Szarość nie radość. A Kotek zaczyna się nam psuć

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 31, 2021 11:07 Re: Szarość nie radość.

Dla mnie niesamowita jest przemiana Szprotki. Nie bez powodu nazywanej Białą Francą :ryk: - potrafi przyjść i domagać się głaskania i przy trzecim głasku zrobić szramy albo wbić kły w rękę. Mnie samej palec przedziurawiła prawie do kości.
A dzieci noszą ją na rękach w dziwnym pozycjach i Szprotka nie tylko nie gryzie i nie drapie, ale się nie wyrywa, jakby sprawiało jej to przyjemność. Kiedy wnuczki były małe i kotom zdarzyło się jej podrapać czy ugryźć nikt na koty nie krzyczał, to było ich prawo się bronić. I widać dogadały się :D
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto sie 31, 2021 11:30 Re: Szarość nie radość.

I będą dwa nowe koty w rodzinie :strach:
Szary spod Lublina i rudy miejscowy. Ala bierze dwa, żeby im smutno nie było.
Trzymajcie kciuki, będzie jazda!
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto sie 31, 2021 11:32 Re: Szarość nie radość.

Kciuku ogromne! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 31, 2021 12:40 Re: Szarość nie radość.

Och, jak super! Trzymam kciuki i czekam na zdjecia!
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 9999
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto sie 31, 2021 19:54 Re: Szarość nie radość.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 31, 2021 21:26 Re: Szarość nie radość.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19455
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto sie 31, 2021 21:30 Re: Szarość nie radość.

haaszek pisze:Dla mnie niesamowita jest przemiana Szprotki. Nie bez powodu nazywanej Białą Francą :ryk: - potrafi przyjść i domagać się głaskania i przy trzecim głasku zrobić szramy albo wbić kły w rękę. Mnie samej palec przedziurawiła prawie do kości.
A dzieci noszą ją na rękach w dziwnym pozycjach i Szprotka nie tylko nie gryzie i nie drapie, ale się nie wyrywa, jakby sprawiało jej to przyjemność. Kiedy wnuczki były małe i kotom zdarzyło się jej podrapać czy ugryźć nikt na koty nie krzyczał, to było ich prawo się bronić. I widać dogadały się :D

No proszę jakbym o mojej Żabie czytała :mrgreen: identycznie domaga się głasków a po 2,3 potrafi zęby z warkiem pokazać a i łapunie uzbrojone latać zaczynają i tnie jak szablami :evil: a mój chory brat może z nią wszystko robić- łasi się wdzięczy, bez mała oberka tańczy wokół niego żeby ją tylko głaskał.O obcieraniu się nawet nie wspomnę.

Gratuluję rodzinnego dokocenia :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19455
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro wrz 01, 2021 12:14 Re: Szarość nie radość.

meg11 pisze:ły małe i kotom zdarzyło się jej podrapać czy ugryźć nikt na koty nie krzyczał, to było ich prawo się bronić. I widać dogadały się :D

No proszę jakbym o mojej Żabie czytała :mrgreen: identycznie domaga się głasków a po 2,3 potrafi zęby z warkiem pokazać a i łapunie uzbrojone latać zaczynają i tnie jak szablami :evil: a mój chory brat może z nią wszystko robić- łasi się wdzięczy, bez mała oberka tańczy wokół niego żeby ją tylko głaskał.O obcieraniu się nawet nie wspomnę.

Gratuluję rodzinnego dokocenia :mrgreen:[/quote]

Mialm z Mopikiem to samo - od radosnego wystawiania brzuszka do masakracji reki wszystkim co mial, w stanie dzikiej furii, czasem mijalo tao 0,8 sekundy, a naprawde sie do tego przykladal. I nie bylo przebacz, ze ktos moze go bezkarnie miziac, a inny nie. Robil to kazdemu bez wyjatku.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 06, 2021 19:12 Re: Szarość nie radość. Już za chwileczkę...

Jutro odbieram rudzielca mojej córki. A w niedzielę ją samą z szaraczkiem.
Czekają nas dwa tygodnie z maluchami - Ala zaplanowała dużo wcześniej tydzień na Cyprze, więc Echo będzie dzielić z dzieciakami pokój i mnie :D
Dobrze, że będą dwa, nie będą same kiedy będę w pracy.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto wrz 07, 2021 10:49 Re: Szarość nie radość. Już za chwileczkę...

Och! Liczę na duuuuużo zdjęć kociaczków :D
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 9999
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Śro wrz 08, 2021 11:52 Re: Szarość nie radość. Zdjęcia strona 43

Jestem dumna ze swoich kotów - zero agresji, nawet ofuczany nie był.
Dziewczyna martwiła się, że będzie płakać za matką (bo był jedynakiem). Żadnego płaczu jak się ma do obserwacji dwóch kolegów :D Zdjęcia (i film) w linku :201461
https://goo.gl/photos/EYrkC7Ct96w7Uaxf9
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro wrz 08, 2021 16:12 Re: Szarość nie radość. Zdjecia strona 43

Śliczne małe puchate Rude!
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 9999
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Czw wrz 09, 2021 0:19 Re: Szarość nie radość. Zdjecia strona 43

Powinnam iść spać, ale żal mi przerywać kotom zabawę. Szary goni rudego, rudy goni szarego. Czają się, skaczą, ćwierkają.
Jak Echo go dopada to mały pokazuje uległość i duży mu odpuszcza, a za chwilę mały goni go z najeżonym grzbietem.
Nie wiem jak przeżyjemy rozstanie...
A dzieciak jest słodki, śliczny i bezproblemowy.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw wrz 09, 2021 8:12 Re: Szarość nie radość. Zdjecia strona 43

Dobrze ze jest Echo, wzial na siebie niewdzieczne zadanie wybawienia mlodego, starsze koty moga sobie spokojnie spac.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 09, 2021 8:52 Re: Szarość nie radość. Zdjecia strona 43

Lifter pisze:Dobrze ze jest Echo, wzial na siebie niewdzieczne zadanie wybawienia mlodego, starsze koty moga sobie spokojnie spac.

I my też :D
Rano ponad godzinę gonienia przez wszystkie pokoje. Ale spały oba dopóki ja nie wstałam :D Tak to ja mogę mieć i dziesięć kotów :201461
Potem zjadł, poszedł się na parapet myć i spać a dorośli poszli do pracy.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 59 gości