Szarość nie radość. A Kotek zaczyna się nam psuć

[jolabuk5]

Męska przyjaźń

[haaszek]

Szorstka męska przyjaźń

[haaszek]

Rano tylko pięć stopni na termometrze. Rześko to mało powiedziane . Mały pół nocy przespał pod kołdrą, bo widać za zimno mu było przy uchylonym oknie.
Ale widocznie ta temperatura mu odpowiada, bo od rana szaleje po podwórku. Sam z siebie galopuje i czai się na randomowego przeciwnika. Czasem tym przeciwnikiem jest Masza, czasem Kotek, czasem miś Maszy a czasem przeciwnik jest wyimaginowany Energia go roznosi - próbował zapakowac się do pudeł z literami, które Siwy z Tomaszkiem zabierali na montaż, potem szalał w wielkich worach przywiezionych przez klienta.
Kupiłam mu nową obróżkę i biega w niej zamiast w szelkach, więc pewno czuje się bardziej swobodny

[meg11]

Rano tylko pięć stopni na termometrze. Rześko to mało powiedziane . Mały pół nocy przespał pod kołdrą, bo widać za zimno mu było przy uchylonym oknie.
Ale widocznie ta temperatura mu odpowiada, bo od rana szaleje po podwórku. Sam z siebie galopuje i czai się na randomowego przeciwnika. Czasem tym przeciwnikiem jest Masza, czasem Kotek, czasem miś Maszy a czasem przeciwnik jest wyimaginowany Energia go roznosi - próbował zapakowac się do pudeł z literami, które Siwy z Tomaszkiem zabierali na montaż, potem szalał w wielkich worach przywiezionych przez klienta.
Kupiłam mu nową obróżkę i biega w niej zamiast w szelkach, więc pewno czuje się bardziej swobodny

Rześko?? pierońsko zimno, jechałam na grzyby i koszmarnie zmarzłam na przystanku a tylko 10 minut siedziałam

[haaszek]

Też mieliśmy wywiesic kartkę PRACA W TERENIE i pojechać na grzyby na Roztocze, ale poczucie obowiązku zwyciężyło. Trzeba pracować A poza tym strach, że znów z tego Roztocza jakiegoś zwierzaka przywieziemy
NAzbierałaś przynajmniej coś? Watro było marznąć?

[Lifter]

Kotek siada wtedy pod drzwiami i jęczy, na co przybiega młody, skacze na klamkę, otwiera mu drzwi i obaj idą rządzić w Bapci pokoju.

Młóde, zdolne. Mopik przez 12 lat zycia sie nie nauczyl, nawet jak inne koty byly w domu i tak robily, zeby drzwi (otwarte) lapka zahaczyc i zrobic sobie wejscie, tylko morda zawsze pchal. Kotek tez widze inteligencje ma raczej mopikowa.

[haaszek]

Zdecydowanie
On nawet głową nie otwiera
We wczesnym dziecięctwie włożył głowę przez szparę w drzwiach, a potem chciał się jednak wycofać. I głową przyciągnął drzwi i sie zablokował. Trauma trwa już ponad dziesięć lat, nawet jak drzwi są uchylone i wystarczy je pchnąć to siedzi i ocenia, czy przejdzie przez szparę czy nie. Jak uzna, że jest za wąska to zazwyczaj nie próbuje.
Za to mlody za dużą ma ciekawość świata.
Wczoraj koło północy pomagał mi w kuchni szukając myszek zaginionych w akcji. Sięgnął za lodówkę (gdzie są raczej koty nie myszy...) i wsadził łapę w jakąś pionową listwę. Posłyszałam buczenie niepodobne do młodego. Łapy nie dało się wyjąć po dobroci - musiałam lodówkę odsunąć, unieruchomić kota i tak manewrować jego łapą, żeby wyjąć bez łamania. Przy okazji zlikwidowałam pozostałe szare koty, które nie wiem skąd się zabłąkały.

[Malk]

Kotek wie, że jak pojęczy, to ktoś go wyręczy co on się będzie wysilał. A jęczeć kotki to długo potrafią, oj dłuuuuuuuugo

[meg11]

Też mieliśmy wywiesic kartkę PRACA W TERENIE i pojechać na grzyby na Roztocze, ale poczucie obowiązku zwyciężyło. Trzeba pracować A poza tym strach, że znów z tego Roztocza jakiegoś zwierzaka przywieziemy
NAzbierałaś przynajmniej coś? Watro było marznąć?

[haaszek]

Warto!

Przyszła dla Yetika kuweta z Zooplusa - pęknięta. Już wysłali nową, a z pękniętą miałam zrobić co chcę. No więc włożyłam poduszkę.

[meg11]

No proszę jaki domeczek się trafił a Echo wzrok ma powaląjący

[MAZ]

Amant

[MAZ]

Tydzień bez Kotka i Echa to tydzień stracony. Czekamy na wieści.
Sa takie portale np Echo Warszawy. Proponuje Echo Echa. Koniecznie ze zdjęciami.

[meg11]

Tydzień bez Kotka i Echa to tydzień stracony. Czekamy na wieści.
Sa takie portale np Echo Warszawy. Proponuje Echo Echa. Koniecznie ze zdjęciami.

[haaszek]

"Do mnie mówisz?!"