Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Sabcia też tak robi. Przychodzi i coś chce. Miau. Miauu. Miauuuuuu. Idę, nakładam na miseczkę. Podtykam - nie, tego nie chce. Nakladam na drugą miseczkę coś innego, podtykam. Sabcia nawet nie chce powąchać, za to zmienia miejsce, idzie z kuchni do łazienki. Zabieram jedzenie, komplet past, talerzyki. Idę do łazienki, ponownie podtykam. Nie, nie to. Za to przenosimy się na balkon. Zabieram wszystko, idę, nakładam pastę, podtykam. Nie, nie o to chodziło. Uciekamy z balkonu do kuchni. Zabieram wszystko, wędruję do kuchni, nakładam trzecią kolejną miseczkę. Uff, polizała...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Drrr, Google [Bot], Lifter, ulola i 131 gości