Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Ja spisałam. Ale to chyba jednak Pralcia...
Ale jeśli pozwalasz, to przekleję. W wątku Kocich wierszyków zostanie na dłużej...
Thorkatt pisze:[*]
Małgosiu, bardzo mocno przytulam. I ciężko mi było pisać, gdyż coraz mniej tych naszych kocinek z dawniejszych, innych czasów. A Pralcię zaczęłam ni stąd ni zowąd wspominać w piątek ok.g.13, gdy wędrując z Marysią i kijkami mijałyśmy w parku samotne , kwitnące na biało drzewo- niebiańskie drzewo.
MalgWroclaw pisze:Thorkatt pisze:[*]
Małgosiu, bardzo mocno przytulam. I ciężko mi było pisać, gdyż coraz mniej tych naszych kocinek z dawniejszych, innych czasów. A Pralcię zaczęłam ni stąd ni zowąd wspominać w piątek ok.g.13, gdy wędrując z Marysią i kijkami mijałyśmy w parku samotne , kwitnące na biało drzewo- niebiańskie drzewo.
Ona wołała do Was. Tego dnia, po godzinie 16, została uśpiona. O trzynastej już zdecydowałam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 158 gości