Urwisek Boryś i Fiszeczka - to już dwa lata bez Ciebie :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 09, 2020 10:28 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

maczkowa pisze:Talka, ale boisz się czego?

Sliczna maluda :) i wygląda na całkiem w dobrej formie :) Je? Pije? Robi kupę?


Szaleje z obawy ze ma fipa
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Nie sie 09, 2020 10:29 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Gosiagosia pisze:Śliczny maluszek, nie denerwuj się odrobaczysz i zobaczysz jak brzuszek maleje. Najważniejsze jest to żeby jadł i zrobił kupkę. Trzymam kciuki. :ok: :ok:


Bardzo bym chciała żeby ten brzuszek zniknal :(
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Nie sie 09, 2020 11:00 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Tu widać dobrze brzusio Obrazek
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Nie sie 09, 2020 15:01 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Mały ma jeszcze bardzo suchy nos, nie wiem czy to moze być wina chociażby kociego kataru z którego wychodzi?
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Nie sie 09, 2020 15:04 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Talka, czy on pije, je, robi kupę??
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7102
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie sie 09, 2020 15:13 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

maczkowa pisze:Talka, czy on pije, je, robi kupę??

Nie pije, moja kotka też z kotów nie pijących, ale weterynarz zawsze mi mówil ze przy karmach wysokomiesnych moze tak być. Może małemu będe do karmy dawać trochę wody? Je mega dużo macs albo animoda ok 200-250 g na dobę. Kupy się zacEly normować. Ok 2x na dobę. Sika też sporo
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Nie sie 09, 2020 15:28 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Zgarnełam jesienią ze wsi kotka, który leciał przez ręce, na początku nie wiadomo było, co mu jest, wyniki krwi bardzo słabe, kociak szmatka, nic nie chciał jeść. Nie robił też kupy, początkowo myślałam, że z braku jedzenia, ale potem dokarmiałam strzykawką, naprawdę wartościowym jedzeniem, a on nadal nic. Załatwił się raz po laktulozie, bezopecie, siemieniu lnianym, tak na dośc twardo i znowu przerwa. W 5-6 dniu pobytu u mnie wzdęło go, taki naprawdę duży brzuch, ale nie taki piłkowaty, ale bardziej rozlany. Zaczął mieć problemy z oddychaniem, dyszła bardzo ciezko, jakby z trudem zaczerpywał powietrza. Nakłucie u weta- płyn. 2 dni później, po kolejnych wynikach krwi lecących galopem w dół, zdecydowałam o uśpieniu. Wetka zrobiła sekcję, okazało się, ze ziarniniaki były wszędzie, jelita w atonii, fip na pewno wysiekowy, ale nie wiem, czy wcześniej nie był bezwysiekowy.
Gdzieś tu tez ktoś opisywał historię kotka z FIP i też jednym z objawów było nierobienie kupy, bo FIP atakuje jelita jakos tak, że one nie działają i kot całymi dniami się nie załatwia.Do tego pogarszają się wyniki krwi w kierunku anemicznych i są problemy z oddychaniem, a płyn wysięka nie tylko do jamy brzusznej, ale i płuc i są problemy z oddychaniem.
To, co piszę, piszę z własnego doświadczenia plus opisów tutaj kotów w trakcie diagnostyki fip, to nie są medyczne sformułowania.
Ale to, co piszesz o swoim maluchu, to mi na fip nie wygląda, wzdęty brzuszek w dodatku wypełniony płynem moze być z różnych przyczyn, a na pewno robali. A FIP to nie tylko płyn w brzuchu- to ogólnie złe samopoczucie, kot apatyczny, nie chcą jeść, są problemy z kupą, u mnie były z oddychaniem.
A na zdjeciach jest wyluzowany kot, piszesz, że super, je, załatwia się. Oczywiście taka diagnostyka przez neta, to niby o kant tylka... ale to nie wygląda na kociaka z fipem. Inna rzecz, że na FiP on trochę za młody jest, bo fip też musi byc czas, by zmutować.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7102
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie sie 09, 2020 15:32 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

maczkowa pisze:Zgarnełam jesienią ze wsi kotka, który leciał przez ręce, na początku nie wiadomo było, co mu jest, wyniki krwi bardzo słabe, kociak szmatka, nic nie chciał jeść. Nie robił też kupy, początkowo myślałam, że z braku jedzenia, ale potem dokarmiałam strzykawką, naprawdę wartościowym jedzeniem, a on nadal nic. Załatwił się raz po laktulozie, bezopecie, siemieniu lnianym, tak na dośc twardo i znowu przerwa. W 5-6 dniu pobytu u mnie wzdęło go, taki naprawdę duży brzuch, ale nie taki piłkowaty, ale bardziej rozlany. Zaczął mieć problemy z oddychaniem, dyszła bardzo ciezko, jakby z trudem zaczerpywał powietrza. Nakłucie u weta- płyn. 2 dni później, po kolejnych wynikach krwi lecących galopem w dół, zdecydowałam o uśpieniu. Wetka zrobiła sekcję, okazało się, ze ziarniniaki były wszędzie, jelita w atonii, fip na pewno wysiekowy, ale nie wiem, czy wcześniej nie był bezwysiekowy.
Gdzieś tu tez ktoś opisywał historię kotka z FIP i też jednym z objawów było nierobienie kupy, bo FIP atakuje jelita jakos tak, że one nie działają i kot całymi dniami się nie załatwia.Do tego pogarszają się wyniki krwi w kierunku anemicznych i są problemy z oddychaniem, a płyn wysięka nie tylko do jamy brzusznej, ale i płuc i są problemy z oddychaniem.
To, co piszę, piszę z własnego doświadczenia plus opisów tutaj kotów w trakcie diagnostyki fip, to nie są medyczne sformułowania.
Ale to, co piszesz o swoim maluchu, to mi na fip nie wygląda, wzdęty brzuszek w dodatku wypełniony płynem moze być z różnych przyczyn, a na pewno robali. A FIP to nie tylko płyn w brzuchu- to ogólnie złe samopoczucie, kot apatyczny, nie chcą jeść, są problemy z kupą, u mnie były z oddychaniem.
A na zdjeciach jest wyluzowany kot, piszesz, że super, je, załatwia się. Oczywiście taka diagnostyka przez neta, to niby o kant tylka... ale to nie wygląda na kociaka z fipem. Inna rzecz, że na FiP on trochę za młody jest, bo fip też musi byc czas, by zmutować.

No on się właśnie zalatwia i jest wulkanem energii, bryka całymi dniami, żre jak wściekły, zaczepia wszystkich...
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Nie sie 09, 2020 15:37 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Talka, FiP to naprawdę paskuda, większośc kotów zaczyna diagnostyke, bo koty robią sie apatyczne, tracą apetyt, izolują się. Ten "mój" spał non stop zwinięty w kulkę :( a jak nie spał, to leżał na chlebaczek.
Wyluzuj i odrobacz go koniecznie i imho jak najszybciej. Robale same z siebie mogą kota zabić, a do tego nie pozwalają na przyswajanie składników odzywczych, osłabiaja zwierzaka
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7102
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie sie 09, 2020 15:54 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

W takim razi jutro odrobaczamy i chyba muszę sobie odpuścić to nakręcanie się... https://youtu.be/pKoLkuv5XgE
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Nie sie 09, 2020 19:15 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Kupiłaś mu wędkę albo piórka na patyku? On bardzo chce się z Tobą bawić :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60178
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 09, 2020 19:36 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

jolabuk5 pisze:Kupiłaś mu wędkę albo piórka na patyku? On bardzo chce się z Tobą bawić :1luvu:

Już dzisiaj szalejemy z zabawkami
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Nie sie 09, 2020 20:07 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Śliczny maluszek :1luvu:
Czy już było zapoznanie z Twoja kotka czy nadal jesteście u teściów?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 09, 2020 20:36 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Gosiagosia pisze:Śliczny maluszek :1luvu:
Czy już było zapoznanie z Twoja kotka czy nadal jesteście u teściów?

Kotek do piątku zostaje u teściów. Mieszkamy w domu jednorodzinnym na osobnych piętrach. Więc nasze koty czują się przez drzwi. Kotka bardzo źle reaguje na małego.... Syczy, prycha.... Tragedia.. Nie da się dotknąć..
Maluszkowi po jedzeniu zrobił się brzuch znowu mega duży... Zawsze ma spory, ale po jedzeniu balon... :(
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Nie sie 09, 2020 20:45 Re: Mała znajda. Dodajcie mi otuchy...

Nie martw się fipem. Tak nie zachowuje się kot fipowy. Może jest zarobaczona albo ma zagazowane jelitka z jakiegoś powodu. Ale na to można zaradzić. Fajna malutka :)

aga66

 
Posty: 6126
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: grubysnake, zuza i 120 gości