Pralcia [*]

[MalgWroclaw]

Dostałam tabletkę na apetyt, bo w dzień nie jadłam, ani wieczorem. I teraz jem
Pralcia
Jakieś pięć minut spokoju poproszę. I tak względnego, bo dziś trudno o spokój.

[jolabuk5]

Apetyt potabletkowy jest bardzo cenny Pralciu Oby go starczyło na dłuuuuuuuugo
Ciociu, za spokój.

[MalgWroclaw]

Duża już chciała mnie brać do gabinetu, ale chyba nie pójdziemy. Zjadłam w nocy i jak duża wróciła z podwórka, właśnie jadłam
Pralcia
Leje. Kotów oczywiście nie było. Zostawiłam jedzenie, wodę zmieniałam tuż przed północą, wody jest pod zbyt dużym dostatkiem.

[MalgWroclaw]

Duża już chciała mnie brać do gabinetu, ale chyba nie pójdziemy. Zjadłam w nocy i jak duża wróciła z podwórka, właśnie jadłam
Pralcia
Leje. Kotów oczywiście nie było. Zostawiłam jedzenie, wodę zmieniałam tuż przed północą, wody jest pod zbyt dużym dostatkiem.

[jolabuk5]

Ufff Pralciu Dobrze, że obędzie się bez weta! Jedz ładnie
Kitek

[MB&Ofelia]

Pralcia. Zieeew! My też mamy mniejsiejszego apetyta. Może dlatemu że dzisiaj takowy puśny dzień. Zieeew! Pada, na bałkonu za zimno, nic ino puuuuusiać! Chrrrrr...
Książniczka Ofelja

[MaryLux]

dzień senny okropecznie

[MalgWroclaw]

Jadłam nawet ładnie, duża dała mi tabletki, nie chciałam ich. Machałam łapkami, ale duża wcisnęła. Potem poszła na podwórko, dała tam jeść, bo picie zostawiła w nocy i dalej było. Duża mówi, że jeden kot pił z kałuży pod samochodem
Pralcia
Nie cierpię tego picia z kałuż, zwłaszcza na parkingu
ale ucieszyłam się, że kot jest.

[MB&Ofelia]

Pralcia. A u nas znowuż pada a nawet leje. Bałkonu zamknięty. Dobrze ino że Duża też siedzi w domciu i może wreszcie zajmnie się porządmnie nami kotkami. Bo jezdeśmy tak okropecznie zaniedbywane że się nie da wymiaukać!
Książniczka Ofelja

[Anna2016]

Miau. Pralinko ufff że nie będzie weta. Pewnie zestresowalas sie Maleńka ta tabletka - ale ona jest konieczna dla Twojego zdrowia
Bądźcie spokojni dobrej niedzieli

[jolabuk5]

Pralciu a ja cały czas trzymam za to, żebyście mieli trochę spokoju Żeby nic nie zaskakiwało, żeby życie toczyło się leniwie, bez wstrząsów
Jedz, Kochana Pralciu , i łykaj te paskudne tabletki. Są potrzebne
Kitek

[MB&Ofelia]

Kitek. Dobrze miaukasz ino ja bym miauknęła coby życie nie zaskokiwało niczym nieprzyjęmnym. Bo jak cię zaskoczy mniamuśnościami albo ćmem na bałkonu to to jezd fajmne zaskoczenie, co nie?
Książniczka Ofelja

[jolabuk5]

Oczywiście tak, Księżniczko Ofelio, takie miłe zaskoczenia mogą być!
Kitek

[ASK@]

Też nie znoszę gdy koty i ptaki breję z parkingów piją. Zaciągniętą połyskliwą, benzynowo-brudną taflą. A obok miski ze świeżą stoją.
U nas leje i leje. Nie jest zimno tylko mokro. Wszystkie koty bezdomne były na śniadaniu.

Jedz Pralciu

Spokojnej niedzieli

[MalgWroclaw]

Trochę zjadłam i tabletki też zjadłam
Pralcia