami na zewnątrz :ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10011
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Czw kwi 28, 2022 17:58 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Biedna Czarnusia :201461 Ale super będzie jak uda się z tym domkiem :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt kwi 29, 2022 18:48 Re: Szarość nie radość. Wieści z lazaretu

Kciuki!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości